Powiedzcie mi w jakim położeniu ma znajdować się wyjęty gaźnik XTZ 660, aby ustawić poziom paliwa (języczek pływaka). Czy poziomo (do góry nogami), czy też pionowo, tak aby ramię pływaka swobodnie zajęło pozycję pionową. W obu przypadkach jest różnica w pomiarze. W manualu tego nie znalazłem, a w manualach XT 600 jest pokazane raz pionowo, a raz poziomo. Bawię się z tym, bo mi moto nie chce palić, a cała reszta gra. Z góry dzięki za podpowiedź.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Pomiar poziomu paliwa
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez Krzsiek Zobacz postaGaźnik ma się znajdować w takiej pozycji i położeniu w jakim będzie znajdował się przykręcony do silnika sprzęta stojącego na kolach. I tyle.
I w zasadzie reguluj go przykręconego do silnika, unikniesz takich niespodzianek jakie zajęły Ci już tyle czasu.
Z tego co ja kojarzę to gdy mierzy się odległość pomiędzy krawędzią gaźnika a szczytem pływaka należy ustawić gaźnik tak, aby "języczek" pływaka delikatnie naciskał na zaworek (zamykał go) - to jest efekt, który chcemy uzyskać przy konkretnym położeniu pływaka (ustalanym przez poziom paliwa finalnie).
Łatwiej jest ustawić gaźnik, gdy zna się różnicę wysokości pomiędzy krawędzią dekielka a lustrem benzyny w nim (z tego co pamiętam jest to ok. 6mm dla XTZ 660, ale głowy nie dam za poprawność tej informacji - może jest gdzieś na forum albo w manualu) - wtedy podpinasz przezroczysty wężyk pod spust paliwa i używasz go na zasadzie naczyń połączonych.
pozdrawiam, Adamsigpic
Komentarz
-
A czy ktoś ustawiał poziom paliwa bez wyciągania gaźnika? Miałem problem z paleniem po dłuższym postoju. Wyciągnąłem gaźnik żeby wyczyÅ›cić ale okazało się że jest czysty. Chciałem sprawdzić poziom paliwa i nie sprawdzając jak było ustawione nomionalnie, ustawiłem na 8 mm. W czasie serwisu motorka znalazłem przyczynę nieodpalania po postoju - luźne śruby w pompie paliwa. Złożyłem gaźnik, moto odpaliło po 3 sekundach krecenia ale pojawił się inny problem. Cieknie z gaźnika. Chyba przesadziłem z tym poziomem paliwa. W związku z tm mam pytanie do bardziej doświadczonych uzytkowników tenere. Czy można ustawić poziom paliwa bez wyciągania gaźnika? Tzn odkręcić komore pływaka i ustawić poziom paliwa w gaźniku przykręconym do cylindra.
Komentarz
-
Od razu po kupnie mojej tenerki miałem wycieki z gaźnika i to dość spore kiedy poziom paliwa wzrastał np po zatrzymaniu przy skrzyżowaniu lub kiedy włączała się rezerwa.
Problemem okazała się blaszka języczka pływaka która zawieszała się hacząc o lekko wyrobioną cześć korpusu gaźnika. Wystarczyło oszlifować lekko iglaczkiem żeby nie było zadziorów i po kłopocie.
Troszkę off top ale tak dla potomności że takie rzeczy się zdarzają.
Komentarz
-
Słaba szansa, moim zdaniem nie wyrobisz się żeby tam kluczami podejść. A jak Ci uszczelka spuchnie to zakładanie to już masakra będzie.
Jeśli chcesz na przyszłość takie eksperymenty robić to wymień śruby na ampule - łatwiej będzie to odkręcić w ciasnocie. Choć moim zdaniem i tak sporo szybciej będzie to tradycyjnie zrobić.
Spr. może jeszcze spuścić paliwo ze 2x z gaźnika (zasilając n.p. z butelki) - czasem pływak się przywiesi i to pomaga go odblokować.sigpic
Komentarz
-
Pływak na pewno nie zablokował się. Kiedy po wszystkich regulacjach złozyłem wszystko to gaźnik ciekł. Myślałem że muszę na bank regulować poziom paliwa. Ale po odpaleniu przestało cieknąć i teraz na postoju już nie cieknie. Tylko że wg mnie i tak za dużo paliwa gaźnik dostaje bo odpalam to kopci i wali w gar jakby był motorek się zalewał a kiedy zakręcam kranik to po chwili chodzi jak zegarek.
A tak na marginesie-jestem po pierwszej jeździe po lesie- ten motorek jest cudowny. Widziałem filmik na yb jak gość komentował jedną glebę tenerką, że niby tenery mają do d... zawieszenie. Ja moją tenerą leciałem krętymi drogami z muldami i dziurami w lesie trzymając kierownice jedną ręką- moto prowadzi się idealnie. Wcześniej jeździłem leciutkimi motorkami po lesie, bez porównania. Tenera jest super.
Komentarz
-
Zamieszczone przez PiotreS Zobacz postaPływak na pewno nie zablokował się. Kiedy po wszystkich regulacjach złozyłem wszystko to gaźnik ciekł. Myślałem że muszę na bank regulować poziom paliwa. Ale po odpaleniu przestało cieknąć i teraz na postoju już nie cieknie. Tylko że wg mnie i tak za dużo paliwa gaźnik dostaje bo odpalam to kopci i wali w gar jakby był motorek się zalewał a kiedy zakręcam kranik to po chwili chodzi jak zegarek.
A tak na marginesie-jestem po pierwszej jeździe po lesie- ten motorek jest cudowny. Widziałem filmik na yb jak gość komentował jedną glebę tenerką, że niby tenery mają do d... zawieszenie. Ja moją tenerą leciałem krętymi drogami z muldami i dziurami w lesie trzymając kierownice jedną ręką- moto prowadzi się idealnie. Wcześniej jeździłem leciutkimi motorkami po lesie, bez porównania. Tenera jest super.
Jak kopci na czarno to na bank za dużo paliwa dostaje, wyjmij zaworek i zobacz czy czasem nie puszcza paliwa do komory pływaka.
Jak polatasz czymś co ma zawieszenie zobaczysz że tenera nie ma zawiechy, w teren tym bardziiej,
no ale każdy z czasem się uczy i poznaje nowe rzeczy , miłej jazdy.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
Komentarz