Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Wycieczka z biurem - "Czerwony Świetlik"

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Ile zrobiliście km i finansowo jak to wam wyszło?
    sigpic
    "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

    "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

    Komentarz


      #17
      Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
      przerwa w lokalnym markecie ...

      Widzę, że robiliśmy zakupy w tym samym miejscu Jedyne miejsce w okolicy z dostępem do wody



      I dołączę do pytania - ile was finansowo szarpnęło i ile zrobiliście km?
      U mnie wyszło o jakiś 1000zł mniej niż planowane 2500-2700zł, ale i km mniej (ok 3800km, a miało być 4500-4800), do tego nie było spania pod dachem (było w planach), nie zapłaciliśmy też ubezpieczenia w Kosowie (podobno obowiązkowe), w dodatku liczyłem na droższe paliwo (główny koszt). Tyle, że to przy spalaniu śr. 4.51l/100km. Kierunek okazuje się być na prawdę bardzo tani. Gdyby nie ta nudna dojazdówka
      Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

      Komentarz


        #18
        Kilometrów ok 3800-4000 koszty jeszcze nie podliczone dokładnie ...
        Jedyne co gotowaliśmy to woda na kawę i czasami na chinola ... z kupionych 6-ciu sztuk przywieźliśmy jednego do Polski.
        Żarełko praktycznie tylko lokalne (podobnie jak i piwo) za obiad z kawką i piwkiem płaciliśmy pomiędzy 1200 - 1800 leków czyli około 10-12 euro na dwóch. Obiady takie że tylko raz zdołaliśmy sprzątnąć wszystko bo zawsze coś zostawało ...
        Obiad składał się standardowo z --mięsa opiekanego , frytki lub ziemniaki ,surówka (pomidory ,ogórki sałata kapusta cebula) sera białego ,chleb lokalny i placek z mąki kukurydzianej browary Tirana i wspaniała kawa
        Piwo po 100 leków - i w większych wioskach i w maleńkich kupowane w tzw. "Kafanach", bo już kupowane w czymś w stylu hurtowni to 60-62 leki - ogólnie ceny są przystępne.

        Komentarz


          #19
          Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
          przerwa w lokalnym markecie ...

          No właśnie - może spotkali Pana Bajrana? A serio, ciekawe kiedy ostatnio mieli tam taki wysyp motocyklistów z Polski

          Super chłopaki, że wróciliście z takimi bananami na gębach
          Sowizdrzał
          KTM 750 6T
          Nie wierz, nie bój się, nie proś!

          Komentarz


            #20
            Dzwoniłem własnie do Tomka, są w drodze powrotnej (w Czarnogórze), jakas gleba byla i ma kontuzje barku...
            Enduro nie klęka
            R 1100 GS '99 - limonka
            Pajero 3.2 DiD '03

            Komentarz


              #21
              Panowie super foty, jak rozumiem żółwie poszły wolno? Czy była zupa żółwiowa?
              podrozemotocyklowe.com

              Komentarz


                #22
                Żółwie poszły wolno ... choć był niecny plan
                Dzięki za dobre słowo w kwestii fotek ,ale nie ma porównania z fotami zawodowców


                Wczorajsze wieści od Tomka nie były zbyt pocieszające - po tym jak przestawił sobie kość w barku w wyniku jakiejś gleby, lekarz nastawił i pauzowali w Durmitorze. Dziś miał próbować jechać dalej ale niestety nie wiem czy się udało - miał dać cynk gdyby potrzebował pomocy - do tego momentu cisza, więc można zakładać że wszystko jest dobrze.
                Ostatnio edytowany przez czeczen; 402.

                Komentarz


                  #23
                  a czy ktoś pytał już co to za "czerwony świetlik" w tytule ?
                  ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                  FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                  Komentarz


                    #24
                    Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                    a czy ktoś pytał już co to za "czerwony świetlik" w tytule ?
                    To pytanie musi pozostać tymczasowo bez odpowiedzi .... do czasu pojawienia się Erwina ..

                    Komentarz


                      #25
                      http://www.gemini-ratownictwo.pl/images/big/261_1.jpg może takie coś? No chyba że Erwin ma jakieś dawne wspomnienia z PRL-owskich czerwonych zuchów w zastępie "Świetliki".
                      Ostatnio edytowany przez Beniamin; 61.
                      "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                      Komentarz


                        #26
                        Gadałem przed chwilą z Tomkiem - już w domu
                        Enduro nie klęka
                        R 1100 GS '99 - limonka
                        Pajero 3.2 DiD '03

                        Komentarz


                          #27
                          Zamieszczone przez trocin Zobacz posta
                          Gadałem przed chwilą z Tomkiem - już w domu
                          Dokładnie - mocno obolały ... jutro wybiera się do lekarza bo jak to określił "mam sine pół klaty i wyskoczyło mi coś koło szyi .. a z lekarzem w MNG ciężko było się dogadać "
                          Poradziłem mu kontakt z Junakiem który jest już doświadczony jeżeli chodzi o kontuzje barku ..

                          Komentarz


                            #28
                            Tomek był dziś u lekarza który stwierdził typowe złamanie obojczyka ... kiepsko. Swoją drogą trzeba mieć dużo samozaparcia żeby dojechać GS-em z Czarnogóry do domu z pasażerem i bagażami z połamanym obojczykiem .

                            Komentarz


                              #29
                              Twardziel ale w końcu ENDURO nie klęka !
                              Enduro nie klęka
                              R 1100 GS '99 - limonka
                              Pajero 3.2 DiD '03

                              Komentarz


                                #30
                                Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                                a czy ktoś pytał już co to za "czerwony świetlik" w tytule ?
                                oficjalnie to tylne , mrugające światło w kacie które Czeczen widział przed sobą...
                                hominis est errare, insipientis in errore perseverare
                                Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X