Witam,
Moja maszyna to Yamaha XTZ 750 ST. Rok prod. 1992 wersja 3TD czyli tzw. szwajcarska. Poprzedni właściciel wymienił w niej gaźniki – (uszkodzona membrana). Kupił używane i wstawił w miejsce starych. Nowe okazały się z wersji 3LD. Co mnie ucieszyło. Dysze były z 3LD, dokupiłem tylko króćce i jak się mi wydaje odblokowałem ją. (Podobno blokada polega na mniszych dyszach i króćcach). Yamaha ma założone filtry K&N. Przebieg faktycznie oryginalny to 36 tyś.
Od jakiegoś czasu zmierzam się z problemami jakie ma moja ST. Pierwszym z nich był problem z paleniem na ciepłym silniku. Moto kręcił ale nie palił, po dłuższej chwili dopiero zaskakiwał. Po sprawdzeniu luzów zaworowych, czyszczeniu gaźników, synchronizacji, nie było rezultatów. Przyczyna okazał się poziom paliwa, który był zbyt wysoki. Poziom obniżyłem – problem zniknął. Pozostała druga bolączka – silnik ma problemy z wkręcaniem na obroty. Przy ok. 5 tyś. Zaczyna strzelać, przerywać, wali w tłumik, kicha w filtr powietrza. Po obniżeniu poziomu jest ciut lepiej dochodzi prawie do 7 tyś. I dalej to samo! Problem znika po zdjęciu airboxa z gaźnika. Wtedy moto idzie ładnie. Zjawisko to jest też mniej odczuwalne przy powolnym odkręcaniu manetki choć też idzie nierówno. Przy gwałtownym dodaniu gazu na wolnych obrotach – masakra!!!!!
Co już zrobiłem:
- luzy zaworowe sprawdzone – były książkowe
- kompresja – książkowa
- czyszczenie gaźników
- synchronizacja
- poziom paliwa
Co może być powodem tych niedomagań??:
- jeszcze za wysoki poziom paliwa??
- filtr K&N??
- twarde gumy z airboxa które nachodzą na gaźniki i gdzieś tam bierze lewe powietrze…..??
Jak ktoś spotkał się z takim przypadkiem albo wie z czym jest problem proszę o pomoc…
Moja maszyna to Yamaha XTZ 750 ST. Rok prod. 1992 wersja 3TD czyli tzw. szwajcarska. Poprzedni właściciel wymienił w niej gaźniki – (uszkodzona membrana). Kupił używane i wstawił w miejsce starych. Nowe okazały się z wersji 3LD. Co mnie ucieszyło. Dysze były z 3LD, dokupiłem tylko króćce i jak się mi wydaje odblokowałem ją. (Podobno blokada polega na mniszych dyszach i króćcach). Yamaha ma założone filtry K&N. Przebieg faktycznie oryginalny to 36 tyś.
Od jakiegoś czasu zmierzam się z problemami jakie ma moja ST. Pierwszym z nich był problem z paleniem na ciepłym silniku. Moto kręcił ale nie palił, po dłuższej chwili dopiero zaskakiwał. Po sprawdzeniu luzów zaworowych, czyszczeniu gaźników, synchronizacji, nie było rezultatów. Przyczyna okazał się poziom paliwa, który był zbyt wysoki. Poziom obniżyłem – problem zniknął. Pozostała druga bolączka – silnik ma problemy z wkręcaniem na obroty. Przy ok. 5 tyś. Zaczyna strzelać, przerywać, wali w tłumik, kicha w filtr powietrza. Po obniżeniu poziomu jest ciut lepiej dochodzi prawie do 7 tyś. I dalej to samo! Problem znika po zdjęciu airboxa z gaźnika. Wtedy moto idzie ładnie. Zjawisko to jest też mniej odczuwalne przy powolnym odkręcaniu manetki choć też idzie nierówno. Przy gwałtownym dodaniu gazu na wolnych obrotach – masakra!!!!!
Co już zrobiłem:
- luzy zaworowe sprawdzone – były książkowe
- kompresja – książkowa
- czyszczenie gaźników
- synchronizacja
- poziom paliwa
Co może być powodem tych niedomagań??:
- jeszcze za wysoki poziom paliwa??
- filtr K&N??
- twarde gumy z airboxa które nachodzą na gaźniki i gdzieś tam bierze lewe powietrze…..??
Jak ktoś spotkał się z takim przypadkiem albo wie z czym jest problem proszę o pomoc…
Komentarz