Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

WKAŹNIK ŁADOWANIA/ TESTER AKUMULATORA czy warto się w to bawić?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] WKAŹNIK ŁADOWANIA/ TESTER AKUMULATORA czy warto się w to bawić?

    Witam.
    Na ostatnim zlotowisku widziałem jak kolega miał zamontowany wskaźnik ładowania w swojej st i nawet mi się to spodobało. Niby po ostatnich zmianach w ładowaniu i podłączeniu nowego regulatora na razie problemów z ładowaniem nie zauważyłem bo na wolnych obrotach jest 14V a na światłach i też na wolnych 13.8 więc nie ma tragedii a alternator oryginalny od kolegi z forum. Na necie znalazłem coś takiego

    http://www.swistak.pl/a4895614,TESTE...IECIA-12V.html

    jest dokładnie taki sam jak ten na zlocie. Zastanawia mnie tylko fakt jak go zamocować i do czego w motorze bo chyba obudowa jest płaska i plastykowa pewnie wiadomej jakości.

    Co Wy o tym sądzicie? ma ktoś z Was coś takiego? Jak się sprawuje?
    Czy ktoś może powiedzieć o negatywnej stronie tej zabawki? Bo moim zdaniem na plus jest cały czas wiadoma sytuacja stanu aku podczas jazdy

    Czy można podłączyć to ustrojstwo pod stacyjkę żeby załączał się po włączeniu zapłonu bez kąbinowania z przekaźnikami albo jeszcze innymi cudami?
    Wiem że na starym forum był już taki temat ale w takim wykonaniu elektronicznym wtedy nie widziałem . Chciałem zaznaczyć że z elektryki trochę kuleje więc pewnie dam to koledze do roboty ale fajnie czasem wiedzieć coś więcej o tym co będzie robione w moto
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    #2
    Warto się w to bawić. Przynajmniej masz informację o stanie ładowania akumulatora. O amperomierzu zapomnij, bo... wprost proporcjonalnie itd.,

    Mam takowy, dziś własnie go montuję. Na forum afrykańskim bardzo polecali ten tester, więc i ja kupiłem. Wtyczkę urwałem zaraz po zakupie, bo jest niepotrzebna (zamontuje ją do przenośnej lampy). Napisz do sprzedawcy, aby dał Tobie urządzenie z uszczelnioną obudową.

    A podłączenie? minus najlepiej gdzieś blisko przy aku, a plus - na przewód plusowy od stacyjki, tak by po włączeniu zaczął działać wskaźnik.
    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

    Komentarz


      #3
      Ok właśnie go kupiłem, jak zamocuję dam znać
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #4
        Teraz pytanie jeszcze do kolegi Lukassa, gdzie to k..wa przykleić bo jakoś nie mam weny żeby robić jakieś chocki klocki z mocowaniem a na taśmę dwustronną się odkleja po deszczu o klejeniu na silikon nie wspomne.

        Zamontowałem sobie ten wskażnik po lewej stronie na wypełnieniu zegarów, trochę niefortunnie bo kabelek akurat idzie od lewej strony ale olać to, lepiej widać niż po prawej stronie bo linki od gazu maskują trochę sytuację . Na razie odpiąłem z kostki wskaźnik i dumam w co go wsadzić żeby poprawnie zamocować na motorze.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #5
          Mam na silikon po prawej stronie na wypełnieniu
          Innego mądrego pomysłu nie mam.
          --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

          Komentarz


            #6
            Ja mam po prawej stronie pod czachą na trytki zlapany jakiś nieuszczelniany. Widać go po przechyleniu głowy w lewo. Za to nie świeci po oczach w nocy.
            Pozdrawiam

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez BPit Zobacz posta
              Ja mam po prawej stronie pod czachą na trytki zlapany jakiś nieuszczelniany. Widać go po przechyleniu głowy w lewo. Za to nie świeci po oczach w nocy.
              Pozdrawiam
              A powiedz mi dlaczego to ma nie świecić w nocy? Czyżby takie mocne światło? Moim zdaniem powinno zawsze świecić. A jeśli padnie regler/wtyczka/ w nocy, a Ty nie będziesz widział, bo wskaźnik jest gdzieś pod plastikami....
              --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

              Komentarz


                #8
                Też cos kombinowałem z trytkami ale jakoś nie do końca jestem i tym przekonany, chyba zrobię jakąś obudowę na to cudo i wtedy przykręcę do jakiejś śrubki, może jeszcze ma ktoś jakiś patent jak to przymocować?
                Ostatnio edytowany przez rootolf; 7. Powód: ort
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  Do mocowania kierownicy za pomocą blachy np.
                  --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
                    Też cos kąbinowałem z trytkami ale jakoś nie do końca jestem i tym przekonany, chyba zrobię jakąś obudowę na to cudo i wtedy przykręcę do jakiejś śrubki, może jeszcze ma ktoś jakiś patent jak to przymocować?
                    Od dwóch lat jeżdżę z podobnym wskaźnikiem. Mój jest chyba mniejszy i mniej estetyczny ale działa i ku mojemu zdziwieniu jest wodoszczelny.Dociąłem sobie cienką blaszkę i przykręciłem do niej wskaźnik, a całość do mocowania kiery na tej samej śrubie co ssanie. Jeżeli chcesz to mogę wrzucić wieczorem jakieś foty.
                    KTO MA SUPERTENERE - MA LEPIEJ

                    Komentarz


                      #11
                      Zamieszczone przez J A B O L Zobacz posta
                      przykręciłem do niej wskaźnik
                      Włąśnie wrzuć jakieś fotki bo ja się zastanawiam czy czasem nie otworzyć go i nie wsadzić do środka jakiejśc śrubki żeby wystawała i wtedy go do wypełnienia zegarów przykręcić i by było git ale ciekawe czy się go rozebrać i złożyć żeby potem zaczął działać bo różnie bywa u mnie z elektryką
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
                        Włąśnie wrzuć jakieś fotki bo ja się zastanawiam czy czasem nie otworzyć go i nie wsadzić do środka jakiejś
                        Blaszkę mam dociętą na wymiar wskaźnika, a w części mocowania jest odchudzona do 15mm. Otworek i gotowe. Wydawało mi się ,że przykręcałem wskaźnik ale nie..... nawet go nie rozbierałem tylko przykleiłem do blaszki klejem dwuskładnikowym (poxilina). Diody są dość ciasno osadzone w obudowie co zapewnia wodoszczelność. Wskaźnik można podłączyć gdziekolwiek byle był to obwód rozłączany np stacyjką.DSCN9350.jpg
                        KTO MA SUPERTENERE - MA LEPIEJ

                        Komentarz


                          #13
                          No też tak myślę ale zastanawiam się czy ten klej dwuskładnikowy nie puści od wstrząsów albo od deszczu, chyba też tak zrobię
                          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                          sigpic

                          Komentarz


                            #14
                            Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
                            ...... czy ten klej dwuskładnikowy nie puści od wstrząsów albo od deszczu..........
                            U mnie trzyma od dwóch lat i jak na razie nic go nie rusza.
                            Jeżeli nie musisz to lepiej nie otwieraj obudowy (zapewne też jest sklejona)
                            U mnie podczas jazdy nawet w dużym deszczu woda nie dociera do wskaźnika. Jedynie podczas postoju i konkretnej zlewie.Na wszelki wypadek zamontuj sobie kabelek z bezpiecznikiem (koszt 5zł )
                            Załączone pliki
                            KTO MA SUPERTENERE - MA LEPIEJ

                            Komentarz

                            Pracuję...
                            X