Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Szarpanie dławienie przy stałej prędkośći

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    W takim wypadku uważam że każdy sobie zamówi. Chyba że ktoś z warszawy chce bądź okolic to mogę wziąć więcej.

    Komentarz


      #32
      witam.Chciałbym się podłączyć do tematu. Podczas powrotu z wycieczki do Karpacza zatankowałem na stacji no name ( trasa s8 za wrocławiem nazwy stacji nie pamiętam) i po przejechaniu ok. 50-70km silnik zaczął sie dławić i trochę szarpało motorem na każdym biegu w granicach prędkości obrotowej ok.3000-3600. Dziś po odpaleniu z rury wydobywał się czarny dym a i obroty były niskie i nierówne, po odpuszczeniu ssania silnik zgasł. Po krótkiej chwili jako tako doszedł do siebie ale obroty biegu jałowego pozostały nierówne, po dodaniu gazu (na biegu jałowym) czarny dym. Czy możliwe jest, że po zatankowaniu jakiegoś dziadostwa dostał się syf i to on jest sprawcą całego zamieszania? (synchro i czyszczenie gaźników, zawory, wymiana oleju i filtrów powietrza robione ok 2000 km temu)
      i teraz chciałem uporządkować to co wyczytałem :wyczyścić gaźniki-synchro, spr.stan zaworków iglicowych i rurek emulsyjnych ew.wymiana, sprawdzić elektrykę, sprawdzić mieszankę. Jakieś jeszcze trzeba wykonać czynności aby motor jeździł dobrze?
      Pozdrawiam.

      Komentarz


        #33
        Ja z Dzik312 w ten łykend wymieniliśmy iglice(tzn.to co z nich zostało) ssania. Silniki zaczęły pracować zupełnie inaczej. Mnie spalanie po przejechaniu 370km wyszło 5,84litra na 100km wcześniej 6,4 - a u dzika312 jak jechaliśmy na zlot to chyba 7,3 ale za nim jak puścił manetkę smierdziało paliwem a u mnie niby wszystko ok(jechał cały czas na ssaniu, bo iglic jak by nie miał). Jeszcze nie sprawdził ale podejrzewam , że spadnie do podobnego poziomu. A czyszczenie i synchro robiliśmy wcześniej tylko jak widać na ssaniu.

        Komentarz


          #34
          Dajcie spokój z tą synchronizacją! Cały czas na biegu jałowym jeździcie czy w gr. 2 tys. obr.?




          Zamieszczone przez miszał Zobacz posta
          witam.Chciałbym się podłączyć do tematu. Podczas powrotu z wycieczki do Karpacza zatankowałem na stacji no name ( trasa s8 za wrocławiem nazwy stacji nie pamiętam) i po przejechaniu ok. 50-70km silnik zaczął sie dławić i trochę szarpało motorem na każdym biegu w granicach prędkości obrotowej ok.3000-3600. Dziś po odpaleniu z rury wydobywał się czarny dym a i obroty były niskie i nierówne, po odpuszczeniu ssania silnik zgasł. Po krótkiej chwili jako tako doszedł do siebie ale obroty biegu jałowego pozostały nierówne, po dodaniu gazu (na biegu jałowym) czarny dym. Czy możliwe jest, że po zatankowaniu jakiegoś dziadostwa dostał się syf i to on jest sprawcą całego zamieszania? (synchro i czyszczenie gaźników, zawory, wymiana oleju i filtrów powietrza robione ok 2000 km temu)
          i teraz chciałem uporządkować to co wyczytałem :wyczyścić gaźniki-synchro, spr.stan zaworków iglicowych i rurek emulsyjnych ew.wymiana, sprawdzić elektrykę, sprawdzić mieszankę. Jakieś jeszcze trzeba wykonać czynności aby motor jeździł dobrze?
          Pozdrawiam.
          Jeśli stało się to nagle to zapewne gaźnik się zasyfił. Na początek odkręć komory pływakowe i sprawdz co w nich pływa. Przy okazji zdejmiesz pływak z gniazdem iglicy - obadasz jak to wygląda. Na koniec możesz jeszcze zmierzyć poziom paliwa w komorach. No chyba, że Ci się chce rozkręcać karburatory na części.
          --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

          Komentarz

          PracujÄ™...
          X