Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Stuk przy odpuszczeniu gazu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Stuk przy odpuszczeniu gazu

    Sprawa dotyczy TDM 3vd, ale to prawie ten sam silnik.
    Przy odejmowaniu gazu (bez udziału sprzęgła) jest jedno stuknięcie w okolicach skrzyni biegów.
    Luźną zębatkę już pokonałem i siedzi ciasno, więc to odpada.
    Stuk pojawia się również jeżeli jadę na luzie i zablokuję tylne koło.
    Zrzuciłem sprzęgło i mam kilka pytań popratych nagraniami.
    Czy powodem może być luz obwodowy pomiędzy zębatką a koszem:



    Niby w manualu napisali:

    xtzmanual4-47.jpg

    ale w zębatce miejsca na nity są owalne:

    cleaning.jpg

    Druga możliwość to stuk pochodzący od kół zębatych w skrzyni:



    Ma ktoś jakieś pomysły?
    "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

    #2
    Być może to koła zębate przekładni pierwotnej ale wtedy stuk słychać także przy ruszaniu z bardzo wolnych obrotów i delikatnym odpuszczaniu sprzęgła, wtedy gdy moto rusza praktycznie z wolnych i pod leciutkim obciążeniem. Może to być także łąńcuch pukający o coś w okolicy karteru jeżeli ma już troszkę luzu na ogniwach ale raczej to pierwsze. Kosz sprzęgła raczej przy zmianie biegów by się odezwał ,przy wciskaniu klamki. trzecia możliwość to wysunięty/lużny klin ale nie wiem jak w 3 VD jest to akurat na wale rozwiązane.
    Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
    Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

    Komentarz


      #3
      Podobną przypadłość zaobserwowałem jakiś czas temu w teresie która oglądałem dla kolegi ... "stuknięcie" a wręcz "walnięcie było wyraźnie słyszalne w przypadku gwałtownego "odkręcenia" manetki (krótkie szybkie wkręcenie na obroty) na biegu jałowym. Tomek - który przynajmniej kilkanaście silników teresy rozbierał i składał stwierdził bez wątpliwości że to odgłos pochodzący z kosza sprzęgłowego.
      Rootolf - mam wyjęty kosz z innego silnika który działa prawidłowo - jeżeli chcesz mogę Ci go podesłać na sprawdzenie - pomimo tego że ma walnięte 2 lub 3 sprężyny pracuje dobrze. Mario xt600 miał problem troszkę podobny do Twojego i okazało się że to właśnie łożysko kosza powodowało "stukanie" - jeśli dobrze pamiętam.

      PS . Tylko żeby nie było tak - " rozebrałem pół silnika ... a okazało się ze to łańcuch stukał w rolkę lub ślizg" ...
      Ostatnio edytowany przez czeczen; 402.

      Komentarz


        #4
        Ciąg dalszy sprawdzania, wydaje mi się, ze winny jest luz obwodowy na koszu.
        Postawiłem motocykl na stopce i na włączonym biegu obracałem przód-tył kołem.
        Na filmiku te cichsze stuki to zęby w skrzyni, te głośniejsze to przesuwa się kosz względem przynitowanej do niego zębatki bo mocniejszym szarpnięciu kołem:



        Przemo, zobacz na swoim koszu czy też masz luz na tej zębatce.
        "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

        Komentarz


          #5
          Zobaczę - poproszę kumpla u którego teraz jest ten kosz żeby sprawdził.

          Komentarz


            #6
            Taż mam podobny problem tylko że w 750 po gwałtownym odkręceniu manety jest takie uderzenie którego nie mogę sam zlokalizować ale tylko po gwałtownym odkręceniu na wolnych i przy spokojnym odkręcaniu manety tego uderzenia już nie ma wydaj mi się że u mnie to słychać od strony sprzęgła.

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez Szuryga Zobacz posta
              Taż mam podobny problem tylko że w 750 po gwałtownym odkręceniu manety jest takie uderzenie którego nie mogę sam zlokalizować ale tylko po gwałtownym odkręceniu na wolnych i przy spokojnym odkręcaniu manety tego uderzenia już nie ma wydaj mi się że u mnie to słychać od strony sprzęgła.
              To kosz sprzęgłowy tak nap....la - luzy za duże

              Komentarz


                #8
                Temat już zweryfikowany i sprawdzony, TDM-ka hula jak zła

                Winnym okazał się ten luz obwodowy na koszu. Tak jak podaje serwisówka, nie może go być, to powodowało hałas przy odpuszczaniu gazu.

                Na koniec poglądowy filmik z kosza, w którym rozwierciłem nity i można zobaczyć jak to nie powinno pracować i puka o sprężyny:
                "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                Komentarz


                  #9
                  Zamieszczone przez Szuryga Zobacz posta
                  Taż mam podobny problem tylko że w 750 po gwałtownym odkręceniu manety jest takie uderzenie którego nie mogę sam zlokalizować ale tylko po gwałtownym odkręceniu na wolnych i przy spokojnym odkręcaniu manety tego uderzenia już nie ma wydaj mi się że u mnie to słychać od strony sprzęgła.
                  Tak jak pisał Czeczen. Tutaj masz o tym wątek:
                  "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
                    To kosz sprzęgłowy tak nap....la - luzy za duże
                    Jednak kosz na nawala w takim razie co mam zmienić bo nie bardzo wiem drugi kosz plus nowe tarcze.

                    Komentarz


                      #11
                      Zamieszczone przez Szuryga Zobacz posta
                      Jednak kosz na nawala w takim razie co mam zmienić bo nie bardzo wiem drugi kosz plus nowe tarcze.
                      Odpisałem Ci już na PW, ale wkleję tutaj dla innych:
                      Założyłem drugi kosz. Można wymienić nity (koszt nitów to jakieś grosze, nawet je kupiłem) i wtedy powinno być ciasno, ale ponieważ za 60 zł kupiłem kosz, to nie chciało mi się bawić w wymiany nitów.
                      Tu masz stronę jak to można zrobić, ew. zakupić komplet części:
                      "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                      Komentarz

                      Pracuję...
                      X