Cześć. Jestem jeszcze nowicjuszem jeśli chodzi o motocykl i jego naprawy, przeglądy, ale się powoli uczę. Ostatnio tenerka przestała mi odpalać. Sprawa wygląda następująco: -już mi przed trasą trochę ciężej odpalała, ale odpaliła. Przejechałem lekko ponad 200km wstawiłem do garażu i przez miesiąc jej nie odpalałem z braku czasu. Gdy po tym miesiącu chciałem odpalić, to nie szło. Coś tam niby kręci, prumka z wydechu, ale nie pali. Pierwsze podejrzenie padło na świecę. Wymieniłem dalej to samo. Teraz zastanawiam się co mam zrobić dalej. Sprawdzić i przeczyścić gaźnik? Tenerka to mój pierwszy motocykl i nigdy jeszcze się nie bawiłem z takimi rzeczami, temu wolałem się tutaj zapytać, niż potem coś zepsuć
Pozdrawiam

Komentarz