Też chciałem podziękować Wszystkim, a szczególnie Organizatorce!!! Byłem krótko w piątek, ale warto było przejechać te 400km by napić się pifka i posiedzieć kilka godzin w doborowym towarzystwie.
ps.dobrze, że się na mocniejsze trunki nie skusiłem, a jedynie na 3 piweczka a potem mineralna, bo załapałem się o 7-ej z rana na policyjna akcję "trzeźwość" w drodze do domu
ps.dobrze, że się na mocniejsze trunki nie skusiłem, a jedynie na 3 piweczka a potem mineralna, bo załapałem się o 7-ej z rana na policyjna akcję "trzeźwość" w drodze do domu
Gdyby nie goscie to sama bym sobie kielbache z grila jadla
Wszystko było dokładnie tak jak sobie wymarzyłem - wspaniały weekend na kielecczyźnie i szuuuuuuuuuuuuuuuuuutry, bawiłem się doskonale
. To było coś.....leżę w wyrku i jeszcze jadę
) 
DZIĘKI!!! 






Komentarz