Drodzy moi
Jako, że Mikołaj w tym roku był miły i sam siebie wysłuchałem co potrzebuje stałem się szczęśliwym posiadaczem Tereski 750. Wszystko pięknie ładnie ale ciekawość ma nie zna granic i zajrzałem do oleju. Owiewki zdjęte - i się nieco zdziwiłem bo po odkręceniu korka poziom oleju był grubo ponad. Motorem polatałem dzień wcześniej potem do garażu i kolejnego dnia wieczorem sprawdziłem poziom. Może nie wylewał się ale było go o 300 ml więcej niż kreska MAX. Czy tak ma być? czy poprzedni właścicel dolał a raczej przelał olej? Wole zapytać niż przed sezonem silnik remontować.
Nie kamienować proszę za pytanie początkującego.
Jako, że Mikołaj w tym roku był miły i sam siebie wysłuchałem co potrzebuje stałem się szczęśliwym posiadaczem Tereski 750. Wszystko pięknie ładnie ale ciekawość ma nie zna granic i zajrzałem do oleju. Owiewki zdjęte - i się nieco zdziwiłem bo po odkręceniu korka poziom oleju był grubo ponad. Motorem polatałem dzień wcześniej potem do garażu i kolejnego dnia wieczorem sprawdziłem poziom. Może nie wylewał się ale było go o 300 ml więcej niż kreska MAX. Czy tak ma być? czy poprzedni właścicel dolał a raczej przelał olej? Wole zapytać niż przed sezonem silnik remontować.
Nie kamienować proszę za pytanie początkującego.

Komentarz