Swoją drogą cena 100e za niego to bardzo mało, ja kupowałem chyba 1,5 roku temu to kosztowały ok 680 zł. Może Tobie będzie dobrze się w nim jeździło, mnie strasznie bolała głowa po jeździe w nim.
-
sigpic
"Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE." -
Ja też mam mathisse'a rs, to juz czwarty sezon. Model xxl (większych nie ma) - wiem co to znaczy zamawiać kask za granicą, bo w Polsce nie ma rozmiarów.
W każdym razie, mnie nie ciśnie. Te niezamykane otwory owszem są, ale one nie robią wichury w środku, co powoduje, że przy 35+ można zdechnąć z braku wentylacji (przy zamkniętej szybce i małej prędkości). Przy ujemnych temperaturach, przykrych doznań nie miałem żadnych (tam jeśli wieje, to przez połączenie szczęki ze skorupą). Kask ma tę wadę, że zdrowo paruje przy niskich prędkościach, więc do 60 nie ma co zamykać szybki, bo się szaro robi. A przy wyższych (140+) jest dosyć głośny. Więcej wad mi nie przychodzi do głowy. Z zalet, to fajna jest blenda.Komentarz
-
No to nie wytrzymałem i pojechałem mierzyć Airoha SV55. Moje wrażenie jest takie, że to zupełnie różne kaski i dotyczy to zarówno skorupy jak i wnętrza. Na mój łeb to jednak mathisse jest wygodniejszy w środku, ma bardziej "przyjazną" wyściółkę, a SV55 jest jak dla mnie twardy w środku jak Caberg. Ale żeby uspokoić obrońców SV55 powiem, że jeśli chodzi o mocowanie szyby i szczęki, rozwiązanie w SV55 będzie zdecydowanie mniej słyszalne niż mathisse. W związku z powyższym zostaję przy swoim mathisse i zamówiłem szybę turystyczną.
Komentarz
-
polecam stopery do uszu: cicho, przyjemnie, spokojojnie - ja je odkryłem w zeszłym roku i teraz praktycznie zawsze śmigam w stoperach.Komentarz
-
Polecasz jakieś konkretnie, czy wystarczą jakiekolwiek?Zamieszczone przez Laguna Zobacz postaKomentarz
-
Ja mam też dosyć głośny kask i kupię sobie stopery, zastanawiałem się i najlepsze w/g mnie są takie na sznurku ale z takimi kanalikami w środku zatykanymi dodatkowymi zatyczkami żeby regulować sobie natężenie dźwięków z zewnątrz bo coś słyszeć trzeba, Widziałem takie w Inter Carsie.Komentarz
-
używam stopery przemysłowe, na lince - przyczepiłem je sobie do ucha od wieszania kurtki
i mam je na stałe pod ręką
ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamillteeKomentarz
Komentarz