Witam
Po moich wszelakich regulacjach zauważyłem ze czasami podczas hamowania na luzie albo ze sprzęgłem moto się jakby dusi.
Obroty spadają z 1400 do 1000, przy dodaniu gazu dziwnie się wkręca(inny dźwięk), i prycha
Po zatrzymaniu po ok sekundzie wszystko wraca do normy.
Mi to zalatuje poziomem w komorach pływakowych ale ustawiałem wszystko, było 5-6mm nad kreską.
Nie próbowałem jeszcze zwiększać dawki wstępnej na śrubie, jest wykręcona domyślnie 2 obr.
Znacie może przyczynę??
dodam czasami przy ok 6 tyś na 3 i 4 czuć delikatne szarpnięcie, po czym moto dalej się do końca kręci.
Pozdro
Po moich wszelakich regulacjach zauważyłem ze czasami podczas hamowania na luzie albo ze sprzęgłem moto się jakby dusi.
Obroty spadają z 1400 do 1000, przy dodaniu gazu dziwnie się wkręca(inny dźwięk), i prycha
Po zatrzymaniu po ok sekundzie wszystko wraca do normy.
Mi to zalatuje poziomem w komorach pływakowych ale ustawiałem wszystko, było 5-6mm nad kreską.
Nie próbowałem jeszcze zwiększać dawki wstępnej na śrubie, jest wykręcona domyślnie 2 obr.
Znacie może przyczynę??

dodam czasami przy ok 6 tyś na 3 i 4 czuć delikatne szarpnięcie, po czym moto dalej się do końca kręci.
Pozdro
Komentarz