Mam problem. Tydzien temu,po wymianie oleju umylem silnik karcherem i postawilem tereske w garazu.Niestety moto teraz po rozgrzaniu gasnie i traci moc ale na zimno jest wszystko OK. Co robic i gdzie szukac przyczyny?
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Pomocy - po myciu karcherem gaśnie i traci moc
Zwiń
X
-
rozgrzej moto, ściągnij fajkę, bo pewnie woda sie tam dostała i musi odparowaći nie myj silnika karcherem ja myłem zwykłym wężem ogrodowym i zalałem dlatego teraz gąbka, szmata i jazda
zapomniałem dodać że miałem tak samododatkowo suszarką grzałem i problem ustał po pierwszym zabiegu
Ostatnio edytowany przez lukasz_vip; 36.
-
kiedys mialem podobna sytuacje. bylem na myjce na stacji benzynowej (taki karcher) wymylem moto i probuje odpalic a tu nic - kreci i kreci ale nie odpala. okazalo sie, ze woda przedostala sie (tak mysle) przez gume uszczelniajaca fajke nad swieca - po prostu nie byla dokladnie zalozona gdy wymienialem swiece. wystarczylo poczekac ok 15 min i problem sam zniknal, woda odparowala (tylko, ze to bylo w lecie). od tamtej pory pilnuje tej gumy bo mialem tez podobna historie przy przejezdzie przez glabokie kaluze w czasie powodzi w zeszlym roku (woda po os) - ta co rozbryzgiwala sie na boki spowodowala to samo, moto tracilo obroty i zatrzymalem sie po 300 m. wtedy to bylo cos 50 km od domu (:
w twojej, jakze urzekajacej historii (: jedynym problemem jest to, ze jak rozumiem odpala Ci sprzet ale pozniej gasnie. czyli przyczyna nie jest po stronie swiecy. ile czasu chodzi?Ténéré is the way to go!
Komentarz
-
Zamieszczone przez @MARIUSZ@ Zobacz postai nie myj silnika karcherem ja myłem zwykłym wężem ogrodowym i zalałem dlatego teraz gąbka, szmata i jazda
Uploaded with ImageShack.us
Motor ma byc dla nas a nie my dla niego. Nie ma nic z??ego w myciu karcherem. Równie dobrze można w deszcz czy w zimie nie wyjeżdzac...hominis est errare, insipientis in errore perseverare
Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC
Komentarz
Komentarz