III spotkanie klubowe - 7,8,9 września

[trocin]

Tam gdzie zwykle - myślę że to będzie stała miejscówka - koło Puław - Stanisławka

[mOtOrynka]

OOO Kulig to zaj...fajna sprawa a o to to juz moge zadbac (moje paienskie nazwisko to kulik

[kamilltee]

Wracam w listopadzie i rycie będzie na 100% termin wstępnie wymyśliłem jak się wyrobię 16-18 listopad a jak nie to dopiero ok 7-9 grudnia damy radę

to już szukam opon Mud & Snow

[trocin]

Weź też w razie czego wkręty w kieszeń

[roLLback]

... przy ognisku to chyba na pewno ja mówiłem o ubezpieczeniach - temat był z ofcą poruszany odnośnie assistans do auta lub motocykla - tego już nie pamiętam, ale jeśli macie jakieś zapytanie odnośnie ubezpieczenia auta domu lub siebie to postaram się Wam doradzić co i jak i gdzie najlepiej zakupić, jeśli w Waszej okolicy nie będzie punktu z jakąś firmą to możemy to załatwić przeze mnie (ponieważ zajmuje się ubezpieczeniami) tyle że wtedy musiałbym mieć info o kilka dni wcześniej żeby to przesłać ale jeśli chodzi o przeliczenie składki to proszę pisać do mnie na pr. z motocyklami sprawa jest prosta najtaniej wychodzi pzu i warta ale pzu taniej i zielona karta do bloku wschodniego jest w gratisie na cały rok , natomiast w warcie jest płatna na cały ok 100 zł lub ok 21 zł chyba na miesiąc- najtańsze i chyba najlepsze pod względem zakresu ubezpieczeń nnw podróżnego jest pzu - o nazwie wojadżer - ma bardzo szeroki zakres i na prawdę jest bardzo tani na 3 osoby na 3 dni wyszło 23 zł podróż była na Ukrainę. postaram się założyć osobny wątek w dziale komercyjnym żeby tutaj nie psuć tematu i jeśli ktoś będzie chciał się doradzić to może śmiało pisać lub dzwonić

wrzuć może jakieś ogólne info w temacie ubezpieczeń w komercyjnym np.
chętnie skorzystam jak mi się aktualne skończą - myślę , że nie tylko ja

[marcinjunak]

he he jawne przesłanie

trzeba zapier..lać



a potem: ujmuje gazu bo wiem jak to boli

[Zbyszek KTM 990adv]

He, he,... spodobało się " Trzeba zapier.alać" Bo jazda na moto to nie bezmyślne wożenie dupy... Błędy robi każdy, ja też... Gleba na dojazdówce nad Biebrze, Czeczen widział...
Zerowa prędkość, przednie koło ześliznęło się na korzeniu, motor przygniótł mi nogę. Po powrocie kuśtykam do lekarza, naderwane ścięgno achillesa...
Na drugim zdjęciu ten na drugim planie to ja, szukam plastików od moto Adama, okazuje się że ten zakręt jest dość popularny leżało tam pełno plastików od róznych sprzętów...
"Druciarz" to też fajne hasło zrobiło furore na różnych forach ...
pozdr.

[marcinjunak]

Dzień bez gleby dniem straconym

[ofca234]

Część moich zdjęć:












więcej tutaj: blogasek