Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Dym z chłodnicy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Dym z chłodnicy

    Na wstępie mówię, że jestem zielony w sprawach mechanicznych.
    Dzisiaj po około 2h jazdy w lesie zaczął mi się wydobywać biały dym z okolic chłodnicy. Stanąłem, poczekałem chwilę, aż spadnie temperatura i ruszyłem dalej i po chwili już było ok.
    Co było winą?

    I jeszcze jedno pytanko. Czy po sprawdzeniu poziomu coolanta dolać wodę jak w serwisówce, czy płyn?

    #2
    Sprawdz w pierwszej kolejnosci czy załącza sie wiatrak na chłodnicy.

    Komentarz


      #3
      W mojej serwisówce jest by dolewać płyn chłodniczy a nie wodę. Ale może mam złą

      Komentarz


        #4
        Jak się doleje wody nic jej nie będzie, byle nie zwykłej kranówy tylko destylowanej czy zdemineralizowanej. Zależy jaki płyn masz wlany. Niektóre i tak trzeba rozcieńczać by parametry uzyskać. Co do tego białego dymu czyli pary to zwyczajnie się porządnie zagrzał, wzrosło ciśnienie w układzie i gdzieś to się musiało podziać. Teoretycznie zawór w korku chłodnicy powinien puścić to do zbiorniczka wyrównawczego. Ale może coś się przycięło a może któraś opaska na wężach kiepsko trzyma i trochę na kolektory wydechowe poszło. Zagrzej ją na postoju, sprawdź czy załącza się wentylator(powinien tak w 3/4 skali na wskazniku temp. mniej więcej) zobacz wywala płyn do zbiorniczka , czasami moze polecieć przelewem pod motocykl, sprawdź wszystkie połączenia węży z kroćcami. Jezeli nie grzeje się podczas normalnej jazdy to nic jej nie dolega
        Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
        Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

        Komentarz


          #5
          Dzięki wszystkim. Wentylator się załącza. Podczas normalnej jazdy się nie grzeje, tylko jak jeżdżę w terenie. Resztę sprawdzę za 2 / 3 tygodnie jak będę w domu

          Komentarz


            #6
            Sprawdź jeszcze czy chłodnicy nie masz zabitej brudney i przez to w terenie może ja gorzej chłodzić.
            JADĄ, JADĄ, CHŁOPCY, CHŁOPCY NA JAPOŃCACH HEJ NIKT ICH NIE DO GONI BO KRĘCĄ DO KOŃCA!!

            Komentarz

            Pracuję...
            X