Zamieszczone przez piotr13
Zobacz posta
Tak wiem, iż ortografia to obce mi pojęcie. Mogę się tłumaczyć tymi oklepanymi frazesami jak "dysleksja" i "dysgrafia", ale tym to się na maturze tłumaczyłem

Piszę z firmowego kompa, i nie mam słownika języka polskiego wgranego, no bo IT spece domyślnie wgrywają angielski, i tylko angielski...
Wierz mi lub nie, ale czytałem z 10 razy mojego posta zanim go wkleiłem, i kilka będów wyłapałem, a innych poprostu nie widzę. A używanie angielskiego na co dzień nie pomaga

Jeszcze raz wszystkich przepraszam, za kaleczenie języka ojczystego.
Komentarz