W 660 składana jest sama końcówka,ta z gumką
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Gmole - dywagacje teoretyczne w poszukiwaniu ideału
Zwiń
X
-
to ciekawe: miałem w garażu dwie stare 660 - z jedną i z dwoma lampami
Jedna miała składaną dźwignię - druga nie. I podobno obie oryginalne...ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamilltee
Komentarz
-
Pod pewnymi względami im nowsza 660'tka tym więcej w niej oszczędności,np. nowsze nie mają już korków spustowych do oleju w lagach wiec moze i na dżwigience pan księgowy Mitsuoka zaoszczędził...kto ich tam wie
Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...
Komentarz
-
Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
Jedna miała składaną dźwignię - druga nie. I podobno obie oryginalne...albo tak powiedział sprzedający
660 na pewno nie miała składanej dźwigni, starsza 600 taka jak kowala miała i 1vj którą jeździłem teżBył Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
Zamieszczone przez esi Zobacz postaAdam masz jakies zdjecia jak afrykance robia z tymi gmolami?
Niektórzy używają arkusza gęsto nawiercanej blachy (takie sitko).
U Ciebie trzeba by raczej z tą kratką bardziej do przodu pojechać, albo przespawać tamten wspornik w inne miejsce, żeby nie działał jak nóż.
Co do składanej dźwigni to w 660 Gosi (dwulamp) nie kojarzę takiej.sigpic
Komentarz
-
Ee ja mam orginalną dżwigienkę i składana jest,rootolfa też miała o ile pamiętam ,podejrzewam,że stosowano je mniej więcej do przejścia z 3YF na 4MY czyli do 94/95.Moja to akurat tzw.przejściówka 3YF ale już z 2 lampami i pełną mocą silnika,póżniejsze miały 2 koniki mniej i nne przełożenia w skrzyni(1 konkretnie)Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...
Komentarz
-
Do mnie jadą właśnie Rumuńskie gmole, pewnie w tym tygodniu je założę.
Kilka fotek z sieci
O jakości wykonania napisze coś więcej jak wezmę je do reki.
Mocowane w 3 pkt na stronę i dodatkowo połączone ze soba pod lampą.
Malowane proszkowo na czarno.
Kratkę na reflektor sobie zrobię, ale delikatną, z drutu 5mm i siatki 2mm (oczko 20x20)
Ponoć boczki się dają zdjąć bez ściągania gmoli, ale sam musze to sprawdzić.
Oczywiście na kołyskę założę wcmacniający ceownik, żeby od razu jej nie uszkodzićantenowymi cybantami
wygnę go z blaszki nierdzewnej 2mm, tak na 150mm długości, chyba starczy.Ostatnio edytowany przez Łojek; 396.Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Loud pipes save lives...
https://picasaweb.google.com/108651862641483365846
Komentarz
-
Zamieszczone przez fxrider Zobacz postaNiestety nie, po prostu kojarzę, że tak robią. Ale na necie znalazłem n.p. takie coś:
Niektórzy używają arkusza gęsto nawiercanej blachy (takie sitko).
U Ciebie trzeba by raczej z tą kratką bardziej do przodu pojechać, albo przespawać tamten wspornik w inne miejsce, żeby nie działał jak nóż.
Co do składanej dźwigni to w 660 Gosi (dwulamp) nie kojarzę takiej.
A tak swoja droga to nie ma ktos do odsprzedania takiej siatki? Szuaklem wlasnie u siebie w okolicy i nic nie moglem znalezc ;/Ostatnio edytowany przez esi; 2503.Take care of your Tenere she will take care of you
http://tablica.pl/oferta/yamaha-xtz-...5-ID1LXXh.html
Komentarz
-
86 euro plus 25 przesyłka, razem przy płaceniu PayPalem około 480zł wyszło
Gość pisze, że da się zdjąć plastiki bez ruszania gmoli, ale zobaczę jak je przykręcę.
Jeżeli trzeba będzie demontować, to też dramatu nie ma, bo jedna śruba spina je przy lampach,
druga przy chłodnicy (wspornik zostaje), trzecia przy kołysce, na wierzchu zupełnie,
a mocowanie przy secie podnóżka pasażera jest zrobione jak np handbary w kierownicy
(2 tulejki rozcięte pod skosem włożone w rurę, tylko luzujesz i wyłazi)
Z uwagi na częstotliwość tej operacji chyba nie będzie to uciążliwe, jakieś 5 minut dłużej niż zwykle.Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Loud pipes save lives...
https://picasaweb.google.com/108651862641483365846
Komentarz
-
Marcin, dlatego właśnie sie na nie zdecydowałem.
Rozważałem również słowackie, ale jakoś te rumuńskie mi podeszły najbardziej.
Zobaczymy jak przyjdzie paczka, bedzie można zbiorcze zamówienie jakies zrobić.
Przesyłka wtedy tanio wyjdzie, a za same gmole 360 zł to chyba dobra cena.Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Loud pipes save lives...
https://picasaweb.google.com/108651862641483365846
Komentarz
-
Te gmole jadą własnie dookoła świata w ROQuest (2 ST mają krzewić kulturę rumuńską ... przynajmniej tak powiedzieli sponsorom)
Przy okazji - w sobotę z SBQ ze zdziwieniem przyjęliśmy uwagę Łysola, że nasze standardowe błotniki na dobiciu obcierają o rozpórkę gmoli a'la Paweł 555 ... faktycznie tak jest !Ostatnio edytowany przez kamilltee; 308.ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamilltee
Komentarz
Komentarz