Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z uruchomieniem xtz1200

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [1200Z] Problem z uruchomieniem xtz1200

    Cześć

    Moja XTZ1200 stoi w garażu, temperatury powyżej zera. Ostatnio próbowałem odpalić - silnik kręci ale nie zaskakuje.

    Jakieś pomysły co może być przyczyną?

    Dzięki i pozdrawiam
    Marcin
    Ostatnio edytowany przez MarcinB; 2967.

    #2
    Słaby aku. Może jak rozrusznik kręci to zabiera reszte prądu i na iskre brakuje.

    Komentarz


      #3
      Zamieszczone przez MarcinB Zobacz posta
      Cześć

      Moja XTZ1200 stoi w garażu, temperatury powyżej zera. Ostatnio próbowałem odpalić - silnik kręci ale nie zaskakuje.

      Jakieś pomysły co może być przyczyną?

      Dzięki i pozdrawiam
      Marcin
      Przycisk ON/OFF na kierownicy w pozycji OFF
      „To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel – Jest moim życiem. MuszÄ™ nad nim panować tak, jak panujÄ™ nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym, ale i ja bez motocykla jestem niczym….”

      Komentarz


        #4
        ciezko powiedziec, ale u mnie pomagalo zawsze przechylenie moto na lewa strona na siebie i inne zabiegi magiczne jak spuszczenie zwietrzalego paliwa z gaznika, pomacanie jej po swiecy, poczekanie 5 min, wypalenie fajki i pozniej zapalala od razu. ale z tymi nowymi sprzetami z wtryskiem to panie nie wiadomo.
        Ténéré is the way to go!

        Komentarz


          #5
          a jakiś kranik tam jest czy wszystko super podciśnieniowe? a może imobilaser bo pewnie gadzina ma ?
          Ostatnio edytowany przez Janas_WaWa; 642.

          Komentarz


            #6
            naładuj aku, jeśli dalej nie będzie palić to halo serwis i komibinowanie z imobilajzerem.
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #7
              Sprawdź przede wszystkim iskrę na świecach. Jeżeli odpalałeś go zimą i dobrze nie rozgrzałeś silnika przed zgaszeniem, wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo powstania nagaru i w konsekwencji brak przerwy na świecy(ach). W takiej sytuacji delikatna szczotka druciana + wypalenie nad palnikiem gazowym (kiedyś takie były w kuchniach ) i powinno pomóc. Jeżeli pomimo tych zabiegów nadal nie masz iskry trzeba szukać dalej. Możesz sprawdzić też dla świętego spokoju spadek napięcia na akumulatorze podczas odpalania. Nie wiem jak to jest w XTZ1200 ale wg. mnie normalny spadek nie powinien przekraczać 1,5V (pewny nie jestem ale może w manuału coś jest na ten temat).

              Żeby moto odpaliło musisz mieć iskrę i mieszankę i od tego polecam wyjść i przeprowadzać diagnozę. Drogą eliminacji dojdziesz do przyczyny lub ją wstępnie zlokalizujesz. Szukaj najprostszych usterek póki co i nie zagłębiaj się w czujniki położenia wału czy wałków rozrządu ).

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez gruby88 Zobacz posta
                Przycisk ON/OFF na kierownicy w pozycji OFF


                Chociaż nie ma co się śmiać. Ja kiedyś jak zostawiłem moto u kamilla i przyjechałem go zabrać to uparcie chciałem odpalić na zakręconych kranikach
                Tylko, że ja nie zakręcam kraników a Kamil mi zakręcił. I dopiero po 0.5h zauważyłem, że kraniki zakręcone(moto już było pchane, z kabli palone itp.). Nie zmienia to faktu, że winowajca też zapomniał o tym, że mi zakręcił
                Ostatnio edytowany przez giani; 102.
                ...tylko silnych los obdarza hojnie...

                Komentarz


                  #9
                  aleśmy się wtedy opchali Panie ... "uwielbiam pchać busa pod górę" jak mawiał klasyk
                  ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                  FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                  Komentarz


                    #10
                    Nie wiem czy masz tam jakieś systemy zabezpieczające moto przed kradzieżą ... - jesienią znajomy wybierał się do Lwowa nową Yamaszką XJ6F - dotarł tylko do Stalowej Woli ponieważ moto domówiło posłuszeństwa - przyczyną braku możliwości odpalenia okazał się ... fabryczny alarm w którym "coś się porąbało" i moto wróciło busem - usterka usunięta po kilku dniach przez elektromechanika. Trzeba zwrócić uwagę na systemy elektroniczne- alarm,immobiliser ...

                    Komentarz


                      #11
                      Zamieszczone przez nomadeurope Zobacz posta
                      ciezko powiedziec, ale u mnie pomagalo zawsze przechylenie moto na lewa strona na siebie i inne zabiegi magiczne jak spuszczenie zwietrzalego paliwa z gaznika, pomacanie jej po swiecy, poczekanie 5 min, wypalenie fajki i pozniej zapalala od razu. ale z tymi nowymi sprzetami z wtryskiem to panie nie wiadomo.
                      U mnie tez pomagały tajemnicze rytuały (dmuchanie w bak, przechylanie na lewa stronę, itp) do czasu az zrobiłem remont silnika (szlif, tłok, pierscienie, głowica).Po remoncie pali idealnie bez czarów. Pewnie świece nienagżane padły przy przepalaniu.

                      Komentarz


                        #12
                        przepchnij moto kawałek do przodu i spróbuj raz jeszcze

                        Komentarz


                          #13
                          zawsze jakas "magia" musi byc aby nie bylo nudno!

                          ps. przypomnialo mi sie! w zimne dni i noce w szczegolnosci typu pozna jesien/wczesna wiosna na slabym aku pomagalo czasami rozpedzenie sie z moto w postawie "odpalic samemu na pych" czyli:

                          1/ sprzeglo, bieg (wystarczala 3ka)
                          2/ rozpedzenie ze sprzeglem ale nie za szybko
                          3/ puszczenie klamki tak aby sie tlok ruszyl - jak odpali to super ale jak nie.. to nie wszystko stracone, poniewaz tlok sie jakos tam ruszyl (przynajmniej tak to sobie tlumacze) i na slabym aku spokojnie juz udalo mi sie odpalic z rozrusznika.

                          Sam bylem zdziwiony ale pomoglo (:

                          Nie radze naduzywac.
                          Ténéré is the way to go!

                          Komentarz


                            #14

                            panowie fajnie tak poczytać jak to się odpala na pych ale to nie mała teresa albo st, tego kloca to jedynie za samochodem ciągać

                            a tak na poważnie, nie słuchaj ich, zadzwoń do serwisu
                            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                            sigpic

                            Komentarz


                              #15
                              Tak zupełnie OT ciekawe jak będą się sprawować nowe "dzisiejsze" motocykle po 20 latach eksploatacji. Tutaj chyba większość z nas ma motóry co najmniej pełnoletnie . A i na takie nowinkowe problemy jak ten MarcinaB niewielu z nas ma coś do napisania. Elektronika może i precyzyjniejsza, ale czy niezawodna i długowieczna? Dowiemy się za 20 lat )

                              Komentarz

                              PracujÄ™...
                              X