OK. Jestem w fazie uruchamiania moto.
Silnik nie odpalany ROK. Gaźniki wyczyszczone w maju, zamontowane. Nowy filtr powietrza, wszystkie wężyki nowe. Nowy bak.
Po jakimkolwiek paliwie (nawet w pompie) pozostało wspomnienie.
Proszę Was o pomoc - czy jest jakaś specjalna procedura napełniania gaźnika paliwem itd? Czy wystarczy tylko zalać paliwo do baku, odkręcić kranik, poczekać i kręcić rozrusznik?
Jak mam wszystko zorganizować, by uruchamianie moto było porawne?
Nie wspominam o zalaniu 20 ml oleju do cylindra w celu wstępnego poślizgu ;-)
Ale zabawę z gaźnikiem robię pierwszy raz.
Czekam na info, pozdrawiam
Silnik nie odpalany ROK. Gaźniki wyczyszczone w maju, zamontowane. Nowy filtr powietrza, wszystkie wężyki nowe. Nowy bak.
Po jakimkolwiek paliwie (nawet w pompie) pozostało wspomnienie.
Proszę Was o pomoc - czy jest jakaś specjalna procedura napełniania gaźnika paliwem itd? Czy wystarczy tylko zalać paliwo do baku, odkręcić kranik, poczekać i kręcić rozrusznik?
Jak mam wszystko zorganizować, by uruchamianie moto było porawne?
Nie wspominam o zalaniu 20 ml oleju do cylindra w celu wstępnego poślizgu ;-)
Ale zabawę z gaźnikiem robię pierwszy raz.
Czekam na info, pozdrawiam

Komentarz