Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Akumulator

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Prąd rozruchowy to parametr,aku nie da więcej niż weżmie rozrusznik,wystarczy dobrac taki jak podaje instrukcja.Większej pojemności też nie ma sensu dawac bo alternator go nie doładuje
    Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
    Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

    Komentarz


      #17
      Odkopię temat. Te żelówki w końcu warte zainteresowania, czy nie? W larssonie dostępne dwa o identycznych parametrach
      - żelowy JMT http://www.larsson.pl/index.php?c=r&...Q==&bid=111667
      - standardowa YUASA http://www.larsson.pl/index.php?c=r&...Q==&bid=111667
      Do tej pory miałem jakieś chińskie gówno, pisze tylko "POWER". Miałem też problemy z ładowaniem, czego nie rozwiązał nowy regler - być może taki był właśnie ten "power", że wszystko się knociło. Po ostatnich skokach chyba się cela zwarła - 0.9V. Ostatnio trochę się też zapomniałem z dolewaniem wody destylowanej, albo tyle się wylało przy glebach. W KLE mam bezobsługowy gleboodporny, który siedzi tam... sam nie wiem ile, ale młody nie jest i działa idealnie. Ten JMT to nie wiadomo co to, więc może coś innego polecicie? Nie chcę więc już nic z odpływem elektrolitu, bo chyba pożytek ma z tego jedynie producent i dystrybutor akumulatorów

      Komentarz


        #18
        poszukaj żelowej yuasy i będziesz zadowolony, nawet nie musi być żelowa ale żeby była na stałe zamknięta. Ostatnio ludzie zaczęli kupować i chwalić motobatt http://motobatt.com/, ja mam taki od dwóch sezonów i jest git, nic się nie wylewa ani nie dolewa.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #19
          Napiszę do nich o cennik dealerski

          Komentarz


            #20
            JMT bym nie brał , pamiętam że jakoś szybko się rozładowywał a yuasa ostatnio kupiłem i 12,6 V cały czas trzymie

            Komentarz


              #21
              Ale yuasa jest do mnie tylko w wersji "cieknącej", wiec odpada. JMT, to cholera wie co to jest - produkt larssonowski, czyli z nastawieniem na największy zysk (bo jak inaczej?), co z jakością może nie iść w parze.

              Komentarz


                #22
                Zamieszczone przez ArturS Zobacz posta
                Ale yuasa jest do mnie tylko w wersji "cieknącej", wiec odpada. JMT, to cholera wie co to jest - produkt larssonowski, czyli z nastawieniem na największy zysk (bo jak inaczej?), co z jakością może nie iść w parze.
                no to poszukaj aku o podobnych gabarytach i pojemności a nie kieruj się tym że akurat oni powiedzieli że ten akurat do tego modelu musi być
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz

                Pracuję...
                X