Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
Hmmm, off moze byc ciekawy, bo jacek nie zna terenow, a czeczena nie bedzie :/
CZECZEN HELP - pokaz jackowi tamte trasy, bo chopaki moga miec nocleg podczas off, a nie w bazie noclegowej ))
oo Madzie sie dopisala, a juz opitolilam artura na PW czemu cie nie wpisal
Artur mozemy tez zrobic tak, ze podzielimy sie na 3 grupy,
ze mna pojada spokojnie traska checiny, sobkow i lody w pinczowie szosowe motocykle, z pasazerami oraz poczatkujacy motocyklisci
Z Tomurem lekki offik
a z Jacem harpagany poszukujacy drogi powrotnej do bazy
Zdzwonię się z Jacem i coś ogarniemy
Ciekawych terenów tam nie brakuje - łatwo w tym rejonie o super kopne piaski , miękkie błotka , ciekawe podjazdy - tor cross piaszczysty,brody i gliniaste wzgórza - jest gdzie się bawić
- łatwo w tym rejonie o super kopne piaski , miękkie błotka , ciekawe podjazdy - tor cross piaszczysty,brody i gliniaste wzgórza - jest gdzie się bawić
Serce rośnie na takie atrakcje.... a tu człowiek qrwa pioch pioch pioch pył kamienie i 30 stopni non stop.... ech do dooopy
Enduro nie klęka
R 1100 GS '99 - limonka
Pajero 3.2 DiD '03
Co do tras.
Najfajniejsze drogi na Ponidziu to lekki off.
Żeby coś fajnego przejechać, np "drogi" wzdłuż Nidy trzeba się trochę pomęczyć
Ale wiadomo że nie każdy ma ochotę na kamienie i pachy. Choć na piasku to się miękko ląduje..
Mogę coś wymyślić po mniejszej linii oporu, z pominięciem kopnego piasku a z drogami polnymi (jak będzie sucho to łatwe, jak popada to glina straszna więc się nie pakujemy).
Nie wiem czy aż trzy grupy się zbiorą, zobaczymy na miejscu.
Najwyżej możemy objechać Chęciny, Chroberz, Czerwony Chotel i może Wiślicę szutrem i asfaltem. Potem szosowi wrócą szosą a chętni przez pola.
Prawdę mówiąc to nie ma szans żebym przygotował trasę tak żeby mieć specjalnie objechane drogi. Ale znam dość te rejony i posiedzę jeszcze z mapą. Będę mógł na bieżąco dostosować marszrutę do widzimisię. Taki interaktywny przewodnik, z programem korygowania trasy w zależności od warunków, a nie trasa wklepana na beton i jazda a jak szlaban czy koniec drogi to zawiecha i reset
No dobra trochę się rozpędziłem...wracając do tematu
Kaśka - Jacek:
Co do trasy off to, hm nie to żebym chciał wygryźć Przemka ale jak by co to mogę coś podpowiedzieć. Wyciągało się tam weterany z błota
Ale to trzeba by się spotkać i nad mapą usiąść. Godzinka i by się na mapie wykreśliło. Przez neta się nie dogadamy.
Nie wiem czy aż trzy grupy się zbiorą, zobaczymy na miejscu.
Najwyżej możemy objechać Chęciny, Chroberz, Czerwony Chotel i może Wiślicę szutrem i asfaltem. Potem szosowi wrócą szosą a chętni przez pola.
Kaśka - Jacek:
Co do trasy off to, hm nie to żebym chciał wygryźć Przemka ale jak by co to mogę coś podpowiedzieć. Wyciągało się tam weterany z błota
Ale to trzeba by się spotkać i nad mapą usiąść. Godzinka i by się na mapie wykreśliło. Przez neta się nie dogadamy.
No to dopracujemy korzystając ze wskazówek Tomka - pracować możemy tak ze trzy dni - 2,5 dnia "prace kancelaryjne" "czytanie" map książek i tym podobnych "lektur" - oraz pół dnia na trzeźw... chciałem powiedzieć na otrząśnięcie się przy pomocy kefiru i maślanki (dobrze działa na oczy) po dłuższym "czytaniu"
Aaa to po prostu chcecie dogłębnie zapoznać się z dostępnymi materiałami.
Myślałem, że czasu na badanie trasy nie macie to narysował bym Jackowi miejsca na mapie.
Ale widzę że przygotowania mają być solidne - bez dziadostwa
Patrzę na mapę i trudno mi poobcinać trasę, wychodzi 170km. Minimum 150km. A trochę czasu zajmie zwiedzanie. Zwłaszcza że planuję odwiedzić ciekawe muzeum w pałacu nad Nida.
Szkoda że planują omijać gruntowe drogi. Kamienisto piaszczyste drogi przez pola i nieużytki, obok starych kamieniołomów i meandrów Wiernej Rzeki i Nidy to dopiero podróż... nie w przestrzeni bo odległości w sumie niewielkie.
Ale myślę że i z lokalnych asfaltów i szutrów zobaczyć i poczuć można klimat Ponidzia. Czy to się uda zależy od tego co Wy będziecie chcieli i potrafili tam zobaczyć.
Marszruta prowadzić będzie przez pagórkowaty teren pokrytym polami na których rosną głównie kamienie,
piaskami zarastanymi przez sośniaki i jałowce, przez tereny o gipsowo wapiennej glebie na których nie mogą przyjąć się drzewa i które są dziś rezerwatami stepowymi.
Komentarz