problem powstał w czasie jazdy. Jedno szarpnięcie a później bbyyyyyyyyyy i stanął . Myślę co jest ... a tu na kokpicie ciemno żadna żarówka anie pali co jest ? aku nowe ( ponoć) kużwa... otwieram boczek żeby do aku dojść a tu aku gorące ( ugotowane ) korki wysadzone a cieczy żadnej w środku ..
Dzwonię ko kolegę .( aku wyjmuje i do bagażnika) odpalamy na kablach z innego moto. Moja tenera zadziałała
( odpalona na kablach bez aku) huraaa jadę 200m i znowu zdechła .
Teraz kręci ładnie jak zawsze ale nie odpala nawet nie piardnie. Jak by w ogóle benzyny nie było albo iskry . po prostu kręci rozróżnik jak zawsze ale nic więcej.
Benzyna jest ,Iskra też nie zawsze piękna i duża ale widoczna.
Macie jakieś pomysły . Co jest jak to naprawić . Co kupić , jak i co sprawdzić.
Kupiłem ten okaz parę dni temu - piękna wiekowa już babcia ale nie che jej wywalać - chce ją naprawić.
Najbliższy mechanik jest daleko więc może z Waszą pomocą coś mi samemu uda zrobić .
Dzwonię ko kolegę .( aku wyjmuje i do bagażnika) odpalamy na kablach z innego moto. Moja tenera zadziałała

Teraz kręci ładnie jak zawsze ale nie odpala nawet nie piardnie. Jak by w ogóle benzyny nie było albo iskry . po prostu kręci rozróżnik jak zawsze ale nic więcej.
Benzyna jest ,Iskra też nie zawsze piękna i duża ale widoczna.
Macie jakieś pomysły . Co jest jak to naprawić . Co kupić , jak i co sprawdzić.
Kupiłem ten okaz parę dni temu - piękna wiekowa już babcia ale nie che jej wywalać - chce ją naprawić.
Najbliższy mechanik jest daleko więc może z Waszą pomocą coś mi samemu uda zrobić .
Komentarz