Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Nakrętka wałka zdawczego (zębatki)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #61
    Zamieszczone przez Safi Zobacz posta
    Chłopaki, a ten wałek nie jest przypadkiem hartowany? Wtedy ciężko będzie wiercić i jeszcze ciężej nagwintować.
    On jest nawęglany, środek czyli w osi jest miękki, może nie jak jakaś glyna ale spokojnie da radę wiercić ręczną wiertarką, oczywiście też z pojęciem
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #62
      Wczorajsze pomiary
      nakretka walka2.jpg
      I co dalej? Nie chcę błądzić. Te w/w 17.3mm, to na uklepanym gwincie, więc ciasno. Pod jaki gwint wiercić wałek?
      nakretka walka.jpg
      Na zdjętej (rozciętej) nakrętce:
      B=26mm
      F-E = 2.9mm (wg poniższego ma być 3mm)

      Komentarz


        #63
        Artur ale ta nakrętka jest do ST, nie wiem jak jest w małej teresie 600,
        Moim zdaniem wierć najpierw otwór 4mm, potem pod gwint M8 czyli wiertło fi6.8mm

        Ten pomiar fi17.3 masz na sklepanym wałku więc trzeba by robić bezpośrednio i pana Mietka i pasować luz, z gwintownika nie wyjdzie aż tak mała średnica żeby pasowało, moim zdaniem oczywiście ale możesz sprawdzić jeśli masz gwintownik M18x1.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #64
          tzn. wałek też mam kroić narzynką? Myślałem żeby zrobić jedynie nasadkę zamiast nakrętki i przykręcić to śrubą M8 Nic... w poniedziałek najwyżej zapakuję teresę na przyczepkę i podjadę do tokarza, niech rzuci jakiś pomysł. W ostateczności... znowu spawanie, a zimą wymiana wałka

          Komentarz


            #65
            Zamieszczone przez ArturS Zobacz posta
            tzn. wałek też mam kroić narzynką? Myślałem żeby zrobić jedynie nasadkę zamiast nakrętki i przykręcić to śrubą M8 Nic... w poniedziałek najwyżej zapakuję teresę na przyczepkę i podjadę do tokarza, niech rzuci jakiś pomysł. W ostateczności... znowu spawanie, a zimą wymiana wałka
            Myślę że na wałku gwint można uratować, chyba że faktycznie już zmielony na maxa, ale to wystarczy przejechać narzynką po wałku i będziesz widział jaki rezultat, oprócz tego i tak trzeba wiercić w wałku więc jak nic nie będzie z gwintu na wałku trzeba zrobić tylko odpowiedni otwór w nakrętce (dystansie) żeby złapał oś a potem dokręcić to śrubą w osi wałka i będzie spokój.
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #66
              Wlecze się to wszystko, czasu mało, tokarz leciał w pręta i musiałem poszukać nowego fachmana, tani nie jest, ale co zrobić
              Ostatecznie ma to wyglądać jak poniżej, jeszcze jutro dla pewności pomierzę, bo za 3 nakrętki przyjdzie mi wybulić ponad 180zł Może ma ktoś tańszego tokarza?

              Materiał Fi 40 1.1141 (ck15), w procesie jest ulepszanie cieplne - cokolwiek to znaczy.

              Komentarz


                #67
                33 PLN kosztuje w ASO nakretka. Kupilem dwie w ciagu tygodnia.

                Z podkladka 57 pln. Dajcie spokoj z tokarzami
                Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
                Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

                Komentarz


                  #68
                  Dlatego tak drogo bo gwint nie jest przelotowy, trzeba go toczyć a to kosztuje dużo czasu. Ja bym zrobił inaczej, nakrętka nakrętką niech będzie ale bez tej ostatniej ścianki, potem dorobił dystansową podkłądkę żeby dociskała nakrętkę i po sprawie a tak to trzeba się pie..lić jak matka z łobuzem i nie wyjdzie jak trzeba pewnie.

                  Zamieszczone przez ofca234 Zobacz posta
                  33 PLN kosztuje w ASO nakretka. Kupilem dwie w ciagu tygodnia.

                  Z podkladka 57 pln. Dajcie spokoj z tokarzami
                  Jak masz dobry gwint na wałku to ok, oryginalna będzie trzymać ale jeśli już jest uszkodzony nic nie da taka nakrętka.
                  Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                  No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                  sigpic

                  Komentarz


                    #69
                    Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
                    Dlatego tak drogo bo gwint nie jest przelotowy, trzeba go toczyć a to kosztuje dużo czasu. Ja bym zrobił inaczej, nakrętka nakrętką niech będzie ale bez tej ostatniej ścianki, potem dorobił dystansową podkłądkę żeby dociskała nakrętkę i po sprawie a tak to trzeba się pie..lić jak matka z łobuzem i nie wyjdzie jak trzeba pewnie.
                    yhm... to może zacznę od poprawienia gwintu na wałku, może oryginał da radę jakkolwiek to chwycić. Jeśli tak, to na to podkładka, czy raczej nasadka. W XT660Z widziałem, że nakrętka jest szeroka, gwint się w niej jeszcze chowa na 1mm, natomiast w XT600Z za nakrętką wystaje jeszcze trochę gwintu, więc płaską podkładką nic się nie dociśnie. Muszę się pokręcić za narzynką i gwintownikiem

                    Komentarz


                      #70
                      Zamieszczone przez ofca234 Zobacz posta
                      33 PLN kosztuje w ASO nakretka. Kupilem dwie w ciagu tygodnia.

                      Z podkladka 57 pln. Dajcie spokoj z tokarzami
                      Ofca, daj namiar na ASO, gdzie kupowałeś. Dzwoniłem do Goczałkowic i mnie zabili ceną - 71zł nakrętka, 15zł podkładka. Taniej by wyszło u tokarza

                      Komentarz


                        #71
                        motostyl.pl
                        Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
                        Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

                        Komentarz


                          #72
                          Dzięki

                          Komentarz


                            #73
                            Niestety, nakrętka wałka do XT600 jest ponad dwa razy droższa niż w ST. W końcu, zupełnie przypadkiem, kupiłem ją u miejscowej konkurencji - samo dorabiają. Temat zamknięty, przynajmniej na razie. Ale nie obyło się bez przejść. Wiercenie zacząłem od wiertła 3mm, bo 4-ki miałem za miękkie i nie chciały przejść przez utwardzaną powierzchnię. W końcu jak przeszło, to szło już jak w aluminium (dosłownie). Niestety, przy ostatnim ruchu się zagapiłem/zluzowałem i... wiertło się złamało siedząc całą długością w wałku Po dobroci wyjść nie chciało (moto na bok i stukanie w wałek, z nadzieją, że samo wypadnie). Ostatecznie, w wiertle 6.8 kątówką naciąłem po środku rowek i wierciłem wokół złamanej trójki. Co kilka mm zator się łamał. Po takiej operacji nie było sensu gwintować pod ósemkę, bo się wszystko rozchechłało na boki. Dokupiłem więc gwintownik M10x1, powiększyłem, czy raczej wyrównałem otwór i na tym się skończyło. Gwint na wałku poprawiłem, szału niema, ale nakrętka w miarę usiadła, choć za słabo, żeby użyć pełnej siły dokręcania. Znalazłem w garażu dużą podkładkę, idealnie wchodzącą na wałek, drugą z otworem na śrubę M10 i docisnąłem tak nakrętkę wałka zdawczego. No i nie wiem, czy mam tak zajebiste wiertła, czy faktycznie materiał wewnątrz wałka jest tak miękki Ta M10 w środku wchodziła ciasno, ale bałem się dokręcić z większym momentem. Kręciłem na klej, nie wiem czy to coś pomoże, ale przynajmniej śruba Na razie przejechane kilkaset km, wszystko trzyma się kupy. Jak puści, to będę myślał co dalej












                            Komentarz


                              #74
                              Druciarstwo ale z pojęciem
                              Jak na klej skręciłeś to nie ma sensu dokręcać pełnym momentem, na pewno sie nie odkręci i nie złapie luzu.
                              CO do wałka to masz racje, on jest tylko nawęglany i hartowany na wierzchu, pod spodem musi być elastyczny dlatego jest miękki.
                              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                              sigpic

                              Komentarz


                                #75
                                no idealnie trafiłem na ten temat. właśnie u siebie mam trochę zjechany gwint wałka, przejadę narzynką zrobię ślad dla nakrętki czysty, gwint na wałku jeszcze na początku dobrze łapie, wiec jak myślę zastosuję podkładkę to nakrętka dociśnie mi zębatkę, zastanawiam się tylko z tym że uszy od zabezpieczenia mogą nie objąć nakrętki za bardzo... okaże się...

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X