Witam, dzisiaj zauważyłem pod rosnącym bąblem na baku, że wycieka z niego ciecz, myślałem że woda się zebrała pod lakierem gdyż był malowany; niestety to było paliwo, ściągnąłem farbę, oczyściłem to miejsce i zrobiłem foto. Spawać? Na Allegro jest dużo klejów typu płynny metal itp. Czy zdałoby to egzamin, macie z tym jakieś doświadczenie? Poradźcie coś panowie. Foto w załącznikach
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Dziurawy bak
Zwiń
X
-
Zalać po brzegi wodą i pod migomat, albo jeszcze lepiej pod TIG. Chociaż klej też wytrzyma dużo, jak odpowiednio oczyścisz(do gołej blachy) i odtłuścisz powierzchnie. Oczywiście jeśli zdecydujesz się na kleje, to tylko epoksydowe, dwu-składnikowe i odporne na ropopochodne. W dobrych sklepach można kupić kleje specjalistyczne do zbiorników paliwa. Te dają 99% gwarancji że nie zacznie przeciekać po kilku wyprawach w teren. Dziurka nie jest duża, więc spokojnie dałyby radę. Ich dużą zaletą jest wpływ na otaczający miejsce awarii lakier, a ściślej jego brakChociaż jak do dobrego spawacza trafisz to pospawa tak, że ślad nie zostanie i nie trzeba będzie lakierować pół zbiornika.
Komentarz
-
Wzieliśmy kolbę, zalutowaliśmy, idealnie wlało się w tą szparkę, resztę wokół zalałem właśnie klejem epoksydowym do "spawania na zimno" akurat niedawno kolega w XT 600 zalepiał nieszczelność napinacza, nawet kolor się zgadzał z kolorem napinacza, efekt super. Jutro zobaczę czy związało i spróbuję benę wlać poinformuję o efektach.
Komentarz
Komentarz