Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
II zlot klubowy Mazury 27-29.04.2012
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez MarioM06 Zobacz postaJeszcze trochę moich:
https://picasaweb.google.com/1107449...0Kwietnia2012#
Komentarz
-
Sie macie
Właśnie dotarłem do domu ... jeszcze 15 min i .... do roboty
Wystartowałem o 4:40 z miejsca pogromu ... a może potopu...
Kat jak zwykle .... na sznurku za teresą...
Najświeższe wieści jednak donoszą że udało się go reanimować.... a Erwina ucho boli bo za długo trzymał przy nim telefon podczas konsultacji mechanicznych
Mają z Gianim wystartować koło południa ... może dziś im się uda bo sklep na wiosce zamknęli
Dziękuję wszystkim za super spotkanko
Komentarz
-
ERwin ujedzie dalej, zmienił część oleju i wszystko ok, giani ma mleko w silniku, w Białymstoku mają zmienić filtr w teresie i olej jeszcze raz, chyba trzeci z kolei, wracają dziś na Dęblin.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
Siema własnie dotarłem do domu troszkę mi sie zlot przeciągnąłDziaki wszystkim za spotkanie bylo zacnie
Wielkie dzieki Łojkowi który mnie przygarnol do swojego apartamentu napoił i nakarmił skarb nie facet hehe . Ale jednak brakowalo słunnego KURWA KURWA ZA MALO PAŁY Junak 3 maj sie i krój
Komentarz
-
czeeeść, dzięki wszystkim za to, że byliście, zlot uważam za bardzo udany
i dzięki chłopakom Czeczenowi, Erwinowi i Gianiemu za pomoc przy ekspresowej zmianie żarówek na H4, po tym jak padły mi oba światła, a tych prehistorycznych baniek nigdzie nie można było dostać
na ślub dotarłam
zdjęcia ode mnie https://picasaweb.google.com/katarzy...eat=directlink
jutro z rana wyruszam w dalszą trasę, tym razem na południe
i oczywiście przyłączam się do oficjalnych życzeń Junakowego zdrowienia..
Komentarz
-
Fajnie było.... ale się skończyło
- taka refleksja po dzisiejszym dniu w pracy... - więc nie ma się co opi.... tylko pomyśleć o jesiennym spotkaniu
Przypadkiem nocowaliśmy nad Biebrzą (jeszcze przed wodowaniem Gianiego i Erwina) w genialnej agroturystyce ....
Miejsce jak na nasze potrzeby jest wspaniałe (moim zdaniem) - daleko od siedzib ludzkich,standard dużo lepszy niż w Wilkasach,miejsc noclegowych - do 40 szt (nie licząc podłogi)pokoje 2-3-4-osobowe, ogromna wiata z miejscem na ognisko,naprawdę spora sala ze stołami(w razie deszczu np.)w pełni wypasiona kuchnia,możliwość zamówienia żarełka lokalnego (do uzgodnienia) , brak szlabanów i "dżorddżów klunejów" , atrakcyjne ceny (bez ukrytych dopłat) - po prostu cała wieś dla nas (a liczy 3 domy
) ,sklep,stacja paliw,bankomat w odległości 6km, restauracja-zajazd o wysokim standardzie w odległości 2km,jakieś 800mb - campus uniwersytecki gdzie odbywają się trzaskobłyski ... i nie ma żadnego płotu po drodze
, i ...... szutrowe drogi w nieprzebranych ilościach(legalne) piaski i bagna dla chętnych
oraz OeSiki w stylu "wodowanie kata i teresy"
spora ilość ciekawych turystycznie i przyrodniczo miejsc (np: Osowiec Twierdza,Biebrzański PN,Wizna.. itd.) - możliwość zorganizowania krótkiego spływu kajakowego ...
Nie proponuję żadnego terminu tylko lokalizację - napiszcie co o tym myślicie...
P.S.- zapomniałem o najważniejszym!!! - widziałem tam taki garnek że Siedlarowi trzeba będzie przyczepką materiał pędny dowieźć...
Komentarz
-
Zamieszczone przez czeczen Zobacz postaFajnie było.... ale się skończyło
- taka refleksja po dzisiejszym dniu w pracy... - więc nie ma się co opi.... tylko pomyśleć o jesiennym spotkaniu
Przypadkiem nocowaliśmy nad Biebrzą (jeszcze przed wodowaniem Gianiego i Erwina) w genialnej agroturystyce ....
Miejsce jak na nasze potrzeby jest wspaniałe (moim zdaniem) - daleko od siedzib ludzkich,standard dużo lepszy niż w Wilkasach,miejsc noclegowych - do 40 szt (nie licząc podłogi)pokoje 2-3-4-osobowe, ogromna wiata z miejscem na ognisko,naprawdę spora sala ze stołami(w razie deszczu np.)w pełni wypasiona kuchnia,możliwość zamówienia żarełka lokalnego (do uzgodnienia) , brak szlabanów i "dżorddżów klunejów" , atrakcyjne ceny (bez ukrytych dopłat) - po prostu cała wieś dla nas (a liczy 3 domy
) ,sklep,stacja paliw,bankomat w odległości 6km, restauracja-zajazd o wysokim standardzie w odległości 2km,jakieś 800mb - campus uniwersytecki gdzie odbywają się trzaskobłyski ... i nie ma żadnego płotu po drodze
, i ...... szutrowe drogi w nieprzebranych ilościach(legalne) piaski i bagna dla chętnych
oraz OeSiki w stylu "wodowanie kata i teresy"
spora ilość ciekawych turystycznie i przyrodniczo miejsc (np: Osowiec Twierdza,Biebrzański PN,Wizna.. itd.) - możliwość zorganizowania krótkiego spływu kajakowego ...
Nie proponuję żadnego terminu tylko lokalizację - napiszcie co o tym myślicie...
P.S.- zapomniałem o najważniejszym!!! - widziałem tam taki garnek że Siedlarowi trzeba będzie przyczepką materiał pędny dowieźć...
Komentarz
Komentarz