Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Łączenie par klocków hamulcowych różnych typów

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Łączenie par klocków hamulcowych różnych typów

    Hej,
    mam problem z podjęciem decyzji co do montażu klocków o różnej charakterystyce (do przedniego koła). Pomóżcie!

    Zamówiłem w Larssonie Gold Freny do przedniego koła – dwie pary klocków, ale nie zauważyłem, że prawy komplet i lewy różnią się charakterystyką. Jedne to K5, drugie to AD. Problem w tym, że one mają wyraźnie różną charakterystykę pracy i w związku z tym nie wiem co zrobić. Montować je w tej konfiguracji, czy dokupić jeden komplet, żeby były tego samego typu?
    Tutaj są parametry producenta:

    Lewy przód: 002: TYP: K5
    dry and wet friction applications OFF-ROAD races
    a) hot weather / dry - only rear brake
    b) hard terrain - front and rear brake

    Specific pressure: P < 2.0 Mpa
    Sliding velocity: V < 20 m.s-1
    Constant maximum temp: 500°C
    Short time maximum temp.: 750°C


    Prawy przód: 009 TYP AD
    both dry and wet friction
    for road/and off-road motorcycles;
    in road motorcycle application suited both
    for front/and rear brake while for off-roads we are recommending to use it for front brake
    The material is designed for common road riding application

    Specific pressure: P < 5.0 Mpa
    Sliding speed: V < 40 m.s-1
    Constant maximum temp.: 450°C
    Short time maximum temp.: 700°C

    #2
    A paragon wyrzuciłeś już? Jeśli nie, to podmień po prostu.

    Osobiście nie polecałbym takiej konfiguracji. Na jednej tarczy będziesz miał wieksze tarcie, a na drugiej mniejsze. zużycie tarcz będzie inne i nie wiem czy przy okazji nie będzie ściagało na którąś stronę podczas hamowania.
    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

    Komentarz


      #3
      Wywal te K5, to twarde klocki w porównaniu do AD i szybciej tarcza poleci, tak jak Lukass pisze, wymień na odpowiedni typ jeśli już kupiłeś a jak nie po prostu zmień zamówienie,
      ja do st kupowałem 002 i 009 oba AD, czerwone opakowanie i spokojnie mogę je polecić, sprawowały się dobrze i cena przystępna.
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #4
        Ja w poprzedniej XTZ i kilku moich znajomych używamy klocków marki vesrah,tam japońce wymyślili sobie tak że na lewą i prawą tarcze klocki mają inną charakterystyke i nawet jak byś chciał to nie kupisz takich samych.Klocki mają nie tylko inną charakterystyke ale i inną twardość i grubość,te twardsze są cieńsze a miękkie grubsze żeby się równo zużywały.Różne charakterystyki klocków mają to na celu że klocka tak jak i opony nie da się zrobić dobrego na każde warunki i temperatury pracy a dwa różne klocki pokrywają większy zakres dobrej pracy klocków.np jedne będą odporniejsze na przegrzanie a drugie lepiej poradzą sobie w deszczu.Zapewniam że działa to wyśmienicie i jeżdżąc na tych klockach nie mogłem narzekać na hamulce w ST.Vesrah na tył też przewiduje inne klocki o grubszej okładzinie niż na przodzie.A koledze LukaSS przypominam że motocykl z przodu ma jedno koło i nie a go jak ściągać w prawo czy w lewo,chyba że ma krzywą rame.

        Komentarz


          #5
          Co do "ściągania" to przy jednej tarczy i ostrym hamowaniu mam wrażenie,że jednak jakiś moment skręcający widelec występuje,przy czym rama jest prosta.Nie jest to coś co by przeszkadzało w jeżdzie i może to tylko subiektywne odczucie
          Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
          Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

          Komentarz


            #6
            Dzięki za wszystkie opinie.

            Ciekawa opcja z tymi klockami vesrah. W moim przypadku, nie kupiłem klocków dedykowanych, gdzie dobór jest zamysłem producenta, tylko losowe. Boje się, że efekt tej historii mógłby być taki, że zamiast uzyskać bardziej wszechstronne parametry, mógłbym uzyskać bardziej ograniczone. Błąd losowy to podła sprawa czasami
            W każdym razie, następnym razem przetestuje te vesrah (btw gdzie Ty je kupujesz i po ile?).

            Tamte GF K5 staram się zwrócić, tylko trzeba było w Larssonie awanturę zrobić, ale to już zupełnie inna historia.

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez guliwer Zobacz posta
              Ja w poprzedniej XTZ i kilku moich znajomych używamy klocków marki vesrah,tam japońce wymyślili sobie tak że na lewą i prawą tarcze klocki mają inną charakterystyke i nawet jak byś chciał to nie kupisz takich samych.Klocki mają nie tylko inną charakterystyke ale i inną twardość i grubość,te twardsze są cieńsze a miękkie grubsze żeby się równo zużywały.Różne charakterystyki klocków mają to na celu że klocka tak jak i opony nie da się zrobić dobrego na każde warunki i temperatury pracy a dwa różne klocki pokrywają większy zakres dobrej pracy klocków.np jedne będą odporniejsze na przegrzanie a drugie lepiej poradzą sobie w deszczu.Zapewniam że działa to wyśmienicie i jeżdżąc na tych klockach nie mogłem narzekać na hamulce w ST.Vesrah na tył też przewiduje inne klocki o grubszej okładzinie niż na przodzie.A koledze LukaSS przypominam że motocykl z przodu ma jedno koło i nie a go jak ściągać w prawo czy w lewo,chyba że ma krzywą rame.
              To widać kolego że nie jeździłeś nigdy z jedną tarcza na przodzie, piotr i lukass mają racje, różne klocki powodują inne momenty hamowania i to przekłada się na ściąganie motocykla na jedną ze stron, oczywiście dla ludzi co jeżdżą sporadycznie różnicy nie ma albo jest niezauważalna
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #8
                Jeździłem i jeżdże czasem motocyklami z jedną tarczą,np SLR 650 która ma hamulec brembo i skuteczności jej nie brakuje,może i pewny moment na kierownicy dałoby się wyczuć ale nie taki żeby mi motocykl ściągało a XTZ przy jednak dwóch tarczach ten jeden zestaw musiałby wcale nie hamować żeby wystąpiło podobne zjawisko.Nie wiem jak hamują klocki gold fren, (choć we wspomnianej SLR na tylnym kole nie hamowały wcale ) ale klocki vesrah o różnej charakterystyce założone na przód w ST hamują lepiej niż dobrze i bez żadnych momentów skręcających.

                Komentarz


                  #9
                  Spytałem w międzyczasie producenta co sądzi o problemie i (o dziwo odpisali)....:

                  Dear Jakub,

                  K5 compound is not convenient for your bike. We recommend you using AD or
                  better S3 compounds. But always use the same compound for both discs!
                  Brake pads fitting to your front wheel have reference numbers 002 and 009.

                  Best regards

                  Pavla Janackova

                  Komentarz


                    #10
                    No widzisz
                    Słuchaj rad kolegów z forum na drugi raz przed zakupem
                    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                    sigpic

                    Komentarz


                      #11
                      Właśnie chciałem kupić te klocki w Larssonie i również zauważyłem że jedne to K5 a inne AD. Czekam na odp. czy mają AD-ki bo jak każdy już wie dlaczego nie zapodam innych na jedna tarcze.
                      Im GORZEJ tym LEPIEJ.
                      Nikt nie mówił że będzie letko.

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez guliwer Zobacz posta
                        Jeździłem i jeżdże czasem motocyklami z jedną tarczą,np SLR 650 która ma hamulec brembo i skuteczności jej nie brakuje,może i pewny moment na kierownicy dałoby się wyczuć ale nie taki żeby mi motocykl ściągało a XTZ przy jednak dwóch tarczach ten jeden zestaw musiałby wcale nie hamować żeby wystąpiło podobne zjawisko.Nie wiem jak hamują klocki gold fren, (choć we wspomnianej SLR na tylnym kole nie hamowały wcale ) ale klocki vesrah o różnej charakterystyce założone na przód w ST hamują lepiej niż dobrze i bez żadnych momentów skręcających.
                        Ja miałem FX (stąd nick), czyli bliźniaka/następcę SLR i jak wrzuciłem tam czerwone EBC to na pewno żadnego momentu skręcającego nie było, bo i same opóźnienia były ledwo mierzalne Jakoś miałem problemy z heblami w tym moto, ale dopiero się uczyłem.
                        Nie spotkałem się jeszcze z takim patentem jak ten opisany, ale w sumie ma to sens. W GSie jeżdę na EBC HH (miedziane) i na sucho są ekstra, ale na mokro robią się "tępe" - taki patent pewnie by pomógł.
                        sigpic

                        Komentarz

                        Pracuję...
                        X