Takie tam pomysły jak ktoś ma czas i chce coś sobie podziałać w garage 



wygląda to jakby ktoś gubił rzęsy tylko pokręcone i w dodatku olbrzymie ilości. Dotyczy sie to zawłaszcza odtłuszczania. Osobnym tematem sa związki silikonu które może zawierać szmata z niewiadomego powodu a to nam zrobi taki bajzel na lakierze ze nie wytępimy w tydzień 
ja używam ściereczek przeciwpyłowych Staubstop - genialnie zbierają wszystko z powierzchni, ale trzeba nimi umiejętnie operować, bo są nasączone czymś, co wszystko zbiera i nie zostawia śladu, ale tylko pod warunkiem, że się to robi delikatnie 

następnie dodałem do lakieru bezbarwnego takie płynne ustrojstwo matujące lakier, utwardzacz w stosunku 4:1 (nie więcej, to ważne!) i taką substancją polakierowałem całe moto... zdarzały sie pyłki i kurze nie skupiałem sie na tym
lakier świecił sie przez kilka godzin, zostawiłem do wyschnięcia przez noc, rano był juz idealny mat, efekt dokładnie taki jak chciałem uzyskać, doskonały...
to enduro a nie świecąca landrynka
jak skończę to przedstawię w dziale moje moto, gdybyś chciał zobaczyć jak wygląda mat na całości mogę przesłać zdjęcia.

Dla początkującego lakiernika to nawet jakby chciał to nie zepsuje, wystarczy nie zrobić zacieku bez względu na efekt wizualny i wylać tyle farby by powłoka była wystarczająco gruba... 


Dla początkującego lakiernika to nawet jakby chciał to nie zepsuje, wystarczy nie zrobić zacieku bez względu na efekt wizualny i wylać tyle farby by powłoka była wystarczająco gruba... 
Przecież to rzemiosło w pewnym rodzaju ..przyłożyć się należy przynajmniej wypada
Pozdrawiamsylwester





Komentarz