Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Rolki Łańcucha w XTZ 750

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #46
    last but not least.

    jeżeli mamy rolkę założoną, to zmienia się naciąg łańcucha.
    zatem: rozumiem, że naciąg mierzymy z założoną rolką?
    "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
    =>
    Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

    Komentarz


      #47
      z ciekawostek. wpadłem na pomysł ekonomiczny. moją rolką będzie... stare kółko z deskorolki. podwójnie łożyskowane )
      "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
      =>
      Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

      Komentarz


        #48
        Super pomysł i jeszcze dla trzech kumpli starczy

        Komentarz


          #49
          Zamieszczone przez Lepi Zobacz posta
          Super pomysł i jeszcze dla trzech kumpli starczy

          i pewnie tak bym zrobił, gdyby nie fakt, że na desce jeździłem.... (fuck, człowiek się czuje młody, a to wychodzi że 15 lat temu). zostało mi tylko jedno kółko. co się stało z pozostałymi... nie mam pojęcia
          "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
          =>
          Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

          Komentarz


            #50
            Kiedyś już pisałem, że miałem raz dorobione rolki z teflonu i niestety kiepsko to hulało.Rolka szybko leciała i co gorsze tłukło się jak cholera(stąd też moje pytanie w temacie ślizgu).Moim zdaniem to kółko się nie sprawdzi, ale skoro jest za darmo to warto spróbować,a może da się na nie nałożyć gumową tulejkę.

            Komentarz


              #51
              Prawdopodobnie kolejny spory minus na rzecz rolki z Żuka, piszę prawdopodobnie bo nie mam 100% pewności że to z tego powodu ale sporo na to wskazuje, stosuję je z racji ceny, wymieniam co 800-1000 km a jeśli dużo w terenie to co 600 nawet. Lecz ostatnio po Wilkasowych Off-owaniach guma zerwana została nawet nie wiem kiedy bo nie było jej już jak wróciłem do domu, zaraz założyłem nową ale przez myśl mi nie przyszło że coś takiego co odkryłem w zeszłym tygodniu zjeży mi włosy na głowie otóż okazało się że nie mam zapinki łańcucha na szczęście płytka siedzi ciasno bo przy montażu nowego napędu przed poprzednim sezonem wciskałem ją ściskiem stolarskim więc nie wypadła bo kto wie jak by się to mogło skończyć. Od momentu wymiany rolki a więc przed Wilkasami do powrotu z nich zrobiłem 450 km czyli przypuszczam że wytrzymała max 400km przy okazji zabierając zapinkę łańcucha. A bez zapinki przejechałem prawie 600 km i przy czyszczeniu i smarowaniu łańcucha w zeszłym tygodniu dopiero to zauważyłem tymczasowo zapiąłem po pierścieniu Segera. Wniosek drugi raz nie zamierzam stracić zapinki, szukam rolki oryginalnej, zapłacę te 50-60 zł i będę miała spokój na kilka tysięcy co najmniej.

              Komentarz


                #52
                Walczyłem z rolkami sporo czasu, niewiele uzyskałem w sumie. Wszelkie patenty z teflonami,łożyskami,rolkami z żuka czy bizona zawiodły mnie całkowicie. Po wymianie napędu założyłem ori rolki ze swojej emerytowanej xt i już drugi sezon śmigam bez problemu. Czasem warto zastosować myśl Mjunaka raz zapłacić i przestać rzeźbić w G.
                "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                Komentarz


                  #53
                  Ja również walczyłem sporo czasu aż tokarz wytoczył mi rolki (tuleje) z gumy olejoodpornej.Zrobiłem ok. 30 tys i dalej jest ok.
                  Koszt cosik ok 5 zł.Swoją drogą ciekaw jestem ile wytrzymują oryginalne bo temat często powraca.

                  Komentarz


                    #54
                    Podzielam słowa poprzednika zakupiłem zamontowałem i każdy się za mną oglądał co mi tak szumi i hałasuje u czeczena zdemontowałem i jak ręką odjął cisza ,zamówiłem za 47 zł a AS jak dojdzie opiszę jej działanie

                    Komentarz


                      #55
                      Zamieszczone przez arek Zobacz posta
                      Ja również walczyłem sporo czasu aż tokarz wytoczył mi rolki (tuleje) z gumy olejoodpornej.Zrobiłem ok. 30 tys i dalej jest ok.
                      Koszt cosik ok 5 zł.Swoją drogą ciekaw jestem ile wytrzymują oryginalne bo temat często powraca.
                      A napisz kolego gdzie można zdobyć taki kawałek gumy bo 30 tyś. na 1 sztuce to bardzo dobry wynik, nawet oryginał tyle nie wytrzyma a Ja lubię poganiać po szutrach i polnych oraz leśnych drogach dla tego rolki z Żuka lecą u mnie w ekspresie.

                      Darti gdzie zamawiasz tą rolkę bo u mnie u byłego dealera Yamahy wołają 90 złociszy

                      Komentarz


                        #56
                        Rolki dorabiał mi gość w pracy więc źródło może być trudne do ustalenia.Mam jednak jeszcze 3 szt. w zapasie i mogę komplet odstąpić, jeśli jesteś chętny to pisz na pw.Oczywiście są to tylko gumowe części montowane na oryginalnych śrubach.

                        Komentarz


                          #57
                          Zamówiłem we Wrocławiu u YAMAHY oczywiście sama guma na orginalną śrubę

                          Komentarz


                            #58
                            Zamieszczone przez arek Zobacz posta
                            Rolki dorabiał mi gość w pracy więc źródło może być trudne do ustalenia.Mam jednak jeszcze 3 szt. w zapasie i mogę komplet odstąpić, jeśli jesteś chętny to pisz na pw.Oczywiście są to tylko gumowe części montowane na oryginalnych śrubach.
                            Hejka, rolka dotarła na oko wygląda ok guma jest twardsza od Żuka, założę i od jutra testy, zobaczymy.

                            Komentarz


                              #59
                              Hej.Jak tam testy w błocie-tylko tam nie testowałem.Stare kocury nie lubią wody

                              Komentarz


                                #60
                                No więc od razu widać że guma jest odporniejsza na ataki łańcucha wiele jeszcze nie przejechałem może z 400 km ale troszkę po szutrach, błotkach i leśnych koleinach było, jak na razie wcale nie widać zużycia.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X