Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z napędem - szuranie przedniego koła?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Problem z napędem - szuranie przedniego koła?

    Panowie, przeszperałem forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.

    Jakieś 3 tys km temu w okolicach przedniego koła pojawiło się jakieś szuranie (początkowo był to dźwięk jakby wrzucić kamyk do pralki). Dźwięk ten raz się nasilał, raz znikał, ale nie brzmiało to potem już tak przerażająco jak na początku gdy miałem wrażenie, że zaraz odleci koło. Wyraźnie czuć wibracje na podnóżkach.

    W związku z tymi objawami po powrocie z trasy zostały wymienione łożyska (okazało się, że poprzedni właściciel zrobił to niezbyt dobrze i się zużywały jak szalone, w tylnim kole zresztą o jednym w ogóle "zapomniał" i aż się dziwię, że zrobiłem na tym aż 5 tys km nim się ostatecznie rozwaliło na całe szczęście już "pod domem"), wyczyszczony ślimak, wszystkie linki. Mechanik twierdzi, że hamulce, łańcuch, cały napęd, zębatki i ogólnie wszystko co mogło powodować taki problem jest w porządku. Ale to szuranie nadal zostało i nie mamy pojęcia o co chodzi i czy może to stanowić jakiś większy problem na przyszłość.

    Spróbowałem to wyczuć podczas jazdy i głównie pojawia się w momencie, gdy motocykl wchodzi w fazę zwalniania, czyli odpuszczania gazu, hamowania biegami, czy też jechania po prostu bez gazu na niskich biegach. Nadal czuć wibracje na podnóżkach. W momencie przyśpieszania dźwięk albo znika całkowicie, albo jest sporadyczny.

    Być może ktoś z was miał taki problem albo wie na co zwrócić uwagę? Czy może to być wina na przykład opony (michelin anakee), skrzyni biegów albo ewentualnie zdecentrowanego koła (zakładam, że jest w porządku, ale kto wie)? Jest tyle możliwości, że naprawdę nie mam pojęcia co jeszcze wypadałoby sprawdzić.

    Będę wdzięczny za każdy pomysł.

    Pozdrawiam,
    Krystian.
    Ostatnio edytowany przez dervush; 4197.

    #2
    Sprawdziliście gniazda łożysk przed założeniem nowych?
    Może są mocno wybite i łożyska zaczynają się w nich obracać.
    Jeśli stare stanęło w trakcie jazdy, mogło gniazdo rozkalibrować.
    Oś sprawdzona? Trzyma wymiar na całej długości?
    Jeśłi poprzedni właściciel tak dbał o to koło jak mówisz, to może być już do wymiany niestety.

    Komentarz


      #3
      Sprawdź to o czym pisze Dex + luzy na zacisku i jeszcze rolki łańcucha....

      Komentarz


        #4
        Ja bym przyjrzał się jeszcze, oprócz wspomnianych powyżej rzeczy, ślimakowi a dokładnie blaszce w nim - czy dobrze zazębia sie z wypustem na piaście i czy trybiki w nim lekko a zarazem precyzyjne pracują - raczej takich wibracji nie powinno toto powodować ale sprawdzić nie zaszkodzi.
        „To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel – Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym, ale i ja bez motocykla jestem niczym….”

        Komentarz


          #5
          U mnie był hałas jak by było zatarte łożysko przedniego koła ,przyczyną była linka szybkościomierza .Odkręć przy ślimaku linkę i kontrolna jazda

          Komentarz


            #6
            Po albańskich górach problem w dziwny sposób sam z siebie zniknął. Pewnie na szutrach obcierająca część sama zaskoczyła i wróciła na swoje pierwotne miejsce. Ale wielkie dzięki chłopaki, na przyszłość skorzystam

            Komentarz

            Pracuję...
            X