Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Kask szczękowy na co dzień

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    ... no i właśnie, nie da się komuś doradzić co ma kupić. Zawsze trzeba pojechać z własnym baniakiem, wsadzić go, potrzymać i zobaczyć co z tego wyjdzie W C3 - nie bawiłem się w regulowanie blendy - pewnie i można sobie ją wyregulować czy nawet wymienić na inny kolor. Poza tym, nie da się ukryć że kaski te pochodzą z wysokiej półki i obecnie są top1 na rynku, więc jedyne co może w nich przeszkadzać to ich cena, no i może jakieś pierdoły, ale to dla każdego indywidualnie i według upodobań. Kupując swoją kopułkę zastanawiałem się jedynie nad tym: czy kaski te warte są tych pieniędzy, czy naprawdę jest taka ogromna różnica w użytkowaniu np: Schubertha C3 czy Shoei Neotec a np. trochę tańszego Nolana N103? Niestety nie miałem tyle kasy, żeby kupić wszystkie i przeprowadzać na nich badania - więc wybrałem droższą wersję - bo wolałem nie ryzykować

    Komentarz


      #32
      Kupiłem w końcu białego Shoei Neotec. W sklepie leżał idealnie, po godzinie jazdy już czuję, że nieco gniecie, ale w sklepie twierdzili, że po pewnym czasie na pewno się ułoży. Blenda i szyba chodzą fajnie i jest całkiem ok. Trochę mi w nim huczy, bo jestem wysoki i wystaję sporo ponad szybę, ale ogólnie ok.
      Jest jednak pewna wada, niekoniecznie tego modelu (być może wszystkie kaski tak mają): mianowicie do pracy wyjeżdżam wcześnie - między 6 a 7 czyli w super mgle (przynajmniej teraz u nas rano są jak mleko). Przez pierwsze 10 km jest luks, ale później zaczyna mi się skraplać (nie parować, ale skraplać) woda na szybie od strony wewnętrznej - pinlocku. Po pewnym czasie nie widzę prawie nic, bo krople sobie pływają i musze otwierać szybę - co jest średnio przyjemne przy 3 stopniach Celsjusza. Czy każdy kask ma tak w takiej pogodzie? Macie na to jakiś sprawdzony sposób? No bo szmatką mi w sklepie odradzili przecierać pinlocka...

      Komentarz


        #33
        rada jest jedna otwieraj przednie wloty na szczęce ale i tak może trochę zaparowywać przy niskich temperaturach.

        Komentarz


          #34
          Otworzyłem wloty i działa Choć szału nie ma, bo trochę teraz zimno w kasku mimo kominiarki.

          Komentarz


            #35
            Też tak mam, zupełnie normalna rzecz. Ciesz się, że w okularach nie chodzisz, przy tak niskiej temp okulary od środka parują a antifoga na nie nie założysz
            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

            Komentarz


              #36
              Zamieszczone przez ofca234 Zobacz posta
              moj typ - Shoei QWest.

              Kaskow szczekowych nie lubie, sa glosniejsze, ciezsze, etc. Jazda z otwarta szczeka jest zakazana - zmienia to wywazenie kasku - w razie wypadku, inaczej wywazony kask moze Ci skrecic kark. A tego bys nie chcial.

              Ja mam Nolana N103 szczękowca i jakoś nie narzekam na głośność. Kiedyś dla sprawdzenia włożyłem pod ucho komórkę i przy 100 km/g normalnie rozmawiałem, mnie słyszano dobrze choć z lekkim szumem. Ja natomiast słyszałem bez zastrzeżeń.

              Komentarz


                #37
                mozesz tez lekko rozszczelnic szybke.

                profilaktycznie otwieraj tez na swiatlach i powinno byc ok.
                Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
                Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

                Komentarz


                  #38
                  Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                  przy tak niskiej temp okulary od środka parują a antifoga na nie nie założysz
                  Kupiłem kiedyś w jakimś sklepie optycznym taką małą buteleczkę z "antyfogiem w płynie". Po natarciu tym szkła ewidentnie mniej parują, choć trzeba procedurę dosyć często powtarzać, bo warstwa jest mało trwała.
                  CoÅ› podobnego do tego: http://www.sklep-presto.pl/product-p...-fog-25ml.html
                  sigpic

                  Komentarz


                    #39
                    Ja w tym roku kupiłem LS2 Ride, jestem zadowolony, podczas tegorocznego wyjazdu sprawdził się zarówno przy temperaturze 30+ stopni jak i w całodziennej ulewie. Wentylacja w porządku, nie było momentów, żeby było mi w nim za gorąco, może tylko w czasie postojów. Nie ma szczelin, z których miałoby podwiewać, czy podciekać. Jak pisali koledzy wyżej, przy małych temperaturach troche męczy parująca szyba, ale z reguły podnosze ją przy mniejszych prędkościach, więc problem znika
                    http://jadziem.blogspot.com/

                    Komentarz


                      #40
                      Też mam teraz LS2 Ride i zdecydowanie polecam.

                      Komentarz


                        #41
                        Zamieszczone przez Vanellus Zobacz posta
                        Otworzyłem wloty i działa Choć szału nie ma, bo trochę teraz zimno w kasku mimo kominiarki.
                        Założyłem delfektor na szybę i już w kasku dużo cieplej. Nie czuć już jak powietrze przepływa przez kask. Teraz fajnie, ale w lecie pewnie będzie przez to gorąco...

                        Komentarz


                          #42
                          Odnośnie kasków szczękowych to ostatnio dużo pozytywnych opini słyszałem na temat kasku HJC SY-MAX III - cena jego to około 1200 pln. Może ktoś już ma taki kask i coś więcej napisze na jego temat?!

                          Komentarz


                            #43
                            Też zakupiłem białego Neoteca po przymiarkach kilku innych,Schberth C3 na moją dyńkę nie pasuje- zle w nim się czułem a poza tym Shoei jest lepiej wykonany ,Nolany jakoś trzeszczą a to mnie denerwuje.Przejechałem w nim około 800 km i jestem bardzo zadowolony minusik jedyny jak dla mnie to że mógłby być cichszy.

                            Komentarz


                              #44
                              Ja już przejechałem jakieś 2 - 3 tysiące. Ugniatał mnie w kilku miejscach, ale czułem to dopiero po godzinnej jeździe - ugniotłem wypełnienie w tych miejscach lekko łyżką i jest luks. Co do głośności to nie mam porównania, ale zauważyłem, że jak ubiorę kominiarkę to jest dużo ciszej - chyba chodzi o to, że wtedy końcówka kasku lepiej dolega do szyi i przez to lepiej tłumi. Jestem z tego Neoteca bardzo zadowolony i zdecydowanie polecam

                              Komentarz


                                #45
                                Kask szczękowy LS2 FF 369:
                                głośny, podwiewa od spodu pomimo założonego podbródka, ciężki, wentylacja taka se i w zasadzie nie ma znaczenia czy otwarte wloty czy zamknięte - wieje tak samo (szczególnie ten na szczęce), blenda kiepsko wykrojona, za nisko się opuszcza i wieje w oczy jak cholera na otwartej szczęce, pasek źle wmontowany i zamiast trzymać kask to ciśnie w szyję ale za to:cena dobrze koresponduje z "jakością" kask szczelny i nie udało mi się go przecieknąć heh, dobrze leży na głowie, dobrze obejmuje policzki, nie ciśnie punktowo, łatwo się otwiera i zamyka szczękę 1 ręką, dobre zapięcie (ale już nie pasek), czopki do szybki antyparowej są ale nie testowałem . Po 5k km da się do niego przyzwyczaić ale rozglądam się za czymś lepszym

                                Komentarz

                                PracujÄ™...
                                X