Kolejny problem motor nie odpala, nawet nie "przegadał". Nie był palony 7 miesięcy.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Motocykl nie chce odpalić po zimie
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez mietek Zobacz postaKolejny problem motor nie odpala, nawet nie "przegadał". Nie był palony 7 miesięcy.
Co to znaczy "nie przegadał"? Nie zakręcił rozrusznikiem? Akumulator masz dobry, czy przez te 7 miesięcy stał w nieogrzewanym garażu?
napisz coś więcej."Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin
-
Hej,
moja procedura startowa w problematycznych przypadkach wygląda tak:
- spuszczam stare paliwo z gaźnika
- wyciągam świecę i oglądam - najlepiej oczyścić druciakiem i wygrzać nad kuchenką gazową - po wszystkim sprawdzić iskrę (tu uwaga - jeśli iskra jest to nie wkładamy nowej świecy - tę można wsadzić, jak już silnik będzie jako-tako gadał)
- porządnie naładować aku - żeby miał siłę odpowiednio szybko kręcić i wytwarzać jeszcze przy tym iskrę
Jeśli po tym moto na ssaniu nie chce odpalić to wyciągam świecę i oglądam - jeśli mokra to nad kuchenkę do wygrzewania, jeśli sucha to z 5ml benzyny do cylindra, wkręcić świecę i kolejna próba - moto powinno chociaż spróbować zagadać teraz.
Ew. jest jeszcze taka metoda (nie wiem na czym to polega od strony tech., ale czasem działa) - w moto po postoju (tzn. jeśli przez minimum 1-2h nie ruszaliśmy go- żeby nie był zalany, etc.) rozrusznikiem (na ssaniu) robimy 4-5 obrotów wałem, zostawiamy na minutę i dopiero próbujemy odpalać - czasem to pomaga (jak pisałem - nie wiem właściwie dlaczego).
Staraj się wcześniej ogrzać silnik moto (ciepły garaż) jeśli to możliwe, bo zmarznięty, gęsty olej bardzo utrudnia pracę rozrusznika.
Są jeszcze patenty pomagające odpalić moto ze słabą kompresją, ale to może potem, jak powyższe nie zadziałają.
pozdrawiam, Adam
BTW. dobrze jest mieć pod ręką jakiś naładowany aku samochodowy i kable, bo to potrafi czasem zdziałać cuda.sigpic
Komentarz
-
Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta(..)
- wyciągam świecę i oglądam - najlepiej oczyścić druciakiem i wygrzać nad kuchenką gazową (..)
Gdzieś takie coś czytałem, ale nie jestem tego na 100 % pewien, jakbyś mógł mnie uświadomić w tej sprawie
PS. Adam, rozpuszczasz użytkowników"Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin
Komentarz
-
Przepraszam za niedoprecyzowanie wypowiedzi. Mam na pewno słaby akumulator, nie obejdzie się bez wymiany. Załatwię sobie akumulator samochodowy do rozruchu. Po kilkunastu sekundach niby naładowany akumulator motocyklowy "pada" przy rozruchu. Problemem jest brak klucza do świec. Pokaźny komplet kluczy w garażu nie jest zaopatrzony w odpowiedni klucz. To też trzeba kupić, choć wstyd się przyznać, że owe klucza nie mam. Silnik w ogóle nie odpala, jakbym do końca świata mógł sobie kręcić rozrusznikiem. Mam cały weekend na eksperymenty, będę informował o postępach lub ich braku.
Komentarz
-
Zamieszczone przez mietek Zobacz postaPrzepraszam za niedoprecyzowanie wypowiedzi. Mam na pewno słaby akumulator, nie obejdzie się bez wymiany. Załatwię sobie akumulator samochodowy do rozruchu. Po kilkunastu sekundach niby naładowany akumulator motocyklowy "pada" przy rozruchu. Problemem jest brak klucza do świec. Pokaźny komplet kluczy w garażu nie jest zaopatrzony w odpowiedni klucz. To też trzeba kupić, choć wstyd się przyznać, że owe klucza nie mam. Silnik w ogóle nie odpala, jakbym do końca świata mógł sobie kręcić rozrusznikiem. Mam cały weekend na eksperymenty, będę informował o postępach lub ich braku.
Powodzenia i napisz jak poszło"Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin
Komentarz
-
Nie rozumiem czegoś takiego ze motocykl działał i po postoju sam sie zepsuł ? nie ma takiej możliwości wiec na 100% jest to wina paliwa albo akumulatora. A na słabym akumulatorze możesz kręcić ile wlezie i nie zagadajak mi kiedyś padł akumulator to zapaliłem z prostownika i kupiłem nowe aku.
Komentarz
-
Samochodowy 12V jak najbardziej, 24V tylko w ciężarówkach występują. Po tylu miesiącach to pierwsze co powinieneś sprawdzić to właśnie świece a najlepiej kup sobie nowe w końcu to jakieś 30 złociszy+ klucz do świec max 10 zł i dopiero próbuj odpalić. Jeśli załapie chociaż na chwilę a potem nic to wykręć świece i sprawdź czy są mokrea jeśli tak do nad gaz, wygrzać i wkręcić ponownie i odpalać na pół ssania żeby nie zalewało świec tak szybko, jeśli iskra jest to zagada. Jeżeli mim to nie chce się odzywać trzeba sprawdzić iskrę pamiętaj tylko o tym aby świeca zawsze dotykała cylindra do możesz uszkodzić elektronikę zapłonu a takowa chyba jest w Małej Teresce.Ostatnio edytowany przez robkri; 269.
Komentarz
-
no to jeszcze ja się dopisze do grona co ich Teresa nie chce odpalić. aku raz rozładowałem od kręcenia rozrusznikiem w środe, dziś drugi razchylę czoło przed Adamem, dzięki za wskazówki. Jak jutro się nie uda to czas złapać za "narzędzia" i do dzieła. Osobiście podejrzewam nasze wspaniałe i jakże drogocenne paliwo, no ale to się okaże już niebawem
pozdrawiam i powodzenia w odpalaniu.
Andrzej
Komentarz
Komentarz