[750] Nierówna praca na wolnych obrotach

[frendzel33]

Mam problem z silnikiem. Odpaliłem moto po 5 miesiącach stania i motocykl po dziwnie pracował, jakby palił na jeden gar. Obroty tez trochę niższe były, poniżej 1000, a przy dodawaniu gazu zbierał się jak singiel w dźwięku i wibracjach. Na wyższych obrotach chodził lepiej aczkolwiek odnosiłem wrażenie ze nie do końca chodzi poprawnie. Wiadomo co to może byc? Zatkane dysze wolnych od gaźnika? Świece? Wilgoć? Dodam, ze chodził tak może z 3-4 minuty. Jutro postaram się go odpalić na dluzej.

[Lis]

Palenie na 1 gar jest dość czeste w ST. Jutro odpal i zobaczysz, czy nie ma poprawy.
Poroblem był tylko na ssaniu, czy po zamknięciu zaw. ssania też?

[frendzel33]

Bez ssania tez, obroty poniżej 1k i dźwięk pracy jak u singla.

[Lis]

To świeca, albo elektryka.
Jak będziesz miał dostęp do kabli WN, zmierz oporność między fajkami.

[WiecznyBB]

Może zacznij od paliwa. W gaźnikach było stare paliwo? Zbiornik zalany do pełna na zimowanie?

[frendzel33]

Paliwo do pełna zalane, kraniki zakręcone były. Ale sprawdziłem dzisiaj jeszcze raz jak pracuje i chodzi jak singiel, po za tym tylko prawa strona głowicy gorąca, lewa średnio.

[Lis]

A kolektory wydechowe? Możesz przytrzymać po rozruchu i jak jeden gorący a drugi zimny to wiadomo o razu.
Wiadomo też który zimny i czy zawsze ten sam?
Jak ten sam, to j.w. świeca i/lub elektryka.
Pytanie, czy przy tych zmianach w elektryce czegoś nie pominąłeś?

[frendzel33]

Kolektorów nie dotykałem. Myślę, ze elektrykę zrobiłem dobrze, ucinać ucinanej jedynie kable z alternatora do podpięcia z regulatorem, nowa masa i nowy + główny z bezpiecznikiem.

[znikopis]

Przez ten czas jaki straciłeś na pisanie to chociaż byś do świec zajrzał.

[frendzel33]

Na dniach dopiero będę sprawdzał świece, bo już wczoraj nie miałem czasu.

[frendzel33]

Sprawdziłem i jest nasępująco:

świece ok, fajki ok (oporność między fajkami 35kOhm), po odpaleniu na zimnym jakby chodzi bardzo dobrze na odkręconej lekko manetce, jak i na ssaniu, po odjęciu ssania albo zamknięciu manetki gazu, schodzi ładnie do ok 1,1k obrotów i pracuje ładnie, bez jakichś dziwnych wibracji albo dzwięku. Natomiast jak sie już troche rozgrzeje, to problem znowu wraca, chodzi jakby nie chciało mu się, po dodawaniu gazu większe wibracje i charakterystyczny dzwięk 1 gara, no i obraoty spadły ponizej 1k obr.
Już nie mam pomysłu co może być nie tak. Gaźniki?

[dex]

Zamień świece miejscami.
Jaki kolor mają świece?
Jeśli będzie zmiana w cylindrach, to masz odpowiedź.
Jeśli nie, to może trzeba luzy zaworowe sprawdzić?

[frendzel33]

Stare świece miały iskry, ale założyłem nowe (kolor starych - taki grafit, okopcone)
Do zaworów zaglądam jutro.

- - - Zaktualizowano - - -

763E65A2-4943-4B76-87FD-212E56BAE56C.jpg

[dex]

Kolor wskazuje na zbyt bogatą mieszankę.
Pewnie iglice ssania masz do wymiany.
Ale to nie wyjaśnia, dlaczego nie pali na jednym garze.

[marcinjunak]

Leje jeden gar i dlatego, sprawdź poziomy w gaźnikach i wyjmij iglice ssania, pewnie już ich nie ma.