Jakie opony są najlepsze do XT i XTZ? Opinie, oceny, zestawienia....

[remol]

Kate, T63 założyłaś w rozmiarze 130/80, z tego co patrzyłem większych nie robią, nie odczuwasz różnicy ?

[Kamyk]

Hej,

W tym sezonie mam zamiar zrobic dosc sporo km'ow. Przy czym bedzie wypad do Rumuni, badz tez Balkany. Mam na na Traktorze zapodane szosowe ogumienie Michelina. Jednak chcialbym cos bardziej w szuter, utwardzony off. Mysle wlasnie nad T63 na tyl. Ale co na przod? Co polecicie na oponki, ktore maja pojechac tez na asfalcie dojazdowym i zeby wytrzymaly taki dojazd.

No i pytanie jaki rozmiar brac, na przod i na tyl?

Dzieki za pomoc.

Kamyk

[marcinjunak]

Hej,

W tym sezonie mam zamiar zrobic dosc sporo km'ow. Przy czym bedzie wypad do Rumuni, badz tez Balkany. Mam na na Traktorze zapodane szosowe ogumienie Michelina. Jednak chcialbym cos bardziej w szuter, utwardzony off. Mysle wlasnie nad T63 na tyl. Ale co na przod? Co polecicie na oponki, ktore maja pojechac tez na asfalcie dojazdowym i zeby wytrzymaly taki dojazd.

No i pytanie jaki rozmiar brac, na przod i na tyl?

Dzieki za pomoc.

Kamyk

poczytaj temat od początku, wszystkie dostępne opony się już pojawiały, musisz sam ocenić co będzie dla ciebie najlepsze, zaproponuj coś a potem podyskutujemy

[Nowy]

Zastanów się nad kompletem TKC80 ( mi się dobrze jeździ - mam założoną z tyłu ), nie narzekam, jeżdżę jak na razie tylko asfaltami - fajnie się trzyma na mokrym i nie schodzi tak szybko. Tak jak kolega Junak napisał wyżej - poczytaj, sporo opon już było opisanych ( wiele opinii znajdziesz )

[ofca234]

co znaczy "nie schodzi szybko"

interesuje mnie przelot najmarniej 12 tys. Przyjmijmy glupie zalozenie ze wszystko bedzie po aslfacie. Da rade?

Pytanie i o TKC i i o T63.

[kamilltee]

Ofca, jak po asfalcie zakładaj Anakee2

[Kamyk]

No wlasnie na tyl to biore T63 albo TKC80. Ale jakies do tego przednie mozecie polecic? Oczywiscie, ze przeczytam calosc I jak wybiore to zapodam pytanko.

Kamyk

[kamilltee]

jak macie w planach daleki dolot i mało piachu/błota a dużo szutrów to zastanówcie się nad K60

[Nowy]

co znaczy "nie schodzi szybko"

interesuje mnie przelot najmarniej 12 tys. Przyjmijmy glupie zalozenie ze wszystko bedzie po aslfacie. Da rade?

Pytanie i o TKC i i o T63.

O 12 tyś. to raczej bym zapomniał, chociaż Hubert z Mińskiej mówił że się spotkał raz z przelotem chyba około 25 tyś właśnie na TKC ( mówił też że kierownik jeździł żółwim tempem a z opony niewiele zostało .... ). Z doświadczenia własnego to raczej bym zakładał mniej niż 12 - wszystko zależy od tego jak się mocno odkręca manetkę. Jak kupowałem TKC to zakładałem że przejeździ ze 2 sezony ( max 10 tyś ) - po 2 tyś widać niewielkie ślady zużycia. Poza tym jak się wybierasz w dalszą podróż to Ci zejdzie szybciej bo i waga załadowanego motocykla sporo wzrośnie, a to raczej ma wpływ na zużycie. Ja z continentala jestem zadowolony. Mimo że do najtańszych opon nie należy to warto trochę dołożyć i ją wypróbować

[czeczen]

co znaczy "nie schodzi szybko"

interesuje mnie przelot najmarniej 12 tys. Przyjmijmy glupie zalozenie ze wszystko bedzie po aslfacie. Da rade?

Pytanie i o TKC i i o T63.

TKC nie wytrzyma przelotu (przy załadowanym motocyklu) T63 ma nieco większą trwałość ale jeszcze jest jedna ciekawa oponka MC Karoo T

Nie testowałem osobiście ale słyszałem pochlebne opinie od użytkownika GS-a przelatał na nich około 15 tys i twierdzi że jeszcze ok 30% opon zostało (80% asfalty 20% szutry drogi polne) indeks T oznacza Traveler i jest to opona o podwyższonej trwałości.

Ja osobiście zapodałbym na Kazachstan Mitasy E-07 lub E-09 tam raczej będziesz miał sucho - opcjonalnie 07 tył i K60 przód. - niezły ,trwały zestaw - pod warunkiem że na asfalcie po deszczu nie blokujesz tyłu

[bigboykr]

Moi zdaniem T63 też nie wytrzyma tyle, ile byś chciał na załadowanym moto po asfaltach. Mam te oponki w XT600Z i jednak przeloty po asfaltach powodują dość szybkie ząbkowanie się opony.
Proponowano Ci juz K60 (Scout) i ja się do tej propozycji przyłączę (mam na xtz750). Jeśli nie zamierzasz jechać w błoto a jedynie szutry to oponka wystarczy. Na asfalcie jest naprawdę ok (spokojnie można zamknąć), na mokrym też nie zauważyłem problemów. Przejechałem na komplecie ponad 7 tys (przeważnie obładowanym moto.... choćby z uwagi na moją zeszłoroczną wagę ) i nie wygląda na to, żeby kolejnych 7 tys miały nie przejechać. Zakładam, że jeszcze ten sezon (a będzie to sporo ponad 7 tys) jeszcze przejeżdżę.

[fxrider]

co znaczy "nie schodzi szybko"
interesuje mnie przelot najmarniej 12 tys. Przyjmijmy glupie zalozenie ze wszystko bedzie po aslfacie. Da rade?
Pytanie i o TKC i i o T63.

TKC spokojnie, przodu jeszcze zostanie jakieś 40%, tył pewnie w okolicach zera. Oczywiście mam na myśli normalną jazdę, a nie testowanie przyśpieszeń na co drugich światłach próby stawiania na koło. Głównie ostre hamowania katują przód. Jeżdżąc delikatnie można i ponad 20kkm na przodzie zrobić.
T63 też, ale tył będzie zupełnie na łyso i po ok. 8-9kkm będzie miał zerowe właściwości terenowe. Dodatkowo te oponki niezaspecjalne są na winkle - tu na TKC jest dużo lepiej (oczywiście jak na kostki jednak). No i na obładowanym moto nie nadaje się do szybszej jazdy - koledze kostki na tyle zaczęły odlatywać po przelocie przy 150km/h na obładowanej AT. Guma twardsza niż przy TKC, ale kostki rzadsze i wyższe, więc i bardziej wibruje i szybciej ząbkuje. Raczej do latania dłuższych wycieczek enduro po kraju + powroty szosą.
Niemniej jeśli wyjazd byłby typowo asfaltowy + ew. twarde szutry to jak koledzy piszą lepiej brać coś bardziej szosowego, bo szkoda winkli. Choć TKC na winklach zachowuje się nie gorzej od K60, a na mokrym nawet lepiej. Na pewno krócej
Ew. możesz jeszcze rozważyć Metzelera Enduro 3 Sahara. Droga guma, ale niezła na szosę a w terenie może więcej niż mogło by się wydawać patrząc na bieżnik.
Ew. też ContiEscape - fajnie przyczepne i poręczne na asfalcie, a w terenie też coś tam może ( http://www.conti-online.com/generato...escape_en.html )

pozdrawiam, Adam

[Kamyk]

Kurcze coraz wiecej mozliwosci i jak zwykle temat opon to temat rzeka na kazdym forum Na cos musze sie zdecydowac ...

Kamyk

[kamilltee]

miałem taki sam dylemat na Rumunię: za radą FXa wybrałem K60, ale nie było od ręki, więc wziąłem Conti Escape - na Rumuńskie szutry i kamienie wystarczy, bardzo fajnie trzyma na asfaltowych winklach (mając na względzie Transalpine i Transfagarską)

oczywiście przejazd błotem na drogach rozrytych przez zrywki to była walka o życie w porównaniu do kostek... ale cóż takich kawałków było może kilka km i to na własną prośbę ... bo zachciało nam się objeżdżać oba zalewy po tej "dzikiej" stronie ... nie wyglebiłem w Rumunii ani razu - powoli dałoby radę przejechać to i na Anakee

Kamyk
- zadaj pytanie sobie czy będziesz czesał mokre ścieżki błotniste, jeździł na skróty przez las i trawiaste połoniny (jeśli nie - nie zakładaj kostek)
- zadaj sobie pytanie z kim jedziesz, jakie są ich umiejętności, i jakie są ich opony i jakie motocykle (warto to jakoś zunifikować, by nie skończyło się tak, że jedni na kostkach, inni na szosowych - co spowoduje różne tempo i chęci w terenie i na szosie)

ps.
i luuknij na temacik oraz opony http://www.xtzclub.pl/threads/8030-A...hlight=rumunia

[Jaro-Ino]

kamilltee dobrze prawi. Jeździłem na kostkach po asfalcie i to jest średni pomysł, a szybsze przeloty zjadły mi przednią TKC w 7 tys. Teraz planuje właśnie Conitescape. Ciekaw jestem jak to będzie jeździć, ale przeważają pozytywne opinie. Na piachu jeździłem na łysych anakach i dawało rade, choć wiadomo, że kostki to to nie są. Mam ostre w teren i teraz czas na szosówki do toczenia się tu i tam Spalanie i komfort też warto wziąć pod uwage