19 - 22 czerwca 2014 r. - LUBELSKIE SZUTRY vol. 2

[rootolf]

Ech... miałem taką chęć wpaść choć na jeden dzień... nie dało rady. Co tak mało fotek?

Filmy są, Adam ma materiał, trzeba poczekać, aż poskłada.

[MTYM]

Ja również dziękuję za wspólne taplanie w błocie, było super (choć tylko jeden dzień)

[erwinw]

Lubelskie szutry na forum xtz a w większości KTMy widzę

[RENIA]

Lubelskie szutry na forum xtz a w większości KTMy widzę

Przynajmniej Lubelszczyzna się wciąż zgadza. Kiedyś trzeba będzie zmienić nazwę, albo zrobić oddzielne forum


Dzięki osobom, które przyjechały, fajnie było Was zobaczyć i pojeździć Waszymi "śladami węża" Do następnego razu!

[czeczen]

Przynajmniej Lubelszczyzna się wciąż zgadza. Kiedyś trzeba będzie zmienić nazwę, albo zrobić oddzielne forum

Eeee -tam... to nie motocykle tworzą forum (forumową społeczność) ... to ludzie którzy pomimo zmian motocykli,docinek,przekomarzań i wielu innych czynników ciągle lubią się spotykać, razem polatać i poimprezować
Katondony mają swoje fora i jakoś nie widać wśród użytkowników większej integracji i wspólnych imprez ... wstydzą się czy jak???

[RENIA]

Właśnie taka integracja jest super. Ja nie wiem, jakbym musiała szukać kolegów wśród użytkowników Hondy... Junak by mnie już tak chętnie nie przytulał na przywitanie...

[Bigmike]

Popieram Czeczena słowa..to ludzie tworzą klimat a nie motocykle..I to jest własnie cała idea..nic dodać nic ująć, fajnie ze wypad sie udał. Zazdroszcze...ale mam nadzieje ze jeszcze nie raz sie spotkamy.pozdrówki

[wojtekk]

Pozwolę sobie na małą dygresję: wszystkim tym, którzy się zapisali, a nie dali znać, że nie przyjadą należy się kij w oko. Nie po to organizatorzy poświęcają swój czas i pieniądze, aby później się nie zjawić, pomimo wpisania się na listę. Trochę przyzwoitości na przyszłość.

To też do mnie. Przepraszam, że się nie wypisałem. Choćby kilka dni temu mówiłem Janasowi, że nie jadę. Byłem święcie przekonany, że wypisałem się (nawet przez to nie zaglądałem do wątku). Przyjmuję kij w oko. Przepraszam za zamieszanie.

[erwinw]

Eeee -tam... to nie motocykle tworzą forum (forumową społeczność) ... to ludzie którzy pomimo zmian motocykli,docinek,przekomarzań i wielu innych czynników ciągle lubią się spotykać, razem polatać i poimprezować

Dlatego wciąż tu jestem i to forum uważam za swoje, mimo, że na innych też jestem obecny!

Super imprezka-gratuluję dobrej zabawy!!!

[siedlar]

Nooo i cisne na szychtę, jak juz wcześniej mowilem w koncu dychne po tym weekendzie powiem Wam, ze poprzeczka coraz wyżej, ja nie wiem jak to dalej bedzie, przecież k...a my sie starzejemy!! A mlodej krwi nie widac ) Pzdr

Sent from my RM-825_eu_poland_261 using Tapatalk

[sowizdrzal]

Pozwolę sobie na małą dygresję: wszystkim tym, którzy się zapisali, a nie dali znać, że nie przyjadą należy się kij w oko. Nie po to organizatorzy poświęcają swój czas i pieniądze, aby później się nie zjawić, pomimo wpisania się na listę. Trochę przyzwoitości na przyszłość.

Niektórzy dawali znać przez priv...

[giani]

Ja się przyznaję.
Nie dałem znać i jest mi strasznie głupio z tego powodu.
Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że miałem straszny młyn z truskawkami i nie wiedziałem gdzie ręce włożyć. A do tego noga wcale mi nie pomagała.
Bardzo przepraszam. Szczerze żałuję. Proszę o pokutę i rozgrzeszenie.


PS. A dużo ludzi nie dojechało?

[rootolf]

Niektórzy dawali znać przez priv...

Dlatego uwaga tyczyła się tych, którzy w ogóle się nie odezwali.
Nikt nie ma uwag do kogoś, komu nie pasowało, tylko do tych co nie dali znać, bo jeszcze kilka takich numerów i każdy będzie bał się się coś zorganizować.
Oczywiście że to ludzie tworzą klimat i z nimi się spotykamy, a nie z motocyklami, dlatego uważam, że tym bardziej powinno się takich ludzi szanować za trud włożony w organizację.

[AdamB]

PS. A dużo ludzi nie dojechało?

Pierwszego dnia wyjechało w trasę 13 osób, z czego 2 wróciły do domu po godzinie jazdy. Jedna dołączyła do grupy po 1/4 trasy.
Drugiego dnia jeździło 12 osób.

Ale nie ma co narzekać nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Tym co przybyli dziękuję za przybycie i wspólną zabawę.

Mam nadzieję, że się podobało, i że jeszcze nie raz spotkamy się na Szutrach w takim gronie.

Mam dużo materiału filmowego, więc jakiś kilkuminutowy film w niedługim czasie zmontuję.

[wojtekk]

Dlatego uwaga tyczyła się tych, którzy w ogóle się nie odezwali.
Nikt nie ma uwag do kogoś, komu nie pasowało, tylko do tych co nie dali znać, bo jeszcze kilka takich numerów i każdy będzie bał się się coś zorganizować.
Oczywiście że to ludzie tworzą klimat i z nimi się spotykamy, a nie z motocyklami, dlatego uważam, że tym bardziej powinno się takich ludzi szanować za trud włożony w organizację.

Szanuję i przepraszam. Jedynie na swoje usprawiedliwienie mogę podać, że w styczniu napisałem, iż "wstępnie tak". Nie zauważyłem, że wszedłem na listę, więc nie pilnowałem, żeby się z niej wypisać. Stąd moje niedopatrzenie. Strasznie mi przykro , bo wiem ile pracy to Was musiało kosztować. Jeżeli są jakieś koszty - proszę o informację to pokryję. Mój błąd - trzeba płacić