W czwartym z kolei sklepie udało się dostać odpowiednia śrubę. Całe 3.50zł 

,ostatnio na 300 km autostrady 150 ml wzięła
ale kto wie
,generalnie paniki nie ma i spokojnie możesz śmigać.Te silniki nawet przy zużyciu 3/4 l oleju na tysiać potrafią nadal katalogowe osiągi mieć tyle,że zaczyna się drogo robić w eksploatacji,zależy jak kosztowny olej trza dolewać
Ja ją kupiłem w zeszłym roku w Niemczech od drugiego właściciela. Drugi właściciel mówił że zrobił nią 500km i nie ma czasu na jazdę... Śruby wyglądają na nieruszane no i opony są z 2001r. Pocieszam się tym że na miejscu bierze mi 2 setki oleju. Zobaczymy w dalszej eksploatacji.
tak nawiasem to przy 30 tys powinny być oryginalne z 92
co do śrub to moja dobija do 90 tys(z tego prawie połowa moja) i też silnik nie był rozbierany z wyjątkiem sprzęgła.
.Poprawnie eksploatowana 660'tka do stówki powinna dociągnąć jeżeli niektórym przy 50 tys zaczyna piecyk się sypać to albo katowana była albo licznik cofany...
Napisz proszę rootlf jak Ty sprawdzasz poziom oleju bo ja nie mogę dojść do uzyskania odpowiedniego poziomu. Po przyjeździe z Chorwacji sprawdzałem stan i był na min. więc dolałem odpowiednia ilość. Przed momentem rozgrzałem silnik (przejechałem kilka km) i odczekałem 3 min- na bagnecie sucho więc dolałem setkę i dalej sucho. Załączyłem silnik i na nie dokręconym bagnecie widać było jak olej się podniósł. Po zgaszeniu olej był na maksimum, po 5 min dalej był na maksimum. Pompę sprawdzałem przed sezonem zgodnie ze serwisówką i było w porządku...
ale kto wie
,generalnie paniki nie ma i spokojnie możesz śmigać.Te silniki nawet przy zużyciu 3/4 l oleju na tysiać potrafią nadal katalogowe osiągi mieć tyle,że zaczyna się drogo robić w eksploatacji,zależy jak kosztowny olej trza dolewać 
Osiągi miał jak należy.
Napisz proszę rootlf jak Ty sprawdzasz poziom oleju bo ja nie mogę dojść do uzyskania odpowiedniego poziomu. Po przyjeździe z Chorwacji sprawdzałem stan i był na min. więc dolałem odpowiednia ilość. Przed momentem rozgrzałem silnik (przejechałem kilka km) i odczekałem 3 min- na bagnecie sucho więc dolałem setkę i dalej sucho. Załączyłem silnik i na nie dokręconym bagnecie widać było jak olej się podniósł. Po zgaszeniu olej był na maksimum, po 5 min dalej był na maksimum. Pompę sprawdzałem przed sezonem zgodnie ze serwisówką i było w porządku...
tu wystarczy jak spokojnie wykrecisz bagnet ,wytrzesz w szmatkę i mozna mierzyć
,pomiędzy poziomem min-max na bagnecie to różnica mniej więcej 250-300 ml.Zeby mieć dobry punkt odniesienia(bo kazda troszkę inny ma) najlepiej po wymianie oleju mając przepisowe 2,7 L zrobić tak jak napisałem i wtedy wiemy jak mierzyć na przyszłosć
Czyli 0,65 l/tys. W 80% trasy asfalt i predkosc pol drogi 130km/h, a druga polowa 110km/h.
Straci się pogoda, to ściągaj czapę i daj do pomiarów.Cylindrów nie ruszaj póki z zaworami się nie wyjaśni.
Wymiana płynów ustrojowych za 1800km i wówczas prawdopodobnie przejdę na full syntetyk REPSOL 10W40, bo tani jest, a gorących Afryk czy Albanii nie przewiduję już w tym roku
więc 40-tka wystarczy.
Komentarz