Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

nie pali na jeden cylinder

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] nie pali na jeden cylinder

    Kupiłem motocykl, który stał trzy lata w garażu, od 2006r zrobił 3000 km i nie pali na jeden cylinder. Zacząłem od podstaw oczywiście, a mianowicie- świece, kable, olej i filtry. Z tego co się dowiedziałem to wcześniej było wszystko ok bo znam mechanika, który robił ten motocykl ostatnio, czyli parę lat temu boje się że będzie coś z zaworami nie tak, narazie obstajemy jeszcze przy gaźnikach, we wtorek w to wejdziemy. Gdyby ktoś miał jakieś propozycje to chętnie wysłucham czytając Pozdrawiam. Z góry dzięki

    #2
    Zapraszam najpierw się przywitać.

    Komentarz


      #3
      Skoro już się przywitałeś. To napiszę ci takie rzeczy do zrobienia jak moto stoi długo:
      1. wymiana oleju i filtrów
      2. wymiana świec
      3. porządne czyszczenie gaźników i zbiornika
      4. nowe paliwo!!! bo stare to się do pieca nadaje
      5. jak moto stało w garażu to może instalacja elektryczna aż tak nie zaśniedziała
      6. wymienić akumulator
      7. często po takich przerwach opony też nadają się do wyrzucenia ze starości

      W twoim przypadku wyczyÅ›cił bym gaźniki i to porządnie i do tego regulacja. Jest jeszcze taki sposób, że zdejmujesz airbox i w gaźniki lejesz od tyłu paliwo. Ale nie za dużo tylko trochę i może drugi cylinder zaskoczy jak poprawnie działa świeca.
      BYŁA I POZOSTANIE NA ZAWSZE W MEJ PAMIĘCI
      YAMAHA XTZ 750 SUPER TENERE 89' CHESTERFIELD


      Ja tu tylko sprzątam

      Komentarz


        #4
        Zgadzam się z lukasz_vip , ale dodał bym do punktu nr. 3 jeszcze synchronizacje gaźników , bo był temat w którym było opisany problem z paleniem na jeden cylinder.

        Pozdrawiam. Andrzej
        .

        Komentarz


          #5
          już we wtorek podejmiemy kolejne próby, wtedy napiszę co z tego wyszło

          Komentarz


            #6
            Ja bym zwrócił uwagę na poziom paliwa i szczelność zaworków iglicowych.
            sigpic

            Komentarz


              #7
              jest już ok,świece, przewody, olej filtry, synchronizacja i coś z gaźnikami, czyszczenie to raczej nie było bo nic nie mówił, chociaż wiem że synchronizacja bez czyszczenia to lipa, w każdym razie działa i jest ok. Przed sezonem wstawie go gdzieś jeszcze na czyszczenie gaźników i synchronizacje, narazie trza się brać za resztę

              Komentarz


                #8
                Po 4 tyg. od ostatniego jeżdżenia odpaliłem moto i zapalił na jeden cylinder, myślę nic to chwila i zaskoczy na drugi ale chwila trwała pół godziny i nic się nie poprawiło tzn. drugi cylinder załapywał może na sekundę kilka razy ale rezultat był taki że do zgaszenia silnik pracował na jednym cylindrze. Do tego doszło kichnięcie w gaźnik (2 razy) w trakcie przegazówki, wcześniej nigdy to nie miało miejsca, temperatura doszła do 1/4 skali a silnik dalej nie pracował poprawnie. Czy możecie podpowiedzieć co może być przyczyną takich humorów może zmarzło się dziewczynie i nie chciała ze mną gadać, a ja tylko chciałem zabrać ja na spacerek po głębokim śniegu, głośno jej tego nie powiedziałem ale jak to kobieca intuicja, wyczuła co kombinuję i udała przeziębienie. Może jutro pójdę do Niej i przeproszę za moje zachowanie to inaczej zagada?
                Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

                Komentarz


                  #9
                  Zamieszczone przez robkri Zobacz posta
                  Po 4 tyg. od ostatniego jeżdżenia odpaliłem moto i zapalił na jeden cylinder, myślę nic to chwila i zaskoczy na drugi ale chwila trwała pół godziny i nic się nie poprawiło tzn. drugi cylinder załapywał może na sekundę kilka razy ale rezultat był taki że do zgaszenia silnik pracował na jednym cylindrze. Do tego doszło kichnięcie w gaźnik (2 razy) w trakcie przegazówki, wcześniej nigdy to nie miało miejsca, temperatura doszła do 1/4 skali a silnik dalej nie pracował poprawnie. Czy możecie podpowiedzieć co może być przyczyną takich humorów może zmarzło się dziewczynie i nie chciała ze mną gadać, a ja tylko chciałem zabrać ja na spacerek po głębokim śniegu, głośno jej tego nie powiedziałem ale jak to kobieca intuicja, wyczuła co kombinuję i udała przeziębienie. Może jutro pójdę do Niej i przeproszę za moje zachowanie to inaczej zagada?
                  Zarzuciło świecę, pewnie z wilgoci albo po prostu, ja na cześku miałem tak samo, rek z resztą też. Wykręć świecę która nie pali, opal zapalniczką i wkręć, odpali od razu na dwa garki.
                  Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                  No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                  sigpic

                  Komentarz


                    #10
                    Dokladnie albo lepiej niz zapalniczka opal nad kuchenka gazowa oprocz tego wyczysc szczotka druciana lub po prostu kup nowe swiece
                    Enduro nie klęka
                    R 1100 GS '99 - limonka
                    Pajero 3.2 DiD '03

                    Komentarz


                      #11
                      Ani zapalniczką ani szczotka drucianą. Zapalniczka za słaba, a szczotka może porysować izolator wewnętrzny co może skutkować najpierw mikro-, a później pęknieciami i iskra będzie gdzieś indziej niż pomiędzy elektrodami.
                      Umyj dokładnie wnętrze świecy w benzynie/rozpuszczalniku, elektrody przeczyść papierem wodnym, a na koniec opal elektrody nad gazem, tak by cała świeca dostała wysokiej temperatury. Na koniec sprawdz odstęp elektrod listkami szczelinomierza.
                      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                      Komentarz


                        #12
                        Dzisiaj spędziłem dzień z Teresą , wymieniłem parę rzeczy wyczyściłem z brudu który zebrał się w miejscach normalnie zakrytych a na koniec zostawiłem wymianę świec i jak popatrzyłem to widzę że nie jest to takie proste bo z każdej strony coś uniemożliwia do nich normalny dostęp z przodu chłodnica z tyłu gaźniki i airbox po bokach kołyski. Jak dobrać się do świec rozkręcając jak najmniej

                        Komentarz


                          #13
                          Jak poluzujesz chłodnice to dostaniesz sie do świec A tak to standardowo, plastiki, bak
                          sigpic
                          "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                          "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                          Komentarz


                            #14
                            Tak myślałem z tą chłodnicą. Cała reszta została zdjęta bez problemowo, zresztą nie pierwszy raz. Ale przyglądałem się tej chłodnicy i podejrzewam że nawet jak ją poluzuję i jakoś odsunę to i tak miodu przy wykręcaniu świec nie będzie

                            Komentarz


                              #15
                              Kwestia dobrego, a najlepiej oryginalnego klucza. Wtedy nie ma problemu z miejscem i wystarczy delikatne odgięcie chłodnicy.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X