Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Drugi bieg ślizga

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Drugi bieg ślizga

    Witam

    mam do kupienia xtz 750 w okazyjnych jak na Norwegię pieniądzach ale jest problem z 2gim biegiem-jak właściciel twierdzi ślizga się. Nie dzieje się nic na innych biegach, dwójka nie wyskakuje. Właściciel twierdzi, że to tylko sprzęgło ale według mnie na jedynce jest jeszcze większe obciążenie i też powinno się sprzęgło ślizgać. Może jakieś jeszcze inne przyczyny mogą powodować objawy?
    Nie rób tego dzisiaj, co możesz odłożyć na jutro. Czy jakoś tak...

    #2
    Ślizganie sprzęgła to charakterystyczny objaw, rosną obroty a moto nie przyspiesza, sprawdź na trójce, jeśli to sprzęgło też tak będzie sie działo, po prostu dodaj gazu na maxa albo strzel ze sprzęgła, jak się pośliźnie masz odpowiedź. Na jedynce nie będzie to tak widoczne bo jest duża redukcja.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Sprzegło to najlepiej widac ze sie slizga na wyzszych biegach. jak nie szarpie tylko sie slizga to na 100 % sprzegło niema nic innego co by sie mogło slizgać

      Komentarz


        #4
        Chyba że łańcuch na łysej "zębatce" z przodu.
        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

        Komentarz


          #5
          to nie jest slizganie tylko przeskakiwanie i szarpanie słychać i czuc.

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez pio Zobacz posta
            Witam

            mam do kupienia xtz 750 w okazyjnych jak na Norwegię pieniądzach
            A możesz napisać o cenach XTZ w Norwegii? Ile kosztuje mniej więcej zadbany sprzęt, itp. JEstem ciekaw
            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
              A możesz napisać o cenach XTZ w Norwegii? Ile kosztuje mniej więcej zadbany sprzęt, itp. JEstem ciekaw
              Wszelka motoryzacja w Norwegii jest absurdalnie droga, bo mają straszne cła na nowe sprzęty i równie straszne koszty napraw. Więc jak coś ma przegląd to z naszego punktu widzenia kosztuje idiotyczne kwoty.
              Znalazłem n.p. takie coś: http://www.finn.no/finn/mc/used/obje...nkode=46017301 - po naszemu prawie 10500 PLN.
              sigpic

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                A możesz napisać o cenach XTZ w Norwegii? Ile kosztuje mniej więcej zadbany sprzęt, itp. JEstem ciekaw


                21.000 nok x ca.0,5 = 10.500 PLN
                Okazyjna, bo ceny startują gdzieś od 30.000 koron (w normalnym stanie), niestety oferta jest uboga-to jedyna sztuka na największym portalu tutaj typu allegro.

                Jeśli ktoś tutaj serwisuje motocykl (godzina pracy warsztatu ~500 PLN, części x 2 w PL) to woła za pełnoletnią teresę nawet 20.000 PLN.
                Ostatnio edytowany przez pio; 3504.
                Nie rób tego dzisiaj, co możesz odłożyć na jutro. Czy jakoś tak...

                Komentarz


                  #9
                  Ciekawy temat, kosmos cenowy, tak się wydaje, aż z ciekawości popatrzyłem jakie są tam zarobki.
                  Wtedy nie wydaje się już to takim kosmosem.

                  Ciekawe czy nie da się kupić moto w Polsce i zarejestrowanym u nas jeździć tam. Pewnie jest jakiś czas na jakieś drogie formalności, tego już nie chciało mi się szukać
                  Sory za offtop.

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez Tomur Zobacz posta
                    Ciekawy temat, kosmos cenowy, tak się wydaje, aż z ciekawości popatrzyłem jakie są tam zarobki.
                    Wtedy nie wydaje się już to takim kosmosem.

                    Ciekawe czy nie da się kupić moto w Polsce i zarejestrowanym u nas jeździć tam. Pewnie jest jakiś czas na jakieś drogie formalności, tego już nie chciało mi się szukać
                    Sory za offtop.
                    Generalnie rok od przybycia można użytkować pojazdy zarejestrowane za granicą (są pewne wyjątki ale ja do nich nie należę). Sprowadzenie moto jako tako się opłaca ale czas, kiedy nie ma mnie w pracy (2 dni to droga Norwegia-Polska i z powrotem, 1 dzień biegania po urzędach, 1 dzień przegląd moto) już się zbliżamy do wartości gotowego, zarejestrowanego motocykla w Norwegii-pytanie wtedy po co?
                    Nie rób tego dzisiaj, co możesz odłożyć na jutro. Czy jakoś tak...

                    Komentarz


                      #11
                      co z tym przeskakiwaniem i strzelaniem sprzègla?

                      Komentarz

                      Pracuję...
                      X