Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Przecinka z wujkiem junakiem :)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Zamieszczone przez Zbyszek KTM 990adv Zobacz posta
    W sobotę zbiórka o 10-tej ??
    pozdr.
    tak, o 10ej zbiórka i wyjazd
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      Jako, że zmieniła się lokalizacja to i stacji benzynowej nie ma przy noclegu/miejscu startu (są w niedalekiej odległości, ale jednak kawałek) więc prośba by wszyscy na starcie mieli paliwo zatankowane.
      hominis est errare, insipientis in errore perseverare
      Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

      Komentarz


        Zamieszczone przez erwinw Zobacz posta
        Jako, że zmieniła się lokalizacja to i stacji benzynowej nie ma przy noclegu/miejscu startu (są w niedalekiej odległości, ale jednak kawałek) więc prośba by wszyscy na starcie mieli paliwo zatankowane.
        Do BP jest ok 1km więc stresu nie ma ale jak Erwin pisał, może być lepiej mieć paliwo już ze sobą.

        Sprawa grilla

        Jest możliwość zorganizowania grila tzn oczywiście za opłatą, w cenie 50zł jest jedzenie, karczek, kurczak, kaszanka do wyboru, bez napojów. Do jutra muszę dać odpowiedź czy się na to zgadzamy.
        Ja jestem jak najbardziej za ale niech wypowie się większość.
        Do jutra mamy ostateczny termin potwierdzenia zamówienia na jedzenie i wpłatę zaliczki bo taka jest wymagana.

        Proszę o sprawną odpowiedź.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          50 od osoby bez napojów to sporo, ale jestem za. chodzi o sobotni grill czy piątkowy też?
          Ostatnio edytowany przez AdamB; 2501.

          Komentarz


            Ja za grillem też zawsze i wszędzie - oprócz piątku i soboty może być nawet w niedzielę na pożegnanie
            „To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel – Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym, ale i ja bez motocykla jestem niczym….”

            Komentarz


              ja tam raczej nie szczędze za nadto ale 50 od osoby to dużo, osobiście bym odpuścił i za tą kwote zjadł porządną kolacje gdzieś w restauracji, a wieczorem posiedział przy piwku czy tam wódce z chipsami

              Komentarz


                budżet jest ograniczony. ja bym odpuścił ale dostosuję się jak będzie mus

                Komentarz


                  Ok więc odpuszczamy organizację grila z obsługą,
                  jutro Erwin podjedzie jeszcze raz do lokalu i zapyta o koszty użyczenia grila w sobotę dla nas, będzie trzeba wyznaczyć osoby do zajęcia się żarciem, obsługi paleniska, ale to już po przyjeździe się wyklaruje.
                  Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                  No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                  sigpic

                  Komentarz


                    toż gruby się ostatnio deklarował, że onnn grilla zawsze chętnie ogarnia (nie tylko w kwestii konsumpcji)

                    Komentarz


                      Zamieszczone przez siedlar Zobacz posta
                      toż gruby się ostatnio deklarował, że onnn grilla zawsze chętnie ogarnia (nie tylko w kwestii konsumpcji)
                      no to już mamy osobę chętną trzeba by go tylko pilnować żeby towar z rusztu nie ginął zbyt szybko
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz


                        I bardzo dobrze - też sądzę że 50 to lekko za dużo i sobotni wieczorek ogarniemy sami - jest tam miejsce na ognisko?

                        Komentarz


                          No to polatalem KURW.......... niestety imprezka rodzinna w sobote i niedziele udanego laksowania

                          Komentarz


                            Za te 50zł od osoby by była zupka po przyjeździe, karczek, filet z kurczaka, kiełbasa biała i zwykła, kaszanka, jakaś sałatka, pieczywo, dodatki typu musztarda, ketchup itp. O napoje i alkohole pytali, ale powiedziałem, że to we własnym zakresie by każdy kupował(myślę, że napoje do dogadania by były jeszcze). Dodatkowo szef powiedział, że mielibyśmy mocniejsze alkohole w preferencyjnych cenach. Grill jest na dworze, ale w przypadku kiepskiej pogody (zimno będzie na pewno wieczorem na dworze[na polu] siedzieć) my będziemy mieli salę do dyspozycji przy stole na kilkadziesiąt osób, a grilla ktoś dla nas będzie w tym czasie z obsługi ogarniał.

                            Teraz przekalkulujcie sobie ile wydacie na obiad - ok.30zł na pewno, czy też grilla we własnym zakresie, za którego użyczenie na pewno trzeba będzie zapłacić, plus produkty i to, że ktoś tego pilnować będzie musiał a potem jeszcze pewnie jakoś ogarnąć po wszystkim(o ile jest opcja użyczenia-nie pytałem) i czy taka duża różnica wyjdzie?

                            Jeżeli nie zamawiamy grilla (jutro mamy dać odpowiedź i zaliczkę w przypadku aprobaty) to ja proponuję olać i jego "wynajmowanie". Niech w takiej sytuacji każdy sam z menu zamawia sobie to na co ma chęć (jedzenie tam jest dobre i porcje duże, ale ceny to nie z "barów mlecznych"-choć jeszcze nie warszawskie) albo kanapki przywiezie.

                            ps.poza tym, to mi się nie chce za tym biegać i ogarniać, bo mam inne zajęcia-nich organizator(gospodarz) pilnuje takich spraw
                            hominis est errare, insipientis in errore perseverare
                            Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

                            Komentarz


                              nie zapeszając ... będziemy na 99% z Qbalonem jutro o 9.30
                              motki na lawecie, możemy zatem wieczorem posiedziec oporowo

                              (ale wracamy w nocy so/niedz)
                              ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                              FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                              Komentarz


                                czeczen ma taki dar przekonywania ze moja ania tez jutro wieczorem wpadnie na imprezę
                                Ostatnio edytowany przez trocin; 48.
                                Enduro nie klęka
                                R 1100 GS '99 - limonka
                                Pajero 3.2 DiD '03

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X