Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Syndrom suchego bagnetu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    Kiedy moja nie domagała ciśnienie sprawdzali jakoś inaczeć, sprężarką , powietrze pod tłok czy coś takiego. Ale sprawdzenie kompresji za dużo nie da. W moim motorku zapiekł się pierścionek i nie paliłą. Ciśnienie było nie najgorsze, chociaż mechanik mówił że jakoś za szybko kręci, za lekko. Kiedy rozebrali silnik to jeszcze okazał się że tłok był za mały do wymiaró cylindra. Także ja polecam remont i moto będzie chodziło jak pszczółka ba Pb a nie na oleju.
    Ostatnio edytowany przez PiotreS; 524.

    Komentarz


      #32
      Kompresję w 660'tce zmierzyć się da ale deko faktycznie trzeba do tego zneutralizować ,próba olejowa służy do uściślenia kędy ta kompresja spieprza ,jeżeli po wlaniu do cylindra oleju ciśnienie jest większe niż przed znaczy pierscienie/tłok,jeżeli nie rośnie nieszczelne zawory.
      Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
      Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

      Komentarz


        #33
        mi się wydaje że te deko tylko przy pierwszym obrocie działa.... potem ciężarki się rozchylają i nie podpierają zaworu

        Komentarz


          #34
          Nii to działa na zasadzie siły odśrodkowej i dopiero jak wałek przekroczy jakąś tam liczbę obr to deko przestaje uchylać zawór.Jak założysz manometr i pokręcisz starterem to wyniki będziesz miał 3-4 do 7 kPa w porywach a powinno ponad 10 pokazać
          Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
          Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

          Komentarz


            #35
            no nie wiem , miałem to w rekach i myślę co innego.

            Komentarz


              #36
              Zamieszczone przez Janas_WaWa Zobacz posta
              mi się wydaje że te deko tylko przy pierwszym obrocie działa.... potem ciężarki się rozchylają i nie podpierają zaworu
              jak by tak było to rozruch by tylko raz zakręcił i dupa, Piotr ma racje, siła odśrodkowa je rozpycha podczas pracy.
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #37
                Wystarczy jeden obrót na dekompresatorze. Potem już koło zamachowe przełamuje kompresję. Jakby cały czas było jak pisze piotr13 3-4kP to silnik by nie zapalił.

                Komentarz


                  #38
                  Ja nie mówie,że cały czas jest 4 kP ale że tak pokazuje manometr przy kręceniu rozrusznikiem,znaczy wskazówka skacze pomiędzy 3 a 7. Wczoraj zdjąłem fajkę i kręciłem rozrusznikiem to owo psst,psst od deko słychać cały czas więc chyba jednak to nie tylko pierwszy obrót
                  Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
                  Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

                  Komentarz

                  Pracuję...
                  X