Co preferujesz? Łańcuch zapinany czy zakuwany?

[LukaSS]

Witam!
Mam pytanie odnośnie zapinanego/zakuwanego łańcucha. Jaki rodzaj zapięcia masz w swoim motocyklu? Jaki preferujesz? Co lepsze wg. Ciebie.
Proszę o wszelkie konkretne uwagi i doświadczenia.

Przyznam, że nie jeżdże od kilku dni na moto, ponieważ leje, wiec mam chwilę czasu na zastanowienie się nad kilkoma rzeczami - usprawnienieami itd.

[Bartas]

W miarę możliwości mam zakuty, ale jeżeli trafia mi się napęd na zapinkę, to nie robie z tego tragedii. Niemniej, miałem przypadek zerwania zapinki na kończącym się napędzie w 660. Na szczęście łańcuch po strzale zawinął się dookoła kierunkowskazu i nie zablokował trwale koła.

[piotr13]

Kupuję łańcuchy zakute i w zależności od ilości czasu i chęci albo demontuje wahacz ,albo rozkuwam łańcuch i zakuwam ponownie na moto.Jeżeli się poszuka można trafić łańcuch rozkuty juz w pudełku z zapinką i ogniwem do zakucia,co kto woli.Uważam jednak,że zapinka to raczej do słabszych moto

[LukaSS]

Głosujcie mi tu proszę przy okazji. U góry jest ankieta

[fxrider]

Do XTZ 750 zakuty, polecam 525, a do tego nie ma już chyba zapinek.
Do mniejszych sprzętów (moja XLa lub LC4) wolę zapinane - tam częściej trzeba coś w zawieszeniu podłubać i możliwość rozpięcia łańcucha się przydaje.

pzdr, Adam

[lech26]

ja używałem zapinek w żużlowych motocyklach ze względu na czas wymiany łańcucha. jeżeli musiałem zmienić przełożenia to automatycznie skracał się albo wydłużał łańcuch (w zależności od przełożenia) bo koło musiało zostać w tym samym miejscu w ramie. przy potężnych obciążeniach i obrotach koła nie było żadnych problemów ze spinkami

[LukaSS]

Mam zapinkę i jednak trochę się boję o to, ze moze gdzieś strzelić - w najmniej oczekiwanej chwili.

Jednak... podczas zakładania zapinki, trzeba było użyć młotka i przecinaka oraz rąk silnego kolegi, gdyż był problem z nabiciem blaszki (tej ósemki) na tę blaszkę z nabitymi już ośkami. Połączenie ciasne... wiec może jest małe prowdopodobieństwo, że się rozleci - tak sobie wmawiam

Adam, Tobie nigdy łańcuch na zapince nie strzelił?
Mam 520 - z tego co się orientuję w niemal b. dobrym stanie, tak samo zębatki - pamiątka po MX-Wulkanie

Mam 520 jeszcze

[fxrider]

Dużo na zapince nie jeździłem (z 10kkm?), więc nie było okazji zebrać takich doświadczeń. Raz kiedyś na komarku się zdarzyło (rozpięło)... musiałem szukać zapinki po całej ulicy, żeby do domu dojechać
Jak masz to jeździj i się nie przejmuj, jeśli dobrze blokadę (odpowiednią stroną) założyłeś to nic dziać się nie powinno.
Jak masz problem z wbiciem blokady to możesz mocniej wcisnąć blaszkę na ośki za pomocą nasadki i ścisku stolarskiego. Do zapięcia blokady przydają się kombinerki. Przecinaków i młotków nie testowałem

pzdr, Adam

[Bartas]

Lukass, jako zapas miej w schowku zapinkę, koszt ze 20- 30zł

[Kowal]

Ja mam zakuwany 520, ale z zapinka, to chyba trochę ryzyko.

[marcinjunak]

Ja mam zakuwany 520, ale z zapinka, to chyba trochę ryzyko.

Panowie ale o czym w ogóle mowa. U mnie w ktmie zawsze zakładam łańcuch 520 z zapinką i po nawet najgorszych orkach w błocie, sniegu, piachu, i h.. go jeszcze wie jakim terenie nie miałem przypadku żeby zapinka się rozpięła albo pękła. Na asfalcie warunki pracy są inne, lżejsze i prędkość liniowa łańcucha jest większa a nasza st nie ma porażającego momentu żeby urwać łańcuch (mowa oczywiście o łańcuchu sprawnym a nie o takim co już był skracany o 2 ogniwa bo wisiał jak nie powiem co ) bo i takie rzeczy widziałem u niektórych.

O łańcuch też trzeba dbać, smarować i nie patrzeć że jak się kończy naciąg to się wymienia. W instrukcji obsługi każdego łańcucha jest napisane że nie tylko zwis ale przede wszystkim odstęp między zębatką a odciągniętym łańcuchem od zębatki ma ogromne znaczenie i to świadczy już o zbliżającym się końcu łańcucha.

Lukass jak masz założoną zapinkę to dokup sobie taką samą i miej przy sobie albo w moto na wypadek W, ja tak robię tylko że wożę ją w kurtce razem z bezpiecznikami
Wyobraź sobie jak np zakuć łańcuch na drodze i to na motorze jak pęknie ogniwko albo coś podobnego? Bez zakuwarki albo młotka nie ma szans.

[sewer]

siły działające na łańcuchu rozkładają sie wzdłuż łańcucha (na rozciąganie) a nie w poprzek (zapinka jest tylko po to żeby trzymać ogniwa nie przenosi zbyt wielkiego obciążenia )

[pawel_kielce]

Witam
W FJ - zakuwany, w xtz 660 zapinka. Małą tenerką mam od niedawna, wcześniej jezdziłem f650, podobne moce silników. Nie widzę potrzeby zakuwania łańcucha do tych motorków. Natomiast zgadzam się z tym iż zapinka jest praktyczniejsza przy planowaniu dłuższych wyjazdów (jako zapas np.). Mnie zdarzyło się zerwać łańcuch (w właściwie uszkodzić trwale) ładnych kilkaset km od domku. Zapasowy był oczywiście na zapinkę. Praktyczne, do zmontowania "od ręki".
Co do XTZ750, nie wiem, nie znam motocykla...zastanawiał bym się. Ale Panowie, to często jest sprawa jakości (i łańcucha, i zapinki, i montażu, i dbałości) a nie sposobu połączenia.
Znam ludzi którzy FJ1200 - (ponad 100KM) jeżdżą na zapinkach i nigdy nikomu nic się nie stało...

[yaraso]

Kontynuując temat, co sądzicie o tym napędzie:

http://sklep.scigacz.pl/zestaw-napedowy-yamaha-xtz660-tenere-9195-lancuch-did-xring-super-wzmocniony-zebatki-sunstar-p-16701.html

Zębatki Sunstar to coś porządnego?

[LukaSS]

Standardowy dobry zestaw. Z tego co widzę, to 90% zestawów to DID i Sunstar. Ludzie chwalą.