Kupiłem motocykl, który stał trzy lata w garażu, od 2006r zrobił 3000 km i nie pali na jeden cylinder. Zacząłem od podstaw oczywiście, a mianowicie- świece, kable, olej i filtry. Z tego co się dowiedziałem to wcześniej było wszystko ok bo znam mechanika, który robił ten motocykl ostatnio, czyli parę lat temu
boje się że będzie coś z zaworami nie tak, narazie obstajemy jeszcze przy gaźnikach, we wtorek w to wejdziemy. Gdyby ktoś miał jakieś propozycje to chętnie wysłucham czytając
Pozdrawiam. Z góry dzięki


Komentarz