Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Dolny Śląsk - Może jakiś spot?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    wypad gdzieś w teren nie jest złym pomysłem a może lepszym ponieważ ja tamte miejsca co zaproponowałem widziałem z milion razy (odpowiadałęm tylko na pytanie loq) ja jestem otwarty na wszystkie propozycje

    Komentarz


      #17
      Kwestią sporną pozostaje tylko określenie drogi publicznej lub drogi dojazdowej do miejscowości, na których musi być normalny zakaz wjazdu, a nie tylko wynikający z ustawy. W lasach Milickich niektóre drogi są drogami gruntowymi prowadzącymi do miejscowości i można czasem w zgodzie z prawem dotrzeć do fajnych zakątków przy Baryczy. oczywiście zawsze i to może stanowić problem z dużą grupą.
      Wszystko można naprawić za pomocą taśmy klejącej i ostrego spojrzenia

      Komentarz


        #18
        o przypomniała mi się dobra miejscówka Jeziorko Daisy (las w Mokrzeszowie) miedzy Wałbrzychem a Świdnicą jest tam miejsce na na jakieś ognisko jest trochę dróg leśnych na które można wjechać i nie są to drogi pożarowe osobówką się nie wjedzie tu jest link do obczajenia tego miejsca http://pl.wikipedia.org/wiki/Jeziork..._%28jezioro%29

        ja spróbuje pojechać tam na dniach i zobaczyć jak tam teraz wszystko wygląda i dam jeszcze znać jak to wszystko wygląda

        Komentarz


          #19
          Witam pomysł spotkania w terenie fajny chętnie się dołączę , a gdzie to zdaję się na wasze pomysły pozdrawiam

          Komentarz


            #20
            Zamieszczone przez Pan Prezes Zobacz posta
            o przypomniała mi się dobra miejscówka Jeziorko Daisy (las w Mokrzeszowie) miedzy Wałbrzychem a Świdnicą jest tam miejsce na na jakieś ognisko jest trochę dróg leśnych na które można wjechać i nie są to drogi pożarowe osobówką się nie wjedzie tu jest link do obczajenia tego miejsca http://pl.wikipedia.org/wiki/Jeziork..._%28jezioro%29

            ja spróbuje pojechać tam na dniach i zobaczyć jak tam teraz wszystko wygląda i dam jeszcze znać jak to wszystko wygląda
            z tego co rozmawiałem z kumplem co przejeżdża co dziennie koło tego miejsca (ciągnikiem (pracuje jako drwa)) to autem tam sie nie przejedzie tylko ciągnikiem da rade no moto ale nie wiem czy to miejsce będzie wam odpowiadało

            Komentarz


              #21
              Hej, zdaje się że ideą było spotkanie użytkowników foruma z Dolnego Śląska a niekoniecznie jakieś offroadowe maratony drogami po zrywce drewna - teraz po zimie to może być nieprzejezdne w 3 d.

              Ja nadal jestem za spotkaniem gdzieś w górach, szczególnie że większość i tak jeździ na mniej agresywnych oponach. Jazde offroadową zostawmy mniejszym grupom, odnośnie terenów wkoło Milicza - są ładne i rzeczywiście - co innego przejazd w 3 szybkie i lekkie sprzęty typu LC4 czy EXC a co innego grupa maruderów na ciężkich enduro.

              Czekam na dalsze ustalenia i pozdrawiam

              Komentarz


                #22
                Zamieszczone przez makaron Zobacz posta
                Hej, zdaje się że ideą było spotkanie użytkowników foruma z Dolnego Śląska a niekoniecznie jakieś offroadowe maratony drogami po zrywce drewna - teraz po zimie to może być nieprzejezdne w 3 d.
                Czekam na dalsze ustalenia i pozdrawiam
                Również przychylam się do takiej formy spotkania, tym bardziej, że taplanie się w błocie mnie kręci.
                Wracamy do zalewu w Zagórzu?

                PS. impreza jedno, czy dwu dniowa?
                "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                Komentarz


                  #23
                  może wybierzmy jednak
                  -zlew w Zagórzu i jest sporo miejsca, fajna (malownicza) droga. Można tam posiedzieć pogadać, jakieś ognicho zrobić czy grilla i chyba to będzie najlepsze rozwiązanie.

                  co o tym myślicie ???
                  Ostatnio edytowany przez Pan Prezes; 473.

                  Komentarz


                    #24
                    Jezeli chodzi o mnie to mi zalew w zagorzu jak najbardziej odpowiada, w sumie to chyba nawet nigdy tam nie bylem:-). pozostaje tylko dogadac sie z terminem i zebrac ekipe. a co do pytania jeden czy dwa dni to jak dla mnie raczej jeden

                    Komentarz


                      #25
                      To możemy zostać przy zalewie w Zagórzu, czyli jezioro Bystrzyckie. Po drugiej stronie tamy jest zamek Grodno i jakieś muzeum, więc można przy okazji coś zobaczyć.
                      Jeden dzień jak najbardziej mi odpowiada.
                      Teraz termin, kiedy?
                      "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                      Komentarz


                        #26
                        Proponuję 16,17,23 lub 24 kwietnia tzn. te weekendy mam wolne w kwietniu

                        Komentarz


                          #27
                          Termin super ale niestety ja jestem w tym okresie w drodze ,jedyny dla mnie termin to 2-3 04 lub 30 -1 maj taką mam prace przepraszam innych ze się nie mogę dopasować

                          Komentarz


                            #28
                            ja się dostosuje do terminu jaki ustalicie ale zróbmy to tak żeby każdemu pasowało

                            Komentarz


                              #29
                              Jezioro Daisy wygląda bajecznie. tam chętnie bym pojechał co do strachu przed lasami po zimie to go nie ma. Zjeździłem parę dni temu i suchutko, a jechałem na szosowych oponach- nie zdążyłem jeszcze kupić kostek do tego więc nie taki diabeł straszny jak go malują ale to może tylko moje skrzywienie. Ja więc jestem za tymi bajkowymi ruinami nad jeziorem.
                              Wszystko można naprawić za pomocą taśmy klejącej i ostrego spojrzenia

                              Komentarz


                                #30
                                Zamieszczone przez Magni Zobacz posta
                                Jezioro Daisy wygląda bajecznie. tam chętnie bym pojechał co do strachu przed lasami po zimie to go nie ma. Zjeździłem parę dni temu i suchutko, a jechałem na szosowych oponach- nie zdążyłem jeszcze kupić kostek do tego więc nie taki diabeł straszny jak go malują ale to może tylko moje skrzywienie. Ja więc jestem za tymi bajkowymi ruinami nad jeziorem.
                                mangi z tego co czytałem to ustaliliśmy zalew w zagórzu ale jak będzie czas można tam skoczyć albo ewentualnie pokarze Ci jak tam dojechać jak byś nie wiedział

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X