Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z wysokimi obrotami xtz 660

Zwiń
X
Zwiń
 
  • Strona z 1
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
Poprzednia template Następny
    #1

    [660] Problem z wysokimi obrotami xtz 660

    Witam
    Jestem tu nowy-pozdrawiam wszystkich!
    Tak jak w tytule w moim moto wystąpił problem z wysokimi obrotami... a stało się to tak...
    Inicjacja sezonu w mym wykonaniu była nadwyraz udana... ostra jazda w dorzeczu rzeki bzury skończła się w niej... moto utopiłem pod kanape, po wyciągnięciu na brzeg po wymianie oleju odpaliło lecz przerywało... po przeczyszczeniu gruntownym w domu było lepiej lecz z czasem zaczeła tracić wysokie obroty, mam myśl że to moduł... dodam jeszcze że przed wyjazdem w teren moduł został przeniesiony pod bak w celu osłony przed błotem i wodą...lecz nie mam pewności czy go nie sięgła... rozebrałem go i na oko jest wszystko ok. Proszę o pomoc ,jakieś sugestje nie mam jak sprawdzić modułu... a może to nie to... ?
    Pozdrawiam
    Tagi: Brak
    #2
    ja bym modułu na razie nie ruszał tylko sprawdził gaźnik i przeczyścił go dobrze, filtr powietrza bo może w nim też się troche wody nazbierało i innego syfu, oczywiście świece podmień. Jeśli to nie pomoże to moduł sprawdzić dopiero w warsztacie elektroniki, a wolne obroty ma i trzyma ładnie? te wysokie obroty trzyma przy jeździe i nagle przerywa czy nie wkręca się nawet na postoju?
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz

      #3
      gażnik wyczyściłem,filtr powietrza nowy,całe (błoto,trawa ,woda)usunięte,świeca wymieniona.Wolne obroty są ładne,a problem z wysokimi zarówno na postoju jak i podczas jazdy... masz może jakiś namiar na jakiegoś speca co by tem moduł przebadał-widzę że jesteś z okolicy... najprościej byłoby go włożyć do sprawnego moto lub na odwrót... no ale u mnie nikt xtz-tą się nie buja...

      Komentarz

        #4
        ja takie rzeczy wysyłałem do ostrołęki 100km od wawy na północ i sprawdzali mi moduł w ktmie i całą elektryke oraz alternator od xtz, w poniedziałek mogę ci dać adres bo mam go w robocie zapisany
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz

          #5
          no to jak byś mógł to by było super... będe w okolicach ostrołęki po świętach... dzieki z góry a może ktoś jeszcze ma jakieś pomysły co do mojego moto...?

          Komentarz

            #6
            jeszcze jedno pytanko... czy xtz 660 ma orginalnie odcięcie na obrotach... bo u mnie od początku jak manetą do końca to jakby było...?

            Komentarz

              #7
              Sprawdź jeszcze stan króćców przy gaźnikach, nieszczelne dają zbliżony objaw.
              "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

              Komentarz

                #8
                W XTZ660 jest odcięcie obrotów, także silnika nie da się "przekręcić".
                sigpic

                Komentarz

                  #9
                  króćce ,ich szczelność raczej ok. no właśnie...ech te odcięcia... regulator napięcia mógł rozwalić moduł...? tak jak wcześniej pisałem moto było po dzwonie i troszku kabelki i regulator miało przetarzane... i jak się utopiłem to może zaiskrzyło i się spierdol...

                  Komentarz

                    #10
                    Regler mógł rozwalic moduł zapłonowy, np. wysokim prądem.

                    Po co kręcic silnik do odciecia? Przecie to głupota. Krzywa momentu i mocy drastycznie spada, i tylko pozornie (patrząc na obrotomierz) mamy odczucie że tam właśnie jest max mocy.
                    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                    Komentarz

                      #11
                      Co do tego odcięcia... moim zdaniem odcinało za wcześnie,nie mam zegarów więc nie wiem przy jakiej prędkości obrotowej... miałem dr650 i w niej takiego problemu nie było... jasne że to głupota kręcić 4t na maxa... no i tak jak na wstępie moim za wcześnie odcina... te odcięcia to są raczej zbędne... jeśli ktoś pojeździ moto to czuje kiedy ma pełną moc i kiedy należy przepiąć bieg... miałem husaberga i też nie było odcięcia-sprzęt typowo profesjonalny i nawet do głowy mi nie przyszło by go na maxa trzymać na manecie-bez sensu... kończąc ten wątek uważam że trzeba być debilem żeby chetać 4t na maxa to nie szlifiera... Jeśli w moim moto ten moduł świrował już troszku wcześniej-czego nie jestem teraz w stanie stwierdzić to xtz-ta nigdy mogła nie oddawać pełnej mocy...-nadrabiała zmianą zębatek zdawczy 13z koło bodaj 48z i w miarę po polach latała... mam jeszcze jedną prośbę do forumowiczów, może ktoś z okolic socho ew. wa-wy ma taką jak moją xtz 660 i zechciał by wpiąć na chwilke mój moduł do swej maszyny w celu diagnostyki...?
                      Pozdrawiam.

                      Komentarz

                        #12
                        z wpinaniem modułu to nie zawsze się opłaca, ja miałem taki przypadek że spaliłem koledze moduł bo po włożeniu do mojego moto chodził przez chwile ok a zaraz potem nie było różnicy, jak wsadziliśmy moduł znów do niego okazała się kupa motor chodził jak mój, wiec nie polecam takich zabiegów bo czasem modułu nie da się naprawić. Będę miał w poniedziałek adres to z samego rana ci napisze ale wiem dlaczego się denerwujesz bo pogoda w sam raz na jazdę w terenie
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz

                          #13
                          No właśnie Marcinie...-jestem zdesperowany...zapomniałem już smak błota...haha dziś katowałem honde mojej kobitki-125-tke ale gdzie ta moc ,gdzie ta moc...;/ No to nie będe kabinował...poczekam do jutra...

                          Komentarz

                            #14
                            OK zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami przesyłam adres
                            Zakład Elektroniki Elserwis. Krzysztof Kruczyk 07-400 Ostrołęka, ul.Gomulickiego 4. tel. 29 7642867
                            Mi pomogli i jestem zadowolony.
                            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                            sigpic

                            Komentarz

                              #15
                              Dzięki Marcin. Dzwoniłem,koleś powiedział żeby przesłać:moduł,regulator,cewke,i czujnik . No właśnie cewke... a ja cewki nie podmieniałem... jeszcze pójde tym tropem... może to cewka...? ale sam w to raczej nie wierze... to pewnie ten nieszczęsny moduł...;(

                              Komentarz

                              Poprzednia template Następny
                              Pracuję...
                              X