Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
Ale Hel czy Yamaha? Wszystko może się zepsuć choć nawet 30 i starsze przewody od japonii nie strzelają. Wyciągają się , puchną ale szczelność z reguły utrzymują. Robimy teraz hondę cb z 86 i tam jeszcze heble na fabrycznych gumiakach są.
Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...
Pęknąć to nie pękną tak trzy na raz ale ryzyko, że klamka wyjdzie jak w masło istnieje jak najbardziej. Te 200-300 zł w skali ogólnych wydatków w czasie sezonu to niewiele. Nie warto oszczędzać . Post kolegi wartościowy bo jest ostrzeżeniem i to się chwali .
200 w skali roku to może i nie dużo ale jak robisz remont gaźników, malowanie, napęd, ślizg łańcucha, łożyska, lagi itd. to jednak 200-300 robi różnice... przewody kupiłem świadomie i brałem poprawkę w czasie jazdy na to co jest zamontowane. Na moto jeżdzę od dziecka więc pojęcie o tym jakieś mam.
Jak doliczysz chore cło i daninę VAT żeby potem to sprzedać i jeszcze na tym zarobić to już masz odpowiedź. 500+ musi się gdzieś uzbierać przecież.
Dlatego wolę dać Polakowi 200 niż żółtemu chińcowi 100.
Zakładasz wersję optymistyczną, że ten ktoś zapłacił daninę i da Ci paragon. Rzeczywistość bywa różna.
Też preferuję polskie produkty tylko niech cena będzie adekwatna...
Ale Hel czy Yamaha? Wszystko może się zepsuć choć nawet 30 i starsze przewody od japonii nie strzelają. Wyciągają się , puchną ale szczelność z reguły utrzymują. Robimy teraz hondę cb z 86 i tam jeszcze heble na fabrycznych gumiakach są.
Generalnie to on nie strzelił, a raczej rozszczelnił
Po tych przewodach bardziej spodziewałem się, że "złamią" się bliżej koła w miejscu w którym pracują na zgięciu, a tu mnie zaskoczyły.
Ale Hel czy Yamaha? Wszystko może się zepsuć choć nawet 30 i starsze przewody od japonii nie strzelają. Wyciągają się , puchną ale szczelność z reguły utrzymują. Robimy teraz hondę cb z 86 i tam jeszcze heble na fabrycznych gumiakach są.
Kiedyś rozszczelnił mi sie nie Hel ale druga taka wypas firma. A Jamachowe zaraz po kupnie Tenerki wybulwiło. Zresztą producent którejś z japońskich rekomenduje wymianę przewodów co cztery lata.
Komentarz