Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

(750) Problem z masą? Urwany kabel?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    (750) Problem z masą? Urwany kabel?

    Witam,

    Wybaczcie brak schematów i zdjęć, ale w tej chwili będzie mi o nie trudno.
    Podczas dzisiejszej jazdy, nagle silnik zaczął przerywać, jakby zabrakło paliwa - zjechałem, odkręciłem rezerwę, zapaliłem bez problemu i pojechałem dalej... 200 metrów - bo po chwili stało się to samo, ale elektryka całkowicie padła - nie świeciło się zupełnie nic - zero, null. Po zdemontowaniu baku (na środku chodnika ) i poszukiwaniach, odnalazłem czarny kabel, śr. ok. 1 - 1,5 mm, który wychodzi z głównej wiązki, biegnącej wzdłuż ramy, który jest przerwany. Przebieg kabla: z wiązki, po czym przez środek aku, dookoła klemy "-" i urywa się zaraz obok górnego mocowania amora. Po zetknięciu jego końcówki z "-", w przekaźniku kliknęło i elektryka nagle zaczęła działać, pomimo, że kabel nie był do niczego podłączony. Po przejechaniu ok. 1 km, i jednokrotnym wyłączeniu i uruchomieniu silnika, nagle "prąd znów padł". Wtedy podłączyłem ów nieszczęsny kabel bezpośrednio do klemy "-" i wtedy wszystko znów zaczęło grać. Teraz moto zaparkowałem, ale z odłączonym tymże kablem - po jego odłączeniu znów żadna elektryka nie działa.

    Generalne pytanie brzmi: od czego może być ten kabel; gdzie powinien być podłączony?

    Aha, przytknięcie go do masy nic nie zmienia...

    Tak więc - z góry dziękuję za wszelkie rady, i sorry za opis - na elektryce się nie znam, starałem się obrazowo przedstawić sprawę - w razie konieczności oczywiście doprecyzuję temat...

    PS.: Zrobiłem schemat taki, jaki potrafiłem

    KABEL.jpg
    Ostatnio edytowany przez Sobczaq; 2525. Powód: rys.
    Sobczaq, przedtem Sbq!

    Prawym pasem, za Matizem.

    #2
    A jesteś pewien, że dotykasz do masy? Ja miałem taką sytuacje, że nakombinowałem się sporo z mocowaniem jakiegoś głupiego przekaźnika, bo okazało się, że rama w miejscu, gdzie nie było farby i tak nie miała masy. Robiłem wielkie oczy, ale dałem pod śrube i wszystko było ok. Jeżeli dotykasz do - i jest ok, to dotykając do masy też musi być, bo to przecież na jedno wychodzi.

    Komentarz


      #3
      Dokładnie tak. Sprawdź, czy w miejscu w którym dotykasz kablem ramy masz masę (użyj miernika). Jeśli nie masz, to podjedź do elektryka.
      "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
      =>
      Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

      Komentarz


        #4
        Ja bym go tak od razu do elektryka nie wysyłał Chciałem tylko zwrócić uwage na brak reakcji przy dotykaniu masy A od czego jest ten kabel? Ide do tenery dziś to ją pomacam tu i tam

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez Jaro-Ino Zobacz posta
          A od czego jest ten kabel?
          Masa.



          9-33.jpg

          Komentarz


            #6
            Dziękuję za pomoc. Prosiłbym tylko o doprecyzowanie tego, dokąd ten kabel biegł w oryginale, do czego powinien być przymocowany? Czy jeżeli przymocuję go pod jakąś śrubkę "do masy" i będzie grało to go tak po prostu zostawić?
            Sobczaq, przedtem Sbq!

            Prawym pasem, za Matizem.

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez Sobczaq Zobacz posta
              Dziękuję za pomoc. Prosiłbym tylko o doprecyzowanie tego, dokąd ten kabel biegł w oryginale, do czego powinien być przymocowany? Czy jeżeli przymocuję go pod jakąś śrubkę "do masy" i bÄ™dzie grało to go tak po prostu zostawić?
              Najlepsza masa jest na aku, ja bym proponował do przedłużyć i zamocować do aku za pomocą oczka
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #8
                Ok, tak będzie najprościej, tylko skoro ten kabel nie był wcześniej podłączony w ten sposób bezpośrednio, to czy nie stanie się np. tak, że jakiś układ będzie miał za mało lub za dużo prądu po takim bezpośrednim podłączeniu? Bo chyba z jakichś względów fabryczne połączenie było inne...? Ew. mogłoby tak być, żeby nie obciążać nadmiernie aku?
                Sobczaq, przedtem Sbq!

                Prawym pasem, za Matizem.

                Komentarz


                  #9
                  Dojdź skąd się urwał. Może druga końcówkę wciągnęło w zaizolowaną wiązkę (wszedł do środka wiązki i go nie widać). Kolejne oczka do aku to zły pomysł, bo przy ewentualnym odłączaniu aku, ilość oczek może być denerwująca.

                  Reasumując przewód musiał się skądś się urwać, skoro znalazłeś jeden urwany przewód, gdzieś jest drugi, albo urwany od kostki, nie wiem.
                  Najlepiej podłączyć go tam gdzie był, a robić równoległe mody, niż tylko łatać instalacje, bo potem nie wiadomo co jest co.

                  Komentarz


                    #10
                    Dzięki bardzo za pomoc. Chodziło mi głownie o to, czy oprócz względów praktycznych i ilości oczek na aku, może to mieć wpływ na pracę całego układu.
                    Sobczaq, przedtem Sbq!

                    Prawym pasem, za Matizem.

                    Komentarz


                      #11
                      Sobczaq - ty lepiej dokładnie ustal do czego ten przewód, jakiego przekaźnika dotyczy - żeby się nie okazało, że Ci będzie jakieś jaja robił - jak sobie nie poradzisz to dawaj znać obadamy razem. Rozumiem, że alarmu nie masz w moto?
                      Nie maszyna lecz chęć szczera zrobi z Ciebie ADWENCZERA!!!

                      Komentarz


                        #12
                        pewnie alarm był - i został kabel

                        btw
                        Ty Safi się szykuj na INNY Matrix w środę - bo u kolegi W. sprawdziłem numerki na przekaźnikach wszystko jest podłączone OK, nie ma "dziwnych prądów" na kostce żarówki
                        a jak odpinam (-) z akku to światła świecą
                        ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                        FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                        Komentarz


                          #13
                          damy radę - już się nastawiam psychicznie.
                          Nie maszyna lecz chęć szczera zrobi z Ciebie ADWENCZERA!!!

                          Komentarz


                            #14
                            Heh, podjchałem na T. do Leroy Merlin celem zakupu izolki, kostek itd... Dzień jest dziś bardzo wilgotny. Podchodzę, włączam stacyjkę i - działa - pomimo odłączonego kabelka od klemy "-". Musi, że jakieś przebicie i przez wilgoć prund sobie znalazł inną drogę Nic, idę zdjąć bak - jak nie znajdę drugiego, urwanego końca to dam oczko i do klemy... Alarmu nie ma, nie wiem; może był kiedyś; ew. podłączenie dodatkowego stopu w kufrze...? Idę rzeźbić
                            Sobczaq, przedtem Sbq!

                            Prawym pasem, za Matizem.

                            Komentarz


                              #15
                              powodzeniaaaaaaa !!!!

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X