Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Przegląd na 20 kkm w xt660z

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [660Z] Przegląd na 20 kkm w xt660z

    Stuknęło mi na liczniku 20 kkm i czas na serwis. Oczywiście chętnie od mechanika się wykręcę. Ceny w ASO są zdecydowanie za duże jak na zakres prac wskazany w serwisówce, a do lokalnych mechaników nie mam zaufania. Garaż mam, dostęp do narzędzi też, części kupię u Lukasa więc spróbuję sam. Ale paru rzeczy nie wiem, więc poratujcie wiedzą
    1. najbardziej przerażający punkt to sprawdzenie luzu zaworów i ewentualna regulacja. Czy to się w praktyce rzeczywiście robi, czy mogę przyjąć, że jak silnik ładnie i równo pracuje to jest ok i nie grzebać w tym?
    2. przy smarowaniu swożnia wahacza piszą o smarze "lithium-soap-based"? Jak się to zwie fachowo po naszemu? Smarował to ktoś kiedyś? Jest tam jakaś kalamitka czy coś?
    3. wymiana świecy. Jest jakiś producent odbiegający od innych, czy kupić co bądź?
    4. jak sprawdzić, czy łańcuch i zębatki mam do wymiany? Są może jakieś testery (jak np. w rowerach)?

    Z góry dzięki za rozjaśnienie spraw.

    #2
    ad.1 sprawdzić koniecznie, szczególnie wydechowe wymagają uwagi ,filozofia to nie jest i przy pomocy manuala i szczelinomierza do ogarnięcia)
    ad.2 to tzw mydło litowe ale zwykły smar do lóżysk (popularny towot) też się nada jakby co. W starszej kalamitki są i to nie tylko na wahaczu ale i na amorze więc sprawdź gdzie i ile.
    ad.3 zgodną z manualem pod względem wartości cieplnej firma Denso, NGK .
    ad.4 jeżeli zęby na zębatkach mają kształt piły a łańcuch na tylnej daje się odciągnąć od żebów to zestaw do wymiany ,Zestaw czyli 2 zębatki plus łańcuch
    Powodzenia
    Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
    Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

    Komentarz


      #3
      Przy 20tyś jak przednia zębatka nie była ruszana to może tam już niewiele być... Ja przednią zmieniałem średnio co 7tyś km i jak teresę sprzedawałem z przebiegiem ponad 20tyś to trochę tyłu i łańcucha jeszcze było na dolatanie wkoło komina. Tu już Adam musiałby powiedzieć przy jakim przebiegu zmienił kompletny napęd.

      NGK- nie wiem jak w motocyklach, ale ostatnio w aucie wymieniłem świece na NGK dobrane w/g katalogu i auto mi jeździć przestało jak trzeba... Jeżdżę zatem dalej na starych, może z 10 albo i 20-to letnich z zatartym logo firmowym i jest ok.
      hominis est errare, insipientis in errore perseverare
      Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

      Komentarz


        #4
        Przyglądnąłem się dzisiaj napędowi.
        Na początku zmierzyłem łańcuch - wg serwisówki między 16 bolcami ma być maksymalnie 240,5 mm. Dokładnie tyle wykazał mój pomiar, czyli graniczny.
        Zębatka przednia wygląda na nieco wytartą.
        przód_20kkm.jpg
        Z tyłu też łańcuch daje się trochę odciągnąć z zębatki.
        tył_20kkm.jpg
        Potraficie ocenić zużycie na podstawie zdjęć? Po przeczytaniu postu Piotrka coś mi mówi, że czas wymiany...

        Komentarz


          #5
          Ewidentnie wymiana łańcuch i obie zębatki. Z łańcuchem nie kombinuj po taniości bo to zwyczajne wyrzucanie pieniędzy. Tak więc DiD od VX2 w górę tabeli ewentualnie RK od wzmocnionego, wyczynowego (oznaczenia już nie pamiętam) też w górę. Zębatki Sunstar lub JT są dobrym wyborem. Zwróć uwagę czy łańcuch jest fabrycznie zakuty bo to będzie wymagało demontażu wahacza w motocyklu więc lepiej kupić z zakuwką(potrzeba zakuwarki choć przy większej praktyce da się bez)) lub zapinką co jest najmniej problemowe ,pozwala też łatwo zdemontować łańcuch.
          Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
          Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

          Komentarz


            #6
            Nie wiem czy już robiłeś zawory i świece.

            Przed wykręceniem świecy trzeba dobrze przedmuchać kompresorem i jakimś "wyciorem" przetrzeć głęboki kanał w którym ta siedzi żeby nie wsypać syfu do cylindra.
            Nową świecę trzeba wygrzać, to znaczy po wymianie nie odpalać silnika na chwil, tylko już"docelowo" żeby się właściwie nagrzał. Może to brzmi jak patent z dawnych czasów ale to tak działa.
            A tak na prawdę to uważam że 20 000 km to nie dużo na świecę i może dalej jeździć. Na wszelki wypadek warto wozić zapasową (nawet jak się wymieni).

            Regulacja zaworów to nie jest "merytoryczny" problem, problemem jest ciasnota przy głowicy. Nie ma jak regulacja zaworów w bokserze.
            Nie widzę możliwości wsadzenia tam szczelinomierza, używam pojedynczych podgiętych listków, wyjętych z zestawu. Taki mały patent.
            Pamiętaj że wałek rozrządu ma jeden obrót na dwa obroty wału. Dlatego jak zgrasz znaczek na wale (do regulacji zaworów) to masz albo wszystkie zawory zamknięte (czyli pozycja do regulacji) albo wszystkie w fazie otwierania (otwierania/zamykanie, żeby było dokładnie).

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez erwinw Zobacz posta
              Przy 20tyś jak przednia zębatka nie była ruszana to może tam już niewiele być... Ja przednią zmieniałem średnio co 7tyś km i jak teresę sprzedawałem z przebiegiem ponad 20tyś to trochę tyłu i łańcucha jeszcze było na dolatanie wkoło komina. Tu już Adam musiałby powiedzieć przy jakim przebiegu zmienił kompletny napęd.
              Tak jak mówisz. Na napędzie od Ciebie pojeździłem jeszcze 2 tys. i zaczął klekotać. Zmiana więc nastąpiła przy ok. 26 tys.
              Teraz ma motocykl ma 41 tys. i przemieliłem z przodu 1,5 zębatki, czyli jedna zębatka na 10tys.km (jeżdżę dużo więcej po czarnym).

              Luz łancucha jest bardzo ważny - w instrukcji jest 50-60mm po środku wahacza. Niestety, nawet osoby
              oblatane w motkach krzyczą ,,za dużo, za dużo'' - nie przejmować się tym, ma być jak w manualu!
              Sowizdrzał
              KTM 750 6T
              Nie wierz, nie bój się, nie proś!

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez sowizdrzal Zobacz posta

                Luz łancucha jest bardzo ważny - w instrukcji jest 50-60mm po środku wahacza. Niestety, nawet osoby
                oblatane w motkach krzyczą ,,za dużo, za dużo'' - nie przejmować się tym, ma być jak w manualu!
                A w jaki sposób ustawiacie luz? Z dupą na siedzeniu, czy jak motór stoi na stopce? Ja ustawiam z dupą na siedzeniu. Jak ustawię na stopce tyle ile jest w manualu, w tej chwili nie pamiętam ile powinno być, to po posadzeniu dupy na motór i dociśnięciu do ziemi tak jakbym wjeżdżał w dół łańcuch napina się jak struna. Więc te 60mm wg. mnie jest jak najbardziej wskazane. Jakie macie teorie na ten temat?

                Komentarz


                  #9
                  Zamieszczone przez małoś86 Zobacz posta
                  A w jaki sposób ustawiacie luz? Z dupą na siedzeniu, czy jak motór stoi na stopce?
                  W manualu napisali "Both wheels should be on the ground without a rider on the motorcycle". Ja próbuje trzymając motocykl w pionie - nieoparty o stopkę boczną, bo wtedy się luzuje.

                  - - - Zaktualizowano - - -

                  Zamieszczone przez Tomur Zobacz posta
                  Nie wiem czy już robiłeś zawory i świece.
                  Przed wykręceniem świecy trzeba dobrze przedmuchać kompresorem i jakimś "wyciorem" przetrzeć głęboki kanał w którym ta siedzi żeby nie wsypać syfu do cylindra.
                  Nową świecę trzeba wygrzać, to znaczy po wymianie nie odpalać silnika na chwil, tylko już"docelowo" żeby się właściwie nagrzał. Może to brzmi jak patent z dawnych czasów ale to tak działa.
                  A tak na prawdę to uważam że 20 000 km to nie dużo na świecę i może dalej jeździć. Na wszelki wypadek warto wozić zapasową (nawet jak się wymieni).
                  Dzięki za wskazówki - rzeczywiście było tam sporo syfu, gdy dmuchnąłem. Świecę wykręciłem, chyba wygląda dobrze (wklejam zdjęcie). Chyba tak zrobię, a zapas kupię i będę woził. Jaka jest oznaka zużycia świecy?
                  świeca.jpg

                  Komentarz


                    #10
                    Tak jakby trochę przyolejona http://www.racingforum.pl/lofiversio...hp?t24162.html ,rzuć okiem. Moja wyglądała podobnie, ale motór brał olej.

                    Komentarz


                      #11
                      Zamieszczone przez małoś86 Zobacz posta
                      A w jaki sposób ustawiacie luz? Z dupą na siedzeniu, czy jak motór stoi na stopce? Ja ustawiam z dupą na siedzeniu. Jak ustawię na stopce tyle ile jest w manualu, w tej chwili nie pamiętam ile powinno być, to po posadzeniu dupy na motór i dociśnięciu do ziemi tak jakbym wjeżdżał w dół łańcuch napina się jak struna. Więc te 60mm wg. mnie jest jak najbardziej wskazane. Jakie macie teorie na ten temat?
                      Luz łańcucha jest obliczony przy projekcie sprzęta i zależy od tego na ile prosta przechodząca przez oś wahacza i oś tylnego koła
                      odległa jest od wałka zdawczego. Im bardziej, tym większe skoki pojawiają się przy jeździe i tym większy luz
                      Z drugiej strony - w ktorejś BMW, gdzie oś wahacza jest jednocześnie osią wałka zdawczego, problem luzu łańcucha nie istnieje w ogóle
                      Sowizdrzał
                      KTM 750 6T
                      Nie wierz, nie bój się, nie proś!

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez sowizdrzal Zobacz posta
                        Z drugiej strony - w ktorejś BMW, gdzie oś wahacza jest jednocześnie osią wałka zdawczego, problem luzu łańcucha nie istnieje w ogóle
                        To ciekawe, nie widziałem jeszcze takiego rozwiązania żeby oś wachacza przechodziła przez silnik jako wałek główny albo pośredni sprzęgła. Masz jakąś fotę tego patentu?
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz


                          #13
                          Koledze chodziło pewnie o coś takiego: http://www.motocykl-online.pl/testy/BMW-G-450-X,3828,1

                          Komentarz


                            #14
                            wieksze foto z opisem (po anglijsku)
                            Pzdr!
                            prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajde

                            Komentarz


                              #15
                              Ku..wa ale rzeźba,
                              żeby zmienić zębatkę trzeba wyjmować silnik?
                              przekombinowali jeszcze gorzej niż żółci tym razem.
                              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                              sigpic

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X