[660] Problem z ładowaniem?

[adamk1990]

Siema, wiem że było już dużo tematów o ładowaniu, które właśnie dopiero będę zagłębiać, ale chciałbym się pożalić moją dzisiejszą przygodą.

Mianowicie po 4 latach eksploatacji jadąc do domu z wyprawy nawet dość sporej zatrzymałem się na leśnym parkingu. Odpaliłem podjeżdżam do głównej drogi kilkadziesiąt metrów-buch. Zgasł na jedynce jak podjeżdżałem. Zdziwiłem się, daję na rozrusznik a tu strzela bendiks i gaśnie kontrolka od luzu.. Po zorganizowaniu pomocy, podłączenia aku z auta na kable(auto zgaszone) po 10min ładowaniu odpaliła za drugim czy trzecim razem. Do domu wracałem bez świateł, ale dojechałem. W domu pierwsze co-sprawdzenie ładowania-ok. 13,5V na światłach, bez ok. 14V.
I pytanie o co chodzi?! Doładowałem aku spokojnie prostownikiem, nie był pełny, przyjmował dość sporo prądu. Ponowne odpalenie, sprawdzenie i wartości jak wyżej. Od kiedy go mam zawsze było takie ładowanie, aku kręci jak głupi. Raz robiłem masę do reglera z aku co poprawiło ładowanie.
Pytanie dlaczego się rozładował i czy to powróci? Za co się zabrać, miał ktoś kiedyś taki przypadek? Regler zawsze gorący jeśli coś to zmienia.

pzdr

[marcinjunak]

Ile lat ma aku?
ładowanie nie przeraża ale jest ok.

[adamk1990]

3 rok leci. Czy wymiana akumulatora da coś?

Planuję przejrzenie całej instalacji, lutowanie czy inne łączenia stosować?

Planuję także zainstalować Voltomierz, jakiś sprawdzony produkt?

[małoś86]

13,5V na jałowych przy włączonych światłach, czy przy wyższych obrotach? Wentylator się nie włączył jak stałeś, bądź jechałeś powoli? U mnie jest 13,5V od jakiś 1800 obr. Na jałowych potrafi spaść poniżej 12V (11,88V), a jak wyłączę światła jest książkowe 14,4V. Raz jak jechałem bardzo pomału zakopianką co było przeplatane postojami, bo nie było miejsca żeby się zmieścić w korku. Zajęło mi to nie pamiętam ile, ale światła były włączone (dwie lampy) + wentylator od czasu do czasu. Jak dojechałem zgasiłem motór i gdyby nie odpalił od 1 go obrotu to drugiej szansy najprawdopodobniej bym już nie miał, żarówki zjadały więcej prądu niż dostawał akumulator. Po tej akcji zamontowałem woltomierz.

http://allegro.pl/panelowy-woltomierz-cyfrowy-lcd-0-500v-modul-i3446908057.html

Podobny do tego wyżej. Od dołu uszczelniłem(zalałem sylikonem, od góry nakleiłem szybkę z pudełka od tiktaków na silikon i gra już 2gi rok. Po prawej stronie od zegarów wyciąłem na niego prostokąt i wcisnąłem go na miejsce. Tylko trzeba wysterować go przez przekaźnik by włączał się po przekręceniu kluczyka.

[marcinjunak]

3 rok leci. Czy wymiana akumulatora da coś?

Na pewno będzie lepiej niż na starym parchu, średnia długość życia aku to właśnie 3 lata, jeden żyje dłużej a drugi krócej, zależy to od wielu czynników.

Planuję przejrzenie całej instalacji, lutowanie czy inne łączenia stosować?

Przejrzeć można zawsze, nic nie zaszkodzi też czyszczenie wtyczek i innych połączeń, jeśli chodzi o lutowanie to może nie najprostsze ale najtrwalsze rozwiązanie, trzeba jednak pamiętać że niektóre przewody muszą być rozłączane do demontażu innych rzeczy.

Planuję także zainstalować Voltomierz, jakiś sprawdzony produkt?

Ja jeździłem w teresie z voltomierzem na diodach, dawał radę, poszukaj tematu o komputerku do teresy, myślę że lepsze rozwiązanie i ma o wiele więcej funkcji przydatnych do jazdy.

[ArturS]

Woltomierz za kilkanaście złociszy z allegro

można zamontować pod szkłem zegarów lub upchnąć w małą obudowę.

[adamk1990]

Dzięki za odpowiedzi, zakupiłem właśnie wczoraj z góry voltomierz. Dopóki nie zamontuję nie ruszam moto z miejsca. Dobry patent z tym uszczelnieniem, a jakim silikonem dół?

Na wolnych bez świateł ok. 14V, ze światłami na wolnych ok. 12,8V-13V, na obrotach powyżej 2000 13,5V. Czyli nawet w korku jakbym stał, a nie stałem, to teoretycznie by coś tam ładowało.

Idę rozbierać do naga i przegląd robię.

Z alternatora jak to się mierzyło? ok. 60-70 V pamiętam, ale na jaki parametr nastawić miernik? Żeby go nie spalić

[ArturS]

Przestaw na prąd zmienny 200V

[małoś86]

Sylikon zwykły z tuby. Elektroniczne są zbyt drogie jak dla mnie.

[adamk1990]

Zdjęcie kostki i nadpalonego kabla, tak myślę wyrzucić kostki i zalutować na stałe, a co można zrobić z nadpalonymi wsuwkami w kostce? Zalutować na stałe do regulatora, tylko jak? idę działać

[małoś86]

Jeśli kostka się nie zdeformowała za bardzo to wymień wsuwki na nowe, są wymienialne. Nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał odpiąć regulator, a i pomierzyć później łatwiej. Jak nie masz praski do konektorów to pozaciskaj szczypcami i popraw lutem. Aha i gdybyś wymieniał konektory zwróć uwagę by nowe miały odginaną blaszkę do blokowania w kostce. Mi ostatnio trafiły się bez.

[adamk1990]

Jestem, wypierdzieliłem kostki, polutowałem na stałe. Poprawiłem masę do regulatora(nowy grubszy kabel)od akumulatora, dołożyłem wskaźnik ładowania jak powyżej, wkomponowałem go plastik okalający zegary, z lewej strony. Ładowanie na wolnych 14,3V, na światłach ok. 13,7V. Powyżej ok. 3000obr-spadek ok. 0,1V. Tylko martwi mnie regulator, jak piekarnik.. Moto testowane w garażu przez ok. pół godz, wentylator nie stygł Ciekaw jestem jak na trasie.

[marcinjunak]

na tym polega praca tego regulatora, nadmiar energi musi ograniczyc oporem czyli temperaturą, tak po prostu musi być. Dlatego wbrew pozorom regulator jest chłodniejszy jeśli jest duże obciążenie instalacji.

[adamk1990]

Zauważyłem, iż na światłach i z włączonym wentylatorem temperatura mu wyraźnie spadała, więc mogę potwierdzić.

[adamk1990]

Jazda próbna zrobiona, jakieś 20km, dopiero miałem chwilę. Ładowanie przy obrotach w trasie na światłach ok. 13,7V, jak dla mnie ideał. A nie zrobiłem jeszcze kostki do regulatora