też wróciłem, wielkie dzięki dla Reni i Adama za super organizacje no i oczywiście czas zmieniać sprzęta ....
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
13-15 września 2013 r. - LUBELSKIE SZUTRY vol. 1
Zwiń
X
-
He he było zacnie, zapach błota w szpreju, plak, karkówa z gila, obiad pierwsza klasa, motto wyjazdu: mówiłem że oni wiedzą do czego służą te motocykle
Dzięki wszystkim za udaną imprezę i oczywiście organizatorom za pomysł i wykonanie.Ostatnio edytowany przez marcinjunak; 46.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
Ja również dotarłem -było bardzo zacnie - również jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji
a przede wszystkim obiadu ma się rozumieć - pomimo że jechałem 4x4 też się zajebiście wybawiłem w terenie 
Pozdro dla wszystkich i czekam na wiosenną edycję
Ostatnio edytowany przez gruby88; 44.„To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel – Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym, ale i ja bez motocykla jestem niczym….”
Komentarz
-
Jeszcze raz dziękuję za organizację oraz zaj... towarzystwo. Dużo nowego pozytywnego doświadczenia i pełen szacun.
Wczoraj ostro, ale dziś na dobicie coś jeszcze, ciut wolniej ale spocić się było gdzie :-): http://www.sports-tracker.com/#/work...6dndpsfo26va2p
Wczorajszy stat: http://www.sports-tracker.com/#/work...qjk67iqqg5gmjm , http://www.sports-tracker.com/#/work...ehckndijfbqq30
Ps. Przejrzałem filmy na TV, w którymś momencie było widać:.... 128km/h i oczywiście nie był to asfalt :-).
Perła górą
:-)
2013-09-15-241.jpg
Komentarz
-
Walka była bardzo zacięta
IMAG0002.jpg
IMAG0003.jpg
P.S.
Siedlar nie wiedziałem jak wysłać na prv więc tu wrzucam
„To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel – Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym, ale i ja bez motocykla jestem niczym….”
Komentarz
-
Razem z Renią dziękujemy Wszystkim za przybycie. Cieszymy się że Wam sie podobało i mamy nadzieję, że przyjedziecie do nas na wiosnę, bo plan taki, żeby "Lubelskie Szutry" uczynić imprezą cykliczną
Kilka fotek z naszego aparatu: https://picasaweb.google.com/1174895...eat=directlink
Film z imprezy postaram się zmontować do końca tego tygodnia.Ostatnio edytowany przez AdamB; 2501.
Komentarz
-
Ogólnie mnie przekabacili na pomarańczową stronę
Teresa strzeliła focha i huj, odpaliła po dłuższym przemysleniu
a żeby było mało to i strzeliła rama (dokładnie rzecz ujmując to pękła tak na oko do połowy profilu)
na obronę powiem że Teresa dostała tak po dupie jak pewnie nigdy w życiu , tempo było istnie dakarowe i poniżej 80 starałem się nie schodzić
Założę oddzielny temat gdzie będę rozkminiał co zrobić z teresą, ale ogólnie będę chciał ją wyremontować i sprzedać więc jeśli ktoś zainteresowany dawać propozycje
Komentarz
-
No zacno było. Janas
trochę bez sensu remontować z zamiarem sprzedaży. Albo wyremontuj fest i zostaw dla się albo próbuj opchnąć taką - moto znane na forum. A do burania po krzunach można kupić coś małego czy to kata czy wr np jak na taki mini zlocik przyjechały dwie przyczepki to i na inne pewnie se spokojnie z kimś takiego bzyka zawieziesz a i jak typowy off to się np.z papierami nie trza szczypać więc może i coś taniej byś kupił
Używaj świata, póki służą lata.
Komentarz
-
Wątpię żeby na jakimś psie bez papierów było co robić w trasie kóra miała niecałe 180 km, do tego jeszcze ze dwa razy trzeba by tankować po drodze jak nie trzy. To po prostu szutrowy przelot był po oficjalnych drogach a nie teren, kiedy wy to zrozumiecieZamieszczone przez gientki Zobacz postaNo zacno było. Janas
trochę bez sensu remontować z zamiarem sprzedaży. Albo wyremontuj fest i zostaw dla się albo próbuj opchnąć taką - moto znane na forum. A do burania po krzunach można kupić coś małego czy to kata czy wr np jak na taki mini zlocik przyjechały dwie przyczepki to i na inne pewnie se spokojnie z kimś takiego bzyka zawieziesz a i jak typowy off to się np.z papierami nie trza szczypać więc może i coś taniej byś kupił

Janas sprzedawaj kondona i zbieraj hajs na męski motocykl
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz

Rośnie grono "zapi...czy" !
Komentarz