Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem po wymianie tarcz sprzęgła xtz 750

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Problem po wymianie tarcz sprzęgła xtz 750

    Witam po wymianie tarcz sprzęgła i po zalaniu nowego oleju(ten sam co przed wymianą) sprzęgło działa gorzej niż przed wymianą tzn brak regulacji na klamce i przy deklu też wkręcona linka na maxa co może być przyczyną jeżeli olej jest zalany ten sam co przed wymianą? Minimalna regulacja powoduje że od razu Moto ciągnie na sprzęgle, tarcze zakupiłem tu na forum od kolegi jakiś czas temu...

    #2
    Olej to motul 300vfl 10 w 50 tarcze CK2255 nie wymieniałem przekładek i sprężyn

    Komentarz


      #3
      Jesteś pewien, że montaż jest prawidłowy?

      Komentarz


        #4
        Kurde, kumpel mi zakładał jak byłem w pracy.... Może coś pomylił.... Co mógł spieprzyć?

        Komentarz


          #5
          Pokaż jak założyłeś dźwignię na pokrywie sprzęgła.

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez szegig Zobacz posta
            Kurde, kumpel mi zakładał jak byłem w pracy.... Może coś pomylił.... Co mógł spieprzyć?
            kilka rzeczy...kolejność tarcza/ przekładka ...pominąć tarczę/ przekładkę... źle zębatkę na wysprzęgliku... śruby na odpowiedni moment czy na czuja dokręcone, itp... to był nowy komplet , czy jakieś używki??...pewnie dekiel do zwalenia i ponownej weryfikacji... no i jak dla mnie wymiana samych tarcz bez reszty , to trochę jak oddać auto do mycia , ale bez dachu bo naj mniej brudny i będzie troszkę taniej .... mija się z celem
            nigdy nie ufaj koledze , jak idziesz do pracy i zostawiasz go samego z Tereską ... to się musi źle skończyć...hehehehehe

            Komentarz


              #7
              Co masz na myśli pisząc "reszta"? Przecież robisz pomiary i wymieniasz co potrzeba...

              Komentarz


                #8
                Kumpel z jaka sila dokrecil sprezyny docisku? MIal klucz dynamometryczny ~ 5-25 Nm?
                Ostatnio edytowany przez chevy; 5415.

                Komentarz


                  #9
                  Zamieszczone przez Lis Zobacz posta
                  Co masz na myśli pisząc "reszta"? Przecież robisz pomiary i wymieniasz co potrzeba...
                  reszta w tym przypadku ...przekładki i sprężyny... pisze przekładki bo nie odpowiedział co za komplet kupił tu z forum(same tarcze , używki czy nowe itp...wszystko jest możliwe... jakiś czas temu znajomy podjechał że ma problem z gaźnikami i nie może sobie poradzić , na pytanie co robił , odpowiedział że wymienił jedna membranę bo była pęknięta , a drugą zostawił starą bo była ok ...taka sytuacja ...hehehehe) oraz sprężyny...tak wiem że można pomierzyć stare czy dobre itp... ale skoro dekiel zdjęty , to dlatego napisałem że jak dla mnie mija się to z celem taka robota...no ale kolega nie odpisał co dokładnie było robione

                  Komentarz


                    #10
                    Stawiam na zle poskładany mechanizm w deklu od sprzęgła.
                    Oddawać Tenerke komuś innemu do roboty to jakbyś na plazy pozwalał swoją kobite obcemu facetowi olejkiem posmarować :-).
                    Niby nic złego sie nie dzieje ale nigdy nie wiadomo do czego dojdzie kiedy ty nie widzisz :-).

                    Komentarz


                      #11
                      Paweł, następnym razem jak otworzysz dekiel wymień sobie kosz sprzęgłowy. W końcu będziesz miał otwarty... dekiel ;-)
                      Bądźmy poważni. Nie ma nic złego w wymianie samych tarcz. To ONE się głównie zużywają. Przekładki w 39 letniej FJ mam oryginalne. Sprężyny też. Inna sprawa, że od 10 lat nie eksploatuję FJ zgodnie z przeznaczeniem.
                      Pytanie: co było? (jakie wymiary) i co założono?
                      Czy w odpowiedniej kolejności? Czy liczba tarcz i przekładek się zgadza? - nie ma żadnej filozofii.
                      Jeśli sprężyny zostały stare charakterystyka pracy nie powinna się zmienić.

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez Lis Zobacz posta
                        Paweł, następnym razem jak otworzysz dekiel wymień sobie kosz sprzęgłowy. W końcu będziesz miał otwarty... dekiel ;-)
                        Bądźmy poważni. Nie ma nic złego w wymianie samych tarcz. To ONE się głównie zużywają. Przekładki w 39 letniej FJ mam oryginalne. Sprężyny też. Inna sprawa, że od 10 lat nie eksploatuję FJ zgodnie z przeznaczeniem.
                        Pytanie: co było? (jakie wymiary) i co założono?
                        Czy w odpowiedniej kolejności? Czy liczba tarcz i przekładek się zgadza? - nie ma żadnej filozofii.
                        Jeśli sprężyny zostały stare charakterystyka pracy nie powinna się zmienić.
                        każdy ma swoją filozofie składania ...ja wyznaje komplet/nowy....tak wymieniłem cały kosz przy okazji zdjętego dekla, a drugi leży i czeka przy kolejnym otwarciu(serio)...pytania o kolejność itp...sa jak najbardziej uzasadnione ...dla nas nie ma filozofii , ale niestety okazuje się że dla jeszcze wielu takie sprzęgło to wyzwanie.... co nie zmienia faktu że kolega , kolegi mojej kozy robiąc po znajomości , zawsze coś najprostszego może zjebać i i że autor problemu od 2 dni nic nie odpowiada na zadane nasze pytania

                        Komentarz


                          #13
                          Jak będziesz wymieniał następny kosz, daj znać. Może się dogadamy ;-)

                          Tymczasem to można sprawdzić:
                          image.png

                          Komentarz


                            #14
                            Ja obstawiam zle dociagniete sruby docisku (za mocno), nawet jakby byly zle tarcze poskladane alb pomieszane znaki i to by jako tako to chodzilo i nie ciagnelo.

                            Komentarz

                            Pracuję...
                            X