Łańcuszek założony prawidłowo, wg. manuala. Dekompresator też prawidłowo. Mam jednak wątpliwości, których nie znalazłem w innych tematach dotyczących rozrządu. Kręce wałem tak żeby tłok był w GMP, patrze na wałek rozrządu i krzywki ustawiają się w określonym położeniu dla suwu wydechu i w innym dla suwu kompresji. W obu suwach tłok jest w GMP a krzywki skierowane są w inną stronę. Podczas, gdy dolna zębątka łańcuszka rozrządu robi obrót o 360, górna robi obrót o 180 st. Zakładam, że iskra będzie tylko pod koniec suwu kompresji, ale skąd mam wiedzieć, że to nie suw wydechu?
Nie wiem czy dostatecznie jasno to opisałem, ale Ci co składali rozrząd będą wiedzieć o co chodzi.
Nie wiem czy dostatecznie jasno to opisałem, ale Ci co składali rozrząd będą wiedzieć o co chodzi.
Komentarz