I tak mam go na zdjęciach więc będę pamiętał
-
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic -
A ja też bardzo chciałem podziękować za mile spędzone chwile w waszym towarzystwie . Choć nie mogłem z wami polatać , liczę ,że nadrobimy na następnym spotkaniu. Pozdrawiam Misiek
Komentarz
-
Było zajebiści*. Byłem pierwszy raz i na następne też się przykulam
Nie wiem czy to dobre określenie, ale było rodzinnie 
- - - Zaktualizowano - - -
Ps. Siedlar, jak mnie dzisiaj psy kontrolowaly to przez kolor konfetti w kufrze myśleli że jaki zbój kolejarza i chyba godzinę to trwało
Komentarz
-
[emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23]Zamieszczone przez szafura Zobacz postaByło zajebiści*. Byłem pierwszy raz i na następne też się przykulam Nie wiem czy to dobre określenie, ale było rodzinnie
- - - Zaktualizowano - - -
Ps. Siedlar, jak mnie dzisiaj psy kontrolowaly to przez kolor konfetti w kufrze myśleli że jaki zbój kolejarza i chyba godzinę to trwało
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu TapatalkaKomentarz
-
Olać...
Zdjęć tylko tyle? Ma ktoś foty młodego Muńka co walczył z Tenerą jak Dicaprio z niedźwiedziem....? w dodatku w klapkach....
Komentarz
-
Tobie też nasypali? A to ...Zamieszczone przez szafura Zobacz postaByło zajebiści*. Byłem pierwszy raz i na następne też się przykulam Nie wiem czy to dobre określenie, ale było rodzinnie
- - - Zaktualizowano - - -
Ps. Siedlar, jak mnie dzisiaj psy kontrolowaly to przez kolor konfetti w kufrze myśleli że jaki zbój kolejarza i chyba godzinę to trwało
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpicKomentarz
-
W drodze powrotnej Niedźwiadka dopadło coś.....
20160605_175551.jpg
na szczęście to była Jego własna maszyna....
20160605_175021.jpgKomentarz
-
Co tam zdjecia, bez filmu nikt nie uwierzy, ze mu zgasla, odpalil i wygral ten przejazd ;-)Zamieszczone przez czeczen Zobacz postaOlać...
Zdjęć tylko tyle? Ma ktoś foty młodego Muńka co walczył z Tenerą jak Dicaprio z niedźwiedziem....? w dodatku w klapkach....Pzdr!
prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajdeKomentarz
-
Film się powinien znaleźć, w najbliższy weekend znajdzie się chwila czasuZamieszczone przez qpcio Zobacz posta
Komentarz
-
Zamieszczone przez Pablo1972 Zobacz postaFilm się powinien znaleźć, w najbliższy weekend znajdzie się chwila czasu
Pzdr!
prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajdeKomentarz
-
My też coś mamy chyba. Foty też wrzucęZamieszczone przez Pablo1972 Zobacz postaFilm się powinien znaleźć, w najbliższy weekend znajdzie się chwila czasu
Komentarz
-
konfetti.jpgZamieszczone przez marcinjunak Zobacz postaTobie też nasypali? A to ...
PS !!
Ale to gaszenie silnika podczas wolnej jazdy to "doping" - to ma być wolna JAZDA, a nie wolne przetransportowanie motocykla na zgaszonym silniku 
Komentarz
-
Czytam i ... słabo to widzę. Niektórych to poniosło. Zrobiłem dwa spotkania przy współpracy i było zawsze na piątkę. Mam porównanie więc piszę. W mojej opinii zabrakło tego co było w Morsku i Gródku. W/g mnie wyszło, że każdy sobie (xtz, goście), a nie taki był zamysł i konwencja w początkowej fazie tworzenia tych spotkań. W mojej ocenie przypominało to spotkanie forumowe z doklejonymi gośćmi, którzy dali upust swojemu niezadowoleniu. Osobiście uważam, że goście są najważniejsi szczególnie Ci, którzy przybyli z bardzo daleka. Czy słusznie? Nie wiem, wiem jedno, że nie zadowolenie można by było potraktować jak zadanie domowe do odrobienia. Z tego co pamiętam poprzednie spotkania organizowane w Polsce były prima sort, czego dowodem były zdania uznania stron SK i CZ. Widocznie czegoś zabrakło w tym roku. Forum xtz ma swoje cykliczne spotkania organizowane i kierujące się swoja własną formułom. Tu powinno być trochę inaczej, jak w Morsku czy w Gródku. Uważam, że nie ma co się spinać. Do następnej edycji w Polsce mamy trzy lata, moja sytuacja się unormowała więc służę pomocą, a nawet podejmę rękawice przy organizacji kolejnej edycji dla grona użytkowników supertenere, tenere i nie tylko.
Ps.
Miło było zobaczyć po dłuższej przerwie znajome facjaty oraz nieznajome.
Pozdrawiam blyshkrik/LeszekKomentarz
-
Komentarz