Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z dolnym łożyskiem amortyzatora

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #46
    To jest po prostu taka specjalna śruba z gniazdem na smarownicę i otworem do smarowania, takie występują w lotnictwie ale i w normalnych maszynach. W łbie śruby nie ma wkręcanej kalamitki tylko jest gniazdo kuliste do przyłożenia smarownicy oczywiście z inną końcówką niż do smarowania kalamitek.

    Ewidentnie widać że łożysko amora które trzyma ta śruba już nie pracuje i dlatego wytarło śrubę po wierzchu. Rozbierz łożysko może uda się do rozruchać jak dostanie nowego smaru i będzie czyste.

    EDIT: Jeśli łożysko miało by otwór w wewnętrznej bieżni to można by tym patentem smarować środek łożyska po zgraniu otworów, dobry patent ale nie wiem jak wygląda łożysko od wewnątrz u Ciebie. Patent ze smarowaniem łożyska dolnego amora już był wcześniej opisywany ale tam chodziło o otwór w bieżni zewnętrznej.
    Ostatnio edytowany przez marcinjunak; 46.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #47
      Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
      To jest po prostu taka specjalna śruba z gniazdem na smarownicę i otworem do smarowania, takie występują w lotnictwie ale i w normalnych maszynach. W łbie śruby nie ma wkręcanej kalamitki tylko jest gniazdo kuliste do przyłożenia smarownicy oczywiście z inną końcówką niż do smarowania kalamitek.

      Ewidentnie widać że łożysko amora które trzyma ta śruba już nie pracuje i dlatego wytarło śrubę po wierzchu. Rozbierz łożysko może uda się do rozruchać jak dostanie nowego smaru i będzie czyste.

      EDIT: Jeśli łożysko miało by otwór w wewnętrznej bieżni to można by tym patentem smarować środek łożyska po zgraniu otworów, dobry patent ale nie wiem jak wygląda łożysko od wewnątrz u Ciebie. Patent ze smarowaniem łożyska dolnego amora już był wcześniej opisywany ale tam chodziło o otwór w bieżni zewnętrznej.
      Czyli ta śruba nadaje się do wymiany? I jak rozebrać łożysko? z tego co patrzałem to uszczelki mocno trzymają
      dirtier, happier

      www.facebook.com/dalekadroga

      Komentarz


        #48
        Zamieszczone przez Cezary Zobacz posta
        Czyli ta śruba nadaje się do wymiany? I jak rozebrać łożysko? z tego co patrzałem to uszczelki mocno trzymają
        Tak, śruba nadaje się tylko do wymiany, można by próbować dorobić taką samą na wzór jeśli masz możliwość albo poszukać na allegro oryginalnej ale wtedy będzie bez otworu.

        Łożysko jest trudno rozebrać bez prasy, ma ono dwa boczne pierścienie brązowe wciskane w bieżnię zewnętrzną i do tego jeszcze potem uszczelniane, najlepiej go nie rozbieraj bo może okazać się niemożliwością jego ponowne złożenie
        Umyj łożysko dokładnie w nafcie albo ropie (benzyna ekstrakcyjna), oceń czy nie jest za bardzo wyrobione tzn czy nie ma luzu prostopadle do osi otworu i naładuj nowy smar, na pewno jeszcze wtedy długo pochodzi. Jeśli nie ma otworu w bieżni wew. możesz wsadzić w środek zwykłą śrubę o tej samej średnicy (patrz w oryginale).

        Jeśli chcesz bawić się w wiercenie bieżni zew. i montowanie dodatkowej kalamitki do smarowania tego łożyska patrz link chyba jenika z forum xtz.cz albo poszukaj w tym temacie linku do tej stronki bo nawet ja się nad tym zastanawiałem.

        Po tych wszystkich dywagacjach i rozważaniach teraz jak miał bym to robić kupił bym zestaw łożyska z uszczelniaczami w ASO i do tego jeszcze śrubę, koszt myślę 300-320zł i po sprawie, montujesz i zapominasz na długo.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #49
          wrzucam foty, nieszczęsną śrubę wymieniłem na taki wynalazek, za całe 120gr, za oryginał krzyczą sobie prawie 50zł
          Załączone pliki
          dirtier, happier

          www.facebook.com/dalekadroga

          Komentarz


            #50
            u mnie śruba wygląda identycznie, ale na pewno nie powinna tak wyglądać, jest po prostu zatarta. Jeśli bede miał dać ponad dwie stówy za łożysko to je zostawiam, tylko wyczyszcze i nasmaruje, a śrubę też wrzucam taką jak ty z tym że proponowałbym Ci większą twardość, bo ta jest chyba zwykłą. Uszczelnienia znalazłem za nie całe 3 zł to wymienię

            Komentarz


              #51
              ta chyba jest o zwiekszonej twardości, przynajmniej o taką prosiłem
              Ostatnio edytowany przez fxrider; 1. Powód: słowo "bynajmniej" bynajmniej nie jest zamiennikiem "przynajmniej"
              dirtier, happier

              www.facebook.com/dalekadroga

              Komentarz


                #52
                A nie wydaje się Wam że przy takiej (znaczy bez kalamitki bądź tego wyżłobienia) śrubie, nie będzie szans na żadne smarowanie?

                Komentarz


                  #53
                  Zamieszczone przez DominikK Zobacz posta
                  A nie wydaje się Wam że przy takiej (znaczy bez kalamitki bądź tego wyżłobienia) śrubie, nie będzie szans na żadne smarowanie?
                  A gdzie byś to smarował? Jak smar mógł się wtedy dostawać tylko między śrubę a bieżnię wew. łożyska.

                  Bieżnia wew. nie powinna ocierać o śrubę a powinno pracować łożysko. Jak środek łożyska się zapieka wtedy śruba się zużywa i wyciera.

                  Cezar zobacz jak śruba ma na łbie napis 5.8 to zwykła glina, kup sobie 8.8.

                  http://www.iprodukcja.pl/wymiarowani...osci_srub.html
                  Ostatnio edytowany przez marcinjunak; 46.
                  Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                  No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                  sigpic

                  Komentarz


                    #54
                    zgadzam się w 100 %

                    Komentarz


                      #55
                      Zamieszczone przez Cezary Zobacz posta
                      wrzucam foty, nieszczęsną śrubę wymieniłem na taki wynalazek, za całe 120gr, za oryginał krzyczą sobie prawie 50zł
                      Na trzeciej fotce widać brązowy (rdzawy) nalot to oznacza że w łożysku już nie ma smaru tylko zbity twardy pył powstały z wycierania pierścienia wewnętrznego. To oznacza że łożysko stoi a obrót (w niewielkim zakresie) występuje tylko na styku śruba pierścień wewnętrzny to wytarło śrubę. Wymyj łożysko i sprawdź jaki ma luz jeśli prawie nie wyczuwalny to nasmaruj je, koniecznie daj nową śrubę wymień też uszczelniacze tego łożyska poskładaj wszystko do kupy i dalej jazda. Co jakiś czas postaw moto tak żeby koło tylne wisiało i sprawdź czy wahacz nie ma luzów w kiwaczce. Jak złapie luz to możliwe że będziesz miał powtórkę z rozrywki i wtedy tylko wymiana łożyska.
                      Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

                      Komentarz


                        #56
                        Dzisiaj sprawdziłem luz na wahaczu bo miałem trzeszczenie jesienią i wtedy rozebrałem cały kiwak, okazało się że w łożysku nie było już smaru, wymyłem, nowy smar, uszczelniacze, śruba przerobiona, zakupiona w miejscowym sklepie twardość 8.8, jeszcze z 500 km machnąłem i moto poszło spać na zimę i ten luz na końcu wahacza jest ledwo wyczuwalny ma może 1 mm

                        Komentarz


                          #57
                          Czyściłem dziś łożyskowanie wahacza z zamiarem wymiany łożyska i uszczelniaczy które nabyłem w Larssssonie i się okazało że zatarł się wałek na tym plastikowym łożysku ślizgowym które tam siedzi nie wiadomo po co. I teraz pytanie czy tam takie łożysko być powinno ( zaraz za simeringiem od strony silnika- jeszcze nie sprawdzałem w fiszkach bo jestem na bieżąco wkur..ny ) i czy mogę je zamienić na łożysko igiełkowe - obydwa są dobre i mam dwa nowe . Poza tym po co te małe żółte łapki pchały tam ten plastik, który nie może być normalnie nasmarowany przez kalamitkę. Teraz muszę dorobić dwa wałki o odpowiedniej twardości lub kupić używane....a wiosna tuż tuż....

                          ps. pozycja między 11 a 12 na obrazku na stronie 7-56?
                          Ostatnio edytowany przez xieciu; 8. Powód: przemyślenia po sprawdzeniu manuala
                          Hvězdy chtějí patřit Tobě...

                          Komentarz


                            #58
                            hejka, czy ktoś mógłby mi podać wymiar śruby mocującej dolne łożysko amora? Jak się sprawują zamienniki, bo nie wiem, czy kupować oryginał, czy tylko zamiennik.

                            Komentarz


                              #59
                              wymiarów nie pamiętam (ale jak znam życie, to Lukass ma je w głowie ).
                              mam zamiennik. nie widzę problemów.
                              "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
                              =>
                              Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

                              Komentarz


                                #60
                                Już zapomniałem Można odpowiednio twardą śrubę dać jednak musi być kupiona b. długa by nie miała gwintu od początku tylko dalej (tylko tam gdzie nakrętka), dotnie się na wymiar i po sprawie
                                --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X